manon Opublikowano 10 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2009 Kawy raczej nie oszczędzały nigdy na spalaniu. Pamietam jak zx7r paliła mi wybitnie duzo. Nie raz zdarzało sie pchac ninje po pare kilometrów. Honda XXa na tym tle wychodzi chyba najlepiej. Jeśli cena paliwa utzryma sie taka sama do lata to raczej spalanie zx12 nie bedzie az tak odczuwalne. Wiadomo ze te prawie 200 kucyków nie bierze sie z powietrza:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2009 Mi już z Busą leci 3 sezon, a że barciszek pod koniec sezonu kupil ZX-12R to i ja może coś napisze o moich spostrzeżeniach :) Silnik Po pierwszym uruchomieniu silnika muszę przyznac, ze silniczek bardzo kulturalnie i milutko gwiżdze. i Tutaj nie mam mu nic do zarzucenia. W porównaniu do Busy to silnik na niskich obrotach jest taki bardzo przyjemny i łagodny za co duzy + dla Kawy. Haya jest bardziej nerwowa. Jeśli notomiast porównując odejścia to akurat w tym przypadku suche dane i charaketrystki z przebiegu momentu i mocy nie kłamią. Większy moment Busy czuc od samego dołu - do 8 tyś obr w ZX-12R troszkę brakuje mocy w porównaniu do GSX-1300R. Później dostaje kopa i zaczyna sie prawdziwa jazda przy której wychodzą z niej te 182KM :icon_biggrin: Wystarczy tylko nałożyc na siebie charakterystki i widac, ze dopiero przy około 9 tyś obr charakterystyki się przecinają i wtedy ZX-12R góruje na Busa. Hamulce w ZX-12R są bardziej dopracowane i wyczuwalne. Mój braciszek ma 197cm wzrostu i na Busie wyglada troszkę śmiesznie... natomiast na Kawie wrecz idealnie. Dlatego polecam Kawe osobą naparwde wysokim. Wygoda... Jesli miałbym porównywac te dwa motocykle to opisłabym je krótko tak: ZX-12R - motocykl sportowo turystyczny GSX-1300R - motocykl turytyczno-sprotowy Kawa po przesiadce z Busy wydała mi się typowym koziołkiem. Za to obnizony srodek ciezkości po przez zamontowanie zbiornika pod siedzieniem i niższa masa niż w Suzi sprawia, ze fajnie się tym lata na gumie :) Na pierwszym i drugim biegu wystarczy odkrecic manetke i czekac kiedy przód wyceluje w góre... W przypadku Busy można jedynie czekac na uślizg tylnej opony... Razi mnie też brak wykończenia czasy od strony kokpitu gdzie czułem się jakbym wsiadł na swoją wcześniejszą ZX-6R gdzie wystają hamskie śruby, mocowania i stelaże... Mój plecaczek jak go przewiozłem ZX-12R stwierdził, ze jednak Busa daje dużo wiecej wygody. Ja również moge powiedziec to samo jako kierowca - pozycja jest bardziej pochylona i meczy rece w jeździe po mieście. Ja mam 182cm wzorstu ale oczywiście wyzsi kierowcy tak jak mój brat beda mniej sie męczyli na Kawie. Największy ,,-" dla kawy to to, że nie produkją do niej stelazy pod kufry. Może już coś wynalezli, ale jak mój barciszek chciał kupic to niestety dowiedział się w kilku sklepach, ze niestety do ZX-12 nie produkują... Nawet plecaka na zbornik nie można przyczepic bo przecież to plastikowa atrapa :) Co do spalania to raz udalo mi się zjeśc busą do 6,5l/100km a tak normalnie w trasie to trzeba liczyc te 7-7,5. Braciszek mówi, że u niego podobnie. Co do czynności serwisowych to mu współczuje :) Ta rama biegnąca nad silnikiem to może i ciekawy wynalazek, ale cholernie utrudniający podstawowe czynności serwisowe, takie jak synchro, wymianę świec czy też regulację zaworów.... W Busie po podniesieniu baku jest znakomity dostep do wszystkiego. Co do żywtoności sprzetow to myślę, ze spokojnie oba motocykle przy dbaniu o czynności serwisowe dociagną do 200kkm. Osobiście przy wyborze kierowałbym się chyba najbardziej wygladem bo tak naprawdę oba sprzety generalnie mozna powiedziec dają rade i jeden drugiemu nie ustepuje. No i druga sprawa to przezanczenie motocykla. Bo jesli ma byc na długie wyprawy to trzeba pamiętac o kuferkach :) Wielki + dla Kawy to o oczywiście cena która tak naparwde ni jak ma sie do jakości bo oba sprzety rzaczej zaliczam do tego samego poziomu bezawaryjności. No i w sumie 12-stek jeździ dużo mniej wiec mając taki sprzet można czuc sie wyróznionym :) A że każdy kij ma dwa końce to pewnie dużo gorzej jest dostępnością częsci używanych. Mi tam się zawsze ZX-12R podobała i nigdy koło niej obojętnie nie przejde :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.