Skocz do zawartości

Ku przestrodze


sitars
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a ty co byś zrobił na jeo miejscu ?? wjechał mu w duspsko ?

 

Zastosował przeciwskręt i go wziął od wewnętrznej.

 

no raczej nie jest to pokazane w milach bo jak popatrzysz na otoczenie to dosyc powoli sie rusza ...

 

Cudowne uzasadnienie.. Kiedyś nagrywałem filmik przy 180km/h i wydawało mi się ,że nieźle zapier*** tymczasem na kompie wyglądało to mniej więcej jak lajtowa przejażdżka ok 90km/h. Tak więc odczucie prędkości z filmu nijak się nie ma do realnego.

Edytowane przez rad3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kolesie widać, że typowi pr0 wymiatacze prostych :icon_mrgreen: mi też kilka razy zdażyło się wyjechać na lewy pas, ale było to zawsze na drodze której nie znałem, a która miała szerokość jednego pasa drogi z filmiku :)

Edytowane przez Kilvov
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jestes pewny ze wiesz, co Ty tutaj wypisujesz ?

Cos Ci sie chyba pokrecilo, pomysl.

Drogi Adamie!

Bardzo prosze o uzasadnienie (rozwiniecie) Twojego sprzeciwu, co do wypowiedzi Ventury. Ciekawa jestem Twojej teorii, co do pokonywania zakretow..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nad czym tu myśleć senior Adam? Jeżeli twój sprzęt nie jest zatarty ani zamulony to się dobrze bujnij oczywiście na płycie lotniska dla bezpieczeństwa innych, i zachamuj na zakręcie. A jak już CI gipsy pozdejmują to sprubuj jeszcze raz bez odpuszczania. A teraz jeden cytat od zawodowca z dedykacją specjalnie dla CIebie: "

 

1- Countersteering (Sterowanie Odwrotne?)

Aby zainicjowac zakret w prawo musisz skrecic kierownice w lewo. Aby zainicjowac zakret w lewo musisz skrecic kierownice w prawo. To samo jest na rowerze i wszyscy tak zakrecaja tylko niewielu o tym wie. Aby zakrecic naprawde ostro i szybko musisz nauczyc sie robic to swiadomie.

 

2 - Obcinanie gazu - mogila

Gdy jestes w zakrecie i wydaje ci sie ze sie nie wyrobisz to uzyj countersteering i DODAJ GAZU. Gdy obetniesz gaz - mogila.

 

Adu :icon_mrgreen:

Edytowane przez ventura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zachamuj na zakręcie.

 

o hamowaniu nie bylo mowy w Twoim poprzednim poscie, tylko o odpuszczeniu gazu.

 

2 - Obcinanie gazu - mogila

Gdy jestes w zakrecie i wydaje ci sie ze sie nie wyrobisz to uzyj countersteering i DODAJ GAZU. Gdy obetniesz gaz - mogila.

 

No wlasnie, o odcinanie gazu tutaj chodzi;

 

Jestes w zakrecie pochylona maszyna, i wpadasz w panike i odcinasz gaz (bez hamowania !!!!)

co zacznie sie dziac ?

1. maszyna zacznie sie "zapadac" do wewnetrznej zakretu ?

2. czy maszyna zacznie sie prostowac, i wylecisz na zewnetrza zakretu (tak jak to stwierdziles w poprzednim poscie)

 

i jeszcze dadatkowe pytanie uzupelniajac odpowiedz nr.2;

 

co stanie sie jak dodasz gazu w zakrecie ?

1. maszyna zacznie sie "prostowac" i musisz kontrowac, pochylajac ja jeszcze bardziej, czy;

2. maszyna zacznie sie "zapadac" na wewnetrzna zakretu ?

 

Przmysl (evtl. wyprobuj na maszynie tak jak mi to proponowales :icon_mrgreen: ) i daj mi odpowiedz.

 

 

 

 

 

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

 

 

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o hamowaniu nie bylo mowy w Twoim poprzednim poscie, tylko o odpuszczeniu gazu.

No wlasnie, o odcinanie gazu tutaj chodzi;

 

Jestes w zakrecie pochylona maszyna, i wpadasz w panike i odcinasz gaz (bez hamowania !!!!)

co zacznie sie dziac ?

1. maszyna zacznie sie "zapadac" do wewnetrznej zakretu ?

2. czy maszyna zacznie sie prostowac, i wylecisz na zewnetrza zakretu (tak jak to stwierdziles w poprzednim poscie)

 

i jeszcze dadatkowe pytanie uzupelniajac odpowiedz nr.2;

 

co stanie sie jak dodasz gazu w zakrecie ?

1. maszyna zacznie sie "prostowac" i musisz kontrowac, pochylajac ja jeszcze bardziej, czy;

2. maszyna zacznie sie "zapadac" na wewnetrzna zakretu ?

 

Przmysl (evtl. wyprobuj na maszynie tak jak mi to proponowales :lalag: ) i daj mi odpowiedz.

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji

Adam

Obcinanie gazu w zakręcie - można jeśli maszynę której się dosiada ma się dobrze opanowaną, delikatne odjęcie gazu i jednoczesne wduszenie motocykla mocniej w zakręt spowoduje co najwyżej delikatne zacieśnienie zakrętu, natomiast countersteering w dużym złożeniu może pozbawić motocykl stabilności i spowodować uślizg przedniego koła .

Dodanie gazu w zakręcie w dużej części motocykli sportowych powoduje efekt prostowania i jeśli się go dobrze nie skontruje to zaliczymy pobocze .

Dla wszystkich czytających - Teść i forma nie ma charakteru edukacyjnego!!!

Wszystko zależy od moto jakie mamy,od wypracownej techniki i od jedności jaką się człek spaja z maszyną :)

Tak że widzisz Adamie że różnie to może być. Każdą z teorii można dwuznacznie interpretować i w każdym przypadku można mieć raje. A odnośnie prób- robię tak jak piszę- a skoro jeszcze piszę to chyba jednak mam trochę racji nie sądzisz? :P

 

 

 

 

Adu

To miło że masz takie szlify na koncie. Może pośledze Twoje posty z wyciągnięciem dodatkowych lekcji na przyszłość, które mnie wzbogacą o nowe doświadczenia. A co z tym okiem? Coś mi do niego wpadło dlatego się przymrużyło i złudnie przypominało mrugnięcie. :crossy: :icon_mrgreen:

Edytowane przez ventura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym poczatku chce cos ustalic;

 

.....delikatne odjęcie gazu....

 

Jezeli wpadasz w panike w zakrecie, to raczej nie odcinasz DELIKATNIE gazu, lecz poprostu gwalownie go ZAMYKASZ.

 

Dalej;

 

delikatne odjęcie gazu i jednoczesne wduszenie motocykla mocniej w zakręt spowoduje co najwyżej delikatne zacieśnienie zakrętu

 

czyli;

motocykl zaciesnia zakret, a napisales wczesniej;

 

.....czyli dodając gazu zacieśniam skręt ......

 

dalej;

 

Dodanie gazu w zakręcie w dużej części motocykli sportowych powoduje efekt prostowania i jeśli się go dobrze nie skontruje to zaliczymy pobocze .

 

a wczesniej napisales;

 

.....a odpuszczając wylatuje po szerszym łuku....

 

Zauwazyles cos ?

 

Dlatego moja uwaga.....;

 

Jestes pewny ze wiesz, co Ty tutaj wypisujesz ?

Cos Ci sie chyba pokrecilo, pomysl.

 

byla chyba sluszna ?

 

Ja wiem teraz ze dobrze to myslales, ale jakos zle Ci sie to napisalo w pierwszym poscie :icon_mrgreen:

ale jak juz wczesniej zaznaczyles;

 

Dla wszystkich czytających - Teść i forma nie ma charakteru edukacyjnego!!!

 

i to tyczy sie do moich wypowiedzi rowniez, wiec jestesmy "kryci"

 

 

 

 

pozdrawiam

 

 

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie i czytam i momentami włos mi się jeży na głowie. Dobrze, że choć parę mądrych postów jednak się tu znalazło. Moje trzy grosze, choć powtórzą to, co parę mądrych głów już rzekło:

 

1) Filmik - czy ci dwaj to kumple, czy nie - to nie ma znaczenia. Jak kumple, to chyba jeden z nich wie za kim jedzie. Jak nie kumple, to nie powinien był ufać i powinien pozostać w takiej odległości, żeby zdążyć zadziałać (czy hamować, czy ominąć). Tym bardziej, że widać jak jadący z przodu nieco kwadratowo pokonuje zakręty wcześniej.

 

2) Hamowanie w zakręcie = mogiła - większej bzdury nie słyszałem od dawna. Któren to "profesjonalista" tak powiedział? Raczej chyba jakiś lanser, co z miną alfy i omegi opowiada również o strunie ciągnącej się od jego moto do szyi. Jestem przekonany, że nieraz wielu z nas zdarzyło się hamować w zakręcie, kiedy sytuacja tego wymagała. Tylko zaznaczam, że pomijam prostowanie moto i heble, bo to jak na prostej (z tym że można wypaść z zakrętu, jak na filmiku zresztą). Chodzi mi o hamowanie w złożeniu.

 

Więc można, ale moim zdaniem raczej tylko wtedy kiedy trzeba (czyli gdy zagrożenie pochodzi z zewnątrz a nie czai się w naszej psychice). Pozostaje kwestia czy raczej silnikiem, czy hamulcem i którym. Z mojego doświadczenia i z doświadczenia moich znajomych, które to doświadczenia naprawdę sobie cenię, lepiej jest hamować silnikiem. Jeżeli człowiek dobrze zna swoje moto i wie jak reaguje na odjęcie gazu to sobie poradzi z odpowiednim wyczuciem, tak żeby nie uśliznąć koła i zareagować odpowiednio na zachowanie moto (tak by nie pozwolić na walenie się w zakręt, czy na bujanie). Wystarczy pozwolić by moto szukało równowagi (czyli odpuścić na chwilę countersteering) i zacieśni się zakręt. Nawet w mojej SVce, która ma dość gwałtowną reakcję na odjęcie / dodanie gazu potrafię już wyczuć sytuację.

 

Oczywiście jak ktoś potrafi doskonale wyczuć hamulce, a zwłaszcza przedni na łasze piachu w zakręcie, to proszę bardzo, ja zdecydowanie unikam.

 

3) Przyśpieszyć i pochylić - jak słyszę, że jedynym rozwiązaniem jest przyśpieszyć i położyć bardziej moto, to proszę o potwierdzenie zastosowania w sytuacji, kiedy na zakręcie / za zakrętem właśnie stoi cysterna na awaryjnych. Co? Nie ma nikogo kto by potwierdził? No cóż, pewnie oglądają właśnie cysternę od wewnątrz. Ja na szczęście w takiej sytuacji hamowałem bez paniki i dzięki temu mogę się jeszcze wypowiadać na tym forum.

 

I właśnie na zakończenie chciałem poruszyć krótko, w ramach tego trzeciego grosza, kwestię paniki. Wypowiadałem się już w tej kwestii kiedyś w którymś z tematów na forum. Psychika ma ogromne znaczenie dla motocyklisty. Rozluźnienie, umiejętność uniknięcia blokady umysłowej i co gorsza fizycznej w sytuacji zagrożenia to naprawdę ważna sprawa. Blokada nas samych jest dla nas ogromnym zagrożeniem. Paniczne działanie to co najmniej problem, a może doprowadzić do kraksy. Dlatego trzeba ćwiczyć również psychikę, czy to świadomie, czy nieświadomie po prostu poprzez ćwiczenie jazdy motocyklem - hamowanie awaryjne, dohamowywanie w zakręcie, szybsza jazda i w większym złożeniu, zakręty na szosie o dużym nachyleniu (pod górę i w dół) ...

 

Tyle od się. Pozdrawiam serdecznie,

 

&REW. :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadący z tyłu popełnił jeden podstawowy błąd, wybrał zły tor jazdy.

Ja jadąc z tyłu zawsze uwzględniam możliwość że kogoś wyniesie na zakręcie, że ktoś raptem zahamuje i wybieram w miarę możliwości bezkolizyny tor jazdy. W tym przypadku gość z tyłu powinien jechać po wewnętrznej zakrętu i wtedy nawet nie musiałby zacieśniać zakrętu tylko jechać swoim torem. Tymczasem on jechał po zewnętrznej i MUSIAŁ hamować bo nie wiedział jak porowadzący się zachowa dalej, czy opanuje maszynę czy wręcz przeciwnie straci nad nią kontrolę kompletnie.

Zaistniała sytucja NIC nie mówi o umiejętnościach biker'ów, mówi tylko że popełnili błąd a to może się zdarzyć nawet dobrym jeźdźcom.

Drugi w zasadzie wybrał dobrą drogę ucieczki, z przodu nic nie jechało, było miejsce na wyhamowanie a nie było do końca wiadomo czy prowadzący opanuje maszynę.

 

Bezpieczny tor jazdy drugiego znajduje się po wewnętrznej lini jazdy prowadzącego, w razie gleby, uślizgu wpadnięcia w panikę ... nawet nie trzeba zacieśniać zakrętu zwłaszcza że może to być trudne i brakować czasu. Prowadzącego wyrzuca na zewnątrz siła odśrodkowa a my ... jedziemy dalej ... :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

%Rew .. To co piszesz chwilami przeczy samo sobie. Właśnie używając słowa hamowanie miałem na myśli heble. A skoro uważasz że hamowanie w zakręcie to nie jest mogiła to sobie dalej hamuj zamiast robić tak jak wspomiał Zbycho czyli dostosować prędkość i warunki przed zakrętem. Gość ze struną na szyji ma dekiel zwichrowany ale ktoś kto zagina po krętej drodze i na zakręcie hamuje żeby nie złapać zderzaka od cysterny w zęby też powinien pomyśleć. Moto jest moto. Albo jazda poza obszarem zabudowanym i wyobraźnia albo też hamowanie w zakrętach (czyt heble) = hamowanie żeby nie ugryźć cysterny . Pooozdrooo

Edytowane przez ventura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...