Skocz do zawartości

Odblokowywanie Hondy NSR 50


I_Mat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No i mówiłem że to nie zapłon, a w airboxach w przypadku 2T bardzo często stosowane były gąbki, być może to co jest u ciebie jest fabryczne. Moim zdaniem motorek nie jest zablokowany tylko po pierwsze to jest tylko 50cm3, a po drugie może być już silnik wyeksploatowany. Przy odpalaniu strzela w wydech czy w gaźnik? Napisz jak możesz, ile leci na szóstce.

 

I_Mat napisał:

I pozostaje zapłon - na pierwszym biegu dochodze do jakiś 10tys rpm (...), ale już na drugim czy trzecim max to 9tys rpm (nawet z góry)

 

To jest normalne!

Każdy pojazd silnikowy tak ma!!

 

Nie koniecznie! NSRka 125 dokręca na każdym biegu(poza 6) do samego końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ta gąbka jest tylko wsadzona luzem i nie przesłania otworów od gaźnika, czyli nie filtruje. Silnik raczej nie jest wyeksploatowany . . . z tego co udało mi sie zauważyć, tz. nie zauważyłem ojawów wyeksploatowania.

Acha nie ma 6 biegu - są tylko 4.

W każdym bądź razie najwcześniej jutro zdejme wydech w celu sprawdzenia czy jest zablokowany, a z łaczeniem gaźnik <-> cylinder to z tym ędzie troche gorzej, bo nie mam gdzie tego zrobić :?, ale wszystko się okaże (tutaj problemem jest troche utrudniony dostęp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien że ten sprzęt ma tylko 4 biegi? Pewnie to one są zablokowane!

 

Na utrudniony dostęp najlepszym i chyba oczywistym wyjściem jest zdemontowanie baku, ja jak ostatnio regulowałem gaźnik zdejmowałem bak i zakładałem go kilka razy w ciągu dnia(żeby było lepiej raz zapomniełem założyć przewodu paliwowego :wink: i zorientowałem się dopiero na skrzyżowaniu, gdy podemną znajdowała się już dość spora kauża benzyny).

 

Jak poprzedni właściciel przelatał nią pare tysięcy na nie filtrujący airboxie to silnik może być "wyeksploatowany". Najlepiej jakbys się udał do kogoś(albo do jakiegoś warsztatu), żeby ci zmierzyli ciśnienie w cylindrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś pewien że ten sprzęt ma tylko 4 biegi? Pewnie to one są zablokowane!

 

Na utrudniony dostęp najlepszym i chyba oczywistym wyjściem jest zdemontowanie baku' date=' ja jak ostatnio regulowałem gaźnik zdejmowałem bak i zakładałem go kilka razy w ciągu dnia(żeby było lepiej raz zapomniełem założyć przewodu paliwowego :wink: i zorientowałem się dopiero na skrzyżowaniu, gdy podemną znajdowała się już dość spora kauża benzyny).

 

Jak poprzedni właściciel przelatał nią pare tysięcy na nie filtrujący airboxie to silnik może być "wyeksploatowany". Najlepiej jakbys się udał do kogoś(albo do jakiegoś warsztatu), żeby ci zmierzyli ciśnienie w cylindrze.[/quote']

Mógłbyś mi wytłumaczyć w jaki sposób można zablokować i odblokować biegi - jakoś nie moge sobie tego wyobrazić :?

Z tym pomiarem ciśnienia - zmierzą mi je na stacji kontroli pojazdów ? I ile mogą sobie za to chcieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normlnie, kiedyś widziałem u mojego kolegi sąsiada jak to było zrobione w Yamasze RD 50 z 71 roku, normalnie miała 5 biegów, a jak były zablokowane bo było ich tylko 3, co dawało ok 50 km/h; swoją drogą poprzedni właściciel nie wiedział o tym i zapiłował silnik na dobre(do tego jeździł na mixolu, a sprzęcik mimo że leciwy kręcił lekko ponad 11obr./min). Blokowanie polegało na wkręceniu śruby niedaleko dźwigni zmiany biegów, żeby je odblokować wystarczyło ją tylko odkręcić.

 

Co do pomiaru ciśnienia, mogą zmierzyć prawie wszędzie, problem jest tylko taki żeby ktoś miał taki manometr, który by włazł bez konieczności wykręcania silnika z ramy( w sumie demontaż silnika też nie stanowi większego problemu, tylko potrzeba troche czasu). Jest to groszowa sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

 

I_Mat napisał:

I pozostaje zapłon - na pierwszym biegu dochodze do jakiś 10tys rpm (...), ale już na drugim czy trzecim max to 9tys rpm (nawet z góry)

 

To jest normalne!

Każdy pojazd silnikowy tak ma!!

 

 

 

Nie koniecznie! NSRka 125 dokręca na każdym biegu(poza 6) do samego końca.

 

Koniecznie!

jeżeli jest mocny silnik to może wkręcić do końca nawet na wyższych biegach, albo jak z górki jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To jest normalne!

Każdy pojazd silnikowy tak ma!!

Nie koniecznie! NSRka 125 dokręca na każdym biegu(poza 6) do samego końca.

Tak sobie przeczytałem twojego posta jeszcze raz bardzo uważnie i się zastanawiam co masz na myśli pisząc "do samego końca" :?

Nie wiem czy masz na myśli obroty gdzie się zaczyna czerwone pole czy obroty jakie jest w stanie wykręcić silnik na biegu jałowym ??

Jeśli chodzi o to pierwsze to zgadza się, prawie każdy silnik na większości biegów dociągnie do czerwonego, ale jeśli miałeś na myśli to drugie to się mylisz. Oczywiste jest że po zmianie przełożenie silnik staje się bardziej obciążony i wtedy maksymalne uzyskiwane obroty stają się niższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli to drugie, czyli moja NSRka, w stanie w jakim się znajduje wykręca na prawie każdym biegu takie same obroty jakie na biegu jałowym. Jak byś był w moich okolicach to moge udowodnić, bo niestety nie dysponuje kamerą wideo, ani czymś takim. W stanie w jaki się znajduje to znaczy po remoncie, ale jest rozregulowany zawór wydechowy(nie otwiera się do końca i tym sposobem troche dusi silnik).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja NSRka' date=' w stanie w jakim się znajduje wykręca na prawie każdym biegu takie same obroty jakie na biegu jałowym[/quote']

dziwne, bardzo dziwne

wnioskuję że twoja nsrka ma bardzo gęsto zestopniowaną skrzynię,

jestem pewien że opisane przezemnie różnice istnieją także w twoim silniku tylko że ten jest wystarczająco mocy abyś tego nie zauważał.

I pamiętaj że na wyższych biegach dochodzą większe opory powietrza, a to powoduje jeszcze większe obciążenie silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynka jest zestopniowana tak, żeby śmigać pomiędzy 8500-10000rpm, co w praktyce oznacza mniej więcej 9000-10500. Masz rację że opory powietrza robią swoje - przy wyższych prędkościach zamiast użyć hamulca, można się wyprostować, a i tak efekt jest ten sam(oczywiście jeśli nie ma potrzeby ostrego hamowania); a z resztą pamiętam jak ją docierałem i akurat było pod wiatr - koszmar - ok 60km/h. W sumie trochę przesadziłem bo na 5-tce, chyba nie da rady rozpędzić sprzeta do max obrotów(chociaż jakby był trochę niższy i lżejszy kierowca, albo chociaż z wiatrem to pewnie by poszła - brakuje niecałe 200obrotów), ale na czwórce na 100%. I kończe ją piłować bo szkoda wału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oki dzisiaj w końcu rozłozyłem sprzęta (ale szkoda, bo rozkładałem go w Zamościu a tam dzisiaj zaczął się zlot :( ) i tak:

-sprawdzałem wszystko po kolei co mogło by go blokować. Zauważyłem, że w wydechu są tak jakby trzy blokady -> dwa spawy przyczym wkładałem do środka zagięty drut i przy każdym spawie drut się zatrzymywał, tz ciągnąc do siebie nie mogłem go wyciągnąć ; oraz zwężenie przy łączeniu dyfuzator(ta cała rura wydechowa)<->tłumik. Nie jest ono znaczne, tz przez całą rure przeciskam kciuk a w tym miejscu mały palec więc to chyba to

-zdjąłem gaźnik i ten element co łączy go z cylindrem. Nie znalazłem tam uszczelki, która by blokowała przepływ, ale moją uwagę zwróciły dwie rzeczy. W tym elemencie był rodzaj wycięcia dosyć głębokiego i otwór w nim wykonany nie był okrągły, tylko jajowaty(trochę węższy od przelotu gaźnika);drugą rzeczą, która zwróciła moją uwagę była membranka. Z jednej strony blaszki się normalnie odchylały, natomiast z drugiej nie mogły się odchylac, ponieważ płytki dociskały je na sztywno(nie były odpowiednio odgięte). Czy istnieje możliwość, aby jedna z tych rzeczy ograniczała moc ? Oraz co się stanie gdy odchyle blaszki z drugiej strony membranki ?->silnik powinien dostawać więcej paliwa, ale czy to nie pogorszy spalania itp ?

Acha szukałem jeszcze jakiejść śruby/itp co mogło by odblokować dwa teoretycznie dostępne biegi (teoretycznie, ponieważ nie wiem czy są)-> jak ona powinna wyglądać i gdzie powinna się znajdować ?(wszystkie jakie widziałem na oko utrzymują pokrywy silnika).

Acha jest taka możliwośc, że trzeba zmienić dysze ? (qrcze jechałem dzisiaj do Zamościa i co prawda wiało dosyć mocno, ale wjeżdżająć pod większą górę musiałem biegi redukować z 4`ego do 2`ego :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, jakbyś bardziej sprecyzował swoje wypowiedzi to było by się łatwiej połapać. Mówiąc o wydechu masz na mysli okolice kolanka, czy tłumik? Tłumika nie ruszaj, ale to zwężenie, gdzie ci mały palec wchodzi to może być to, tylko na dobrą sprawe wydech powinien się w tym miejscu zwężąć. Nie piszesz nic czy to zwężenie jest na większej długości, czy tylko pierścionek utrudniający przelot gazów. Ten "elemetn" o którym piszesz jest pewnie w porządku. O ile się nie myle to przecież membranka jest po to żeby mięszanka przelatywała w jedną srtonę :? . Jak jeszcze nic nie odblokowałeś to nie ma potrzeby zmieniać dysz. Śruba w tamtej Yamasze była trochę większa od mocujących dekiel i (chyba) ze spreżyną, w którym miejscu konkretnie nie pamiętam(to było jakieś 4 lata temu), jakoś z boku u dołu, napewno po tej stronie co dzwigienka zmiany biegów. W każdym razie bardzo wątpliwa sprawą jest, żeby NSRka nawet 50 miała tylko 4 biegi. Mierzyłeś to ciśnienie sprężania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...