Rysiu Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Zastanawiam się co wybrać za rok karta motorowerowa to trzeba się przygotwać,przerejstrować na motorower.Powiedzcie co lepsze i dlaczego.z góry THX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 To Twój pierwszy motocykl?Cagiva Mito:- lepsze osiągi- amortyzator skrętu- heble brembo- możliwosc startów w Mito Cup- droższe czesci- mniej żywotny silnik- droższa Aprilia RS- tańsza- tańsze czesci- przyzwoite osiagi- moim zdaniem wygodniejsza To tak w skrócie :) Jesli brałbym nówke to na 100% MITO, jak uzywke to nie wiem :bigrazz:Wg mnie kompromisem bedzie NSR i na nią poluje :clap: Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motowojtas Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 jesli ty masz 13 lat to ty sie zabijesz na takiej apce lub mitówce!! a co do rejestracji na motorower to legalnie nie da sie tego zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 To Twój pierwszy motocykl?Cagiva Mito:- lepsze osiągi- amortyzator skrętu- heble brembo- możliwosc startów w Mito Cup- droższe czesci- mniej żywotny silnik- droższa Aprilia RS- tańsza- tańsze czesci- przyzwoite osiagi- moim zdaniem wygodniejsza To tak w skrócie :icon_mrgreen: Jesli brałbym nówke to na 100% MITO, jak uzywke to nie wiem :biggrin:Wg mnie kompromisem bedzie NSR i na nią poluje :) Pozdr. Czesci do rs nie sa wcale tansze, co do tej miejszej zywotnosci silnika w mito to tez bym debatował.Po za tym apriliki mają ten szmelcowaty silnik rotaxa moze i dosc mocny ale ciągle sie je*ie. W czesniej miałem rske i wiem cos o tym. A co do nsrki moim zdaniem to totalny shit;/ słaby silnik itp i w ogole jest przereklamowanakazdy mysli ze jak honda to od razu jest dobra.. a wcale tak nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 (edytowane) Czesci sa droższe, bo jest ich mniej.Rozważam zakup jednego z tych trzech motocykli, mechanik u którego serwisuje skuter/wczesniejsze pojazdy twierdzi, ze RS czesto sie psuje, ze czesto ktos z nia przyjezdza itp.To mnie troche zraziło :icon_mrgreen: Mito jest piękna, ale nie wierze, ze przy tak wyżyłowanym silniku pojezdzi tyle co np. NSRka... Wg mnie MITO jest dla ludzi z kasą, ktorych stac na wszystkie oryginalne czesci, bo nie warto inwestowac w tanie czesci, ktore szybciej sie psują :biggrin: ---------------------------- Tak w ogóle to podczepie się pod temat i też trochę popytam :) H4zell objezdziłes troche sprzetów, wiec pewnie troche na ich temat wiesz :)Mam zamiar kupic cos na wiosne, w kasie 6000-7500 zł, ew. 8 kafli jeżeli sprzet bedzie tego warty :) Zastanawiam się nad NSR,RS,MITO i Varadero.Rocznie bede robił około 10 tys., mam zamiar tym sprzetem pojechac tez w dalsza traske (ok. 600 km w jedna strona), zalezy mi ogolnie na dosc dobrych osiagach (przelotowka w granicach 1,40 zł), bezawaryjnosci i dosc niskich kosztach eksploatacji.Czy różnica w kosztach eksploatacji przy tych 10 tys. rocznie bedzie sie mocno rózniła w przypadku np. NSR i Mito/RS? Napisz co wiesz :) Było duzo takich tematów na 125.pl, ale tam kazdy poleca swoj sprzet i to jest takie mało wiarygodne :P Czekam na jakies obiektywne opinie :) Pozdrawiam Edytowane 28 Listopada 2006 przez QóBa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emil1005 Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Czesci sa droższe, bo jest ich mniej.Rozważam zakup jednego z tych trzech motocykli, mechanik u którego serwisuje skuter/wczesniejsze pojazdy twierdzi, ze RS czesto sie psuje, ze czesto ktos z nia przyjezdza itp.To mnie troche zraziło :icon_mrgreen: No bo to prawda ze sie czesto psuje, jak kupywac rs to tylko od około 2000r w góre.. Mito jest piękna, ale nie wierze, ze przy tak wyżyłowanym silniku pojezdzi tyle co np. NSRka... Coś za coś... ale nsrki tez nie sa takie idealne.. np dajmy na to sprzety Kilvova I Szyny z 125.plNsr Kilvova zatarła sie sama z siebie.. tak samo nsr szyny, tyle ze dwa razy;) Wg mnie MITO jest dla ludzi z kasą, ktorych stac na wszystkie oryginalne czesci, bo nie warto inwestowac w tanie czesci, ktore szybciej sie psują :biggrin: Poprostu tylko bogaci mogą sobie pozwolic na oszczedzanie...Jeśli nie wymianiasz tłoku na czas to automatycznie nikasil dostaje po dupie co zwieksza koszty. ---------------------------- Mam zamiar kupic cos na wiosne, w kasie 6000-7500 zł, ew. 8 kafli jeżeli sprzet bedzie tego warty :) Zastanawiam się nad NSR,RS,MITO i Varadero. Jeśli miał bym 8 tys to wziął bym viaderko :) jeśli nie zalezy Ci az tak na osiągach to ona bedzie najlepszym wyborem, i przy tym bedziesz mógł zapomniec o oleju do dozownika... o wymianie tłoka.. itp..biorąc takze pod uwage ze chcesz zrobic wieksze traski to po przejechaniu 600km np na mitow jeden dzien.. hmm.. odechce ci sie jazdy przez jakis czas:P Czy różnica w kosztach eksploatacji przy tych 10 tys. rocznie bedzie sie mocno rózniła w przypadku np. NSR i Mito/RS? Jesli kupisz nie zajechany sprzet i nic sie nie posypie to różnica w kosztach bedzie prawie niezauwazalna. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Dzieki za odpowiedz.Varadero okiej, fajne moto, ale jednak nie nadąże za grupą "większych" motocykli, musze to jeszcze przemyslec :biggrin: Varadero poleci te 130 km/h? Zdaje sobie sprawe, ze trzeba wszystkie remonty robic na czas, ale jak mailowałem z importerem czesci do Mito mowił mi, ze są one bardzo drogie a do RSek i NSRek są o wiele tańsze :wink: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 ja bym wziol nsr, na osiedlu koledzy mieli juz wszystko najlepiej wypadla nsr, pozniej suzuki rg, af1 i na koncu mito, w mito i af1 to sie wszystko po koleji sypalo, ale co prawda to o wiele mocniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 28 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2006 Rybson mówimy tu o wersji MITO EVO, czyli tej podobnej do Ducati 916tki :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wats Opublikowano 30 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2006 Gdybym miał wybierać wybrał bym RS albo NSR bo są to popularne motorki więc niema zbytniego problemu z częściami. Wiem coś o tym po tym jak przyszło mi kupować części do DT. Tydzień i miałem wszystko co mi potrzeba było aby motor jeździł. Jeśli komuś nie zależy na osiągach polecam jakiegoś 4T. Małe spalanie co przy większych trasach jest dużą zaletą nie ma problemów z tłokami z olejem w dozowniku itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal1 Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Podłączę się pod temat bo mam ten sam problem. RS czy MITO...Chciałbym się zapytać co ile trzeba robić remont w mito, a co ile w rs'ce?I która jest mniej bez obsługowa?Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Qóba, żadną z wymienionych 125 na dłuższej trasie nie utrzymasz przelotowej 140km/h, no chyba, że masz zamiar zarżnąć już przy drugim takim wypadzie. Tak jak ludzie piszą, że NSR czy RS wyciągają 160 to jest bardzo naciągane. Realnie to one może tyle wyciągną na super równym asfalcie, z wiatrem w plecy, i trochę z górki :banghead: Przy normalnych polskich warunkach 140km/h to już jest praktycznie v-max. Przelotową to można trzymać w granicach 120-130km/h, i to i tak już jest dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Qmam, nie jesteś pierwszym który mi to mówi :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiertara Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Ja staram się nie przekraczać przelotowej 120 (mimo, że robie wszystkie znajome 125) no chyba, że jeżdżę z kumplami na 600 w stylu "terror miasta" :P To wtedy zdarza się naginać te przelotowe :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 31 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2007 Przy normalnych polskich warunkach 140km/h to już jest praktycznie v-max. Nie mów, bo mam NSR SuperSprint, włoską wersje bez blokad i 140km/h robię z palcem w... A 160 to Vmax na długiej prostej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.