Problem z kołem zamachowym w XTZ660

[SiwyKLR]

Witam

Od jakiegoś czsu przy odpalaniu zimnego motocykla, rozrusznik kręcił a silnik stał w miejscu, co jakiś

czas też z silnika wydobywały się trzaski.

Po ściągnięciu lewej pokrywy od silnika okazało się że to duże koło zębate na wale

raz łapie a raz lekko się kręci.

Więc to jest przyczyna.

Problem polega na tym że nie moge się do tego koła dobrać.

Nie idzie ściągnąć koła zamachowego :banghead:

Odkręciłem nakrętke z wału, trzy śrubki na inbusa i nic.

Nie posiadam orginalnego ściągacz, używam ściągacza do łożysk :)

Miał ktoś podobny problem, wie jak sobie z tym poradzić :icon_question: :icon_question: :icon_question:

Czy muszę szukać tego koła nowego czy idzie to jakoś podreperować??

 

Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuje :notworthy:

[Nitomen]

Sprzeglo rozrusznika do wymiany , pewnie w XT jest podobnie jak w KLR, na magnecie masz mocowane drugi element (walki zasprzeglajace) wspolpracujace z tym duzym kolem, najprawdopodobniej musisz wymienic obydwa elementy . Nie sciagniesz magneta takim sciagaczem , musi byc wkrecany w srodek magneta mozesz go dorobic na tokarni, mi gosc dorobil za 5 zl :)

Edytowane 16 Listopada 2006 przez Nitomen

[Gość Lukass]

Przedmówca ma racje, że to rozwalone jest sprzęgło rozrusznika.

[Adam M.]

Ten sciagacz dorobiony musi byc z porzadnego materialu i miec srube z konkretnym gwintem. Wkrecasz sciagacz w kolo i napinasz sruba, ktora dokrecasz do koncowki walu korbowego. Jezeli mimo zastosowania duzej sily na srubie sciagacza kolo dalej nie schodzi to uderzasz solidnym mlotkiem w leb sruby sciagacza i pod wplywem uderzenia w 99% kolo puszcza.

Niestety moje Suzuki jest w tym 1% gdzie tak latwo nie schodzi :wink:.

 

Adam M.

[Nitomen]

Ja mam pytanie o sprzęgło rozrusznika , a mianiowicie dzis przez moment sprzeglo mi nie zalapalo , pewnie juz jest zmeczone zyciem , tymbardziej ze chwilowo odpalam bez dekompresora (czekam az mi przysla sprezynke do dekompresora) i troszke to sprzeglo ma utrudniona prace :/ . Czy mozna jakos reanimowac takie sprezegielko, to cos jak w XT czyli wieniec z walkami i duza zebatka z miejscem gdzie te rolki zalapuja. Ktos napisal w innym poscie ze te rolki mozna dotoczyc ciutke wieksze, robil ktos to ?? Nowy zestawik to jedyne 1200 zl to 40% wartosci motocykla :)

 

link do fiszki http://www.bikebandit.com/partsbandit/show..._id~1295336.asp

Edytowane 19 Grudnia 2006 przez Nitomen

[Tomek Kulik]

Ja dorabiałem rzeczone rolki do TW200, docinając z wiertła grubszego o 0,5 mm niż wykazało zmierzenie wytartych rolek. Zaryzykowałem i działa. Skąd wziąć materiał odpowiednio twardy żeby się nadawał? Z walcowej części wiertła do stali, uciętego cieniutką tarczą diaksa na zimno, czyli z polewaniem wodą podczas cięcia.

Powodzenia.