Skocz do zawartości

No to kupilem KX125...


Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie wrocilem do domu. Motorek stoi w garazu 8) Pierwsze wrazenia sa nie do opisania...KX125 jest tak zrywny ze nie przypuszczalem ze az tak. Szczerze to na drugim birgu latwo o wywrotke przez plecu jak sie nie popusci w odpowiednim momecie.

 

 

Po jutrze opowiem wam wiecej. Musze teraz zabrac motor do jakiejs "kosmetyczki". Chce pozmieniac plyny,wycentrowac kolo przednie no i pewnie tylnie, rozkrecic cylinder i zobaczyc co tam slychac :( , naciagnac lancuch, wyczyscic dokladnie :lol: etc.

 

 

A wogole to gdzie z tym centrowaniem jechac w Wawie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Brawo! Gratulacje!

Naprawdę uważaj na tego KXa. Osobiście nie miałem, ale jeździłem kilka dni, gdy zamieniłem się na moją Suzuki RM.

KX 125 to naprawdę bestia. Potrafi nieźle przypierd... jak pozwolisz jej brykać bez odpowiedniego dozoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...