Skocz do zawartości

Cagiva Mito 125 czy Aprilia RS 125


Rysiu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To Twój pierwszy motocykl?

Cagiva Mito:

- lepsze osiągi

- amortyzator skrętu

- heble brembo

- możliwosc startów w Mito Cup

- droższe czesci

- mniej żywotny silnik

- droższa

 

Aprilia RS

- tańsza

- tańsze czesci

- przyzwoite osiagi

- moim zdaniem wygodniejsza

 

To tak w skrócie :) Jesli brałbym nówke to na 100% MITO, jak uzywke to nie wiem :bigrazz:

Wg mnie kompromisem bedzie NSR i na nią poluje :clap:

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Twój pierwszy motocykl?

Cagiva Mito:

- lepsze osiągi

- amortyzator skrętu

- heble brembo

- możliwosc startów w Mito Cup

- droższe czesci

- mniej żywotny silnik

- droższa

 

Aprilia RS

- tańsza

- tańsze czesci

- przyzwoite osiagi

- moim zdaniem wygodniejsza

 

To tak w skrócie :icon_mrgreen: Jesli brałbym nówke to na 100% MITO, jak uzywke to nie wiem :biggrin:

Wg mnie kompromisem bedzie NSR i na nią poluje :)

 

Pozdr.

 

 

Czesci do rs nie sa wcale tansze, co do tej miejszej zywotnosci silnika w mito to tez bym debatował.

Po za tym apriliki mają ten szmelcowaty silnik rotaxa moze i dosc mocny ale ciągle sie

je*ie.

W czesniej miałem rske i wiem cos o tym.

A co do nsrki moim zdaniem to totalny shit;/ słaby silnik itp i w ogole jest przereklamowana

kazdy mysli ze jak honda to od razu jest dobra.. a wcale tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesci sa droższe, bo jest ich mniej.

Rozważam zakup jednego z tych trzech motocykli, mechanik u którego serwisuje skuter/wczesniejsze pojazdy twierdzi, ze RS czesto sie psuje, ze czesto ktos z nia przyjezdza itp.

To mnie troche zraziło :icon_mrgreen:

 

Mito jest piękna, ale nie wierze, ze przy tak wyżyłowanym silniku pojezdzi tyle co np. NSRka...

 

Wg mnie MITO jest dla ludzi z kasą, ktorych stac na wszystkie oryginalne czesci, bo nie warto inwestowac w tanie czesci, ktore szybciej sie psują :biggrin:

 

----------------------------

 

Tak w ogóle to podczepie się pod temat i też trochę popytam :) H4zell objezdziłes troche sprzetów, wiec pewnie troche na ich temat wiesz :)

Mam zamiar kupic cos na wiosne, w kasie 6000-7500 zł, ew. 8 kafli jeżeli sprzet bedzie tego warty :) Zastanawiam się nad NSR,RS,MITO i Varadero.

Rocznie bede robił około 10 tys., mam zamiar tym sprzetem pojechac tez w dalsza traske (ok. 600 km w jedna strona), zalezy mi ogolnie na dosc dobrych osiagach (przelotowka w granicach 1,40 zł), bezawaryjnosci i dosc niskich kosztach eksploatacji.

Czy różnica w kosztach eksploatacji przy tych 10 tys. rocznie bedzie sie mocno rózniła w przypadku np. NSR i Mito/RS?

 

Napisz co wiesz :) Było duzo takich tematów na 125.pl, ale tam kazdy poleca swoj sprzet i to jest takie mało wiarygodne :P Czekam na jakies obiektywne opinie :)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez QóBa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesci sa droższe, bo jest ich mniej.

Rozważam zakup jednego z tych trzech motocykli, mechanik u którego serwisuje skuter/wczesniejsze pojazdy twierdzi, ze RS czesto sie psuje, ze czesto ktos z nia przyjezdza itp.

To mnie troche zraziło :icon_mrgreen:

 

 

No bo to prawda ze sie czesto psuje, jak kupywac rs to tylko od około 2000r w góre..

 

Mito jest piękna, ale nie wierze, ze przy tak wyżyłowanym silniku pojezdzi tyle co np. NSRka...

 

Coś za coś... ale nsrki tez nie sa takie idealne.. np dajmy na to sprzety Kilvova I Szyny z 125.pl

Nsr Kilvova zatarła sie sama z siebie.. tak samo nsr szyny, tyle ze dwa razy;)

 

Wg mnie MITO jest dla ludzi z kasą, ktorych stac na wszystkie oryginalne czesci, bo nie warto inwestowac w tanie czesci, ktore szybciej sie psują :biggrin:

 

Poprostu tylko bogaci mogą sobie pozwolic na oszczedzanie...

Jeśli nie wymianiasz tłoku na czas to automatycznie nikasil dostaje po dupie co zwieksza koszty.

 

 

----------------------------

 

Mam zamiar kupic cos na wiosne, w kasie 6000-7500 zł, ew. 8 kafli jeżeli sprzet bedzie tego warty :) Zastanawiam się nad NSR,RS,MITO i Varadero.

 

Jeśli miał bym 8 tys to wziął bym viaderko :) jeśli nie zalezy Ci az tak na osiągach

to ona bedzie najlepszym wyborem, i przy tym bedziesz mógł zapomniec

o oleju do dozownika... o wymianie tłoka.. itp..

biorąc takze pod uwage ze chcesz zrobic wieksze traski to po przejechaniu 600km np na mito

w jeden dzien.. hmm.. odechce ci sie jazdy przez jakis czas:P

 

Czy różnica w kosztach eksploatacji przy tych 10 tys. rocznie bedzie sie mocno rózniła w przypadku np. NSR i Mito/RS?

 

 

 

 

Jesli kupisz nie zajechany sprzet i nic sie nie posypie to różnica w kosztach bedzie prawie niezauwazalna.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz.

Varadero okiej, fajne moto, ale jednak nie nadąże za grupą "większych" motocykli, musze to jeszcze przemyslec :biggrin: Varadero poleci te 130 km/h?

 

Zdaje sobie sprawe, ze trzeba wszystkie remonty robic na czas, ale jak mailowałem z importerem czesci do Mito mowił mi, ze są one bardzo drogie a do RSek i NSRek są o wiele tańsze :wink:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał wybierać wybrał bym RS albo NSR bo są to popularne motorki więc niema zbytniego problemu z częściami. Wiem coś o tym po tym jak przyszło mi kupować części do DT. Tydzień i miałem wszystko co mi potrzeba było aby motor jeździł. Jeśli komuś nie zależy na osiągach polecam jakiegoś 4T. Małe spalanie co przy większych trasach jest dużą zaletą nie ma problemów z tłokami z olejem w dozowniku itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Qóba, żadną z wymienionych 125 na dłuższej trasie nie utrzymasz przelotowej 140km/h, no chyba, że masz zamiar zarżnąć już przy drugim takim wypadzie. Tak jak ludzie piszą, że NSR czy RS wyciągają 160 to jest bardzo naciągane. Realnie to one może tyle wyciągną na super równym asfalcie, z wiatrem w plecy, i trochę z górki :banghead: Przy normalnych polskich warunkach 140km/h to już jest praktycznie v-max. Przelotową to można trzymać w granicach 120-130km/h, i to i tak już jest dużo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy normalnych polskich warunkach 140km/h to już jest praktycznie v-max.

 

Nie mów, bo mam NSR SuperSprint, włoską wersje bez blokad i 140km/h robię z palcem w... A 160 to Vmax na długiej prostej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...