Skocz do zawartości

Bliskie spotkanie z ... dzikiem...


mario33
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Katamaranem ale w drodze przestrogi...

 

Jadę sobie spokojnie lasem do domu... 19.30, ciemno już.. 70 km/h na budziku... droga pusta...

 

nagle.. trzy niskie cienie wysokości może pół metra nad drogą.. z 7 m przed maską... Locha z dwoma podrosłymi już warchlakami... hamulec do dna.. abs działa.. za krótka odległość.. uderzenie zderzakiem nie takie w sumie mocne... chłodnica poszła... ślizg na płynie chłodniczym... udało się zatrzymać nad krawędzią rowu...

 

Efekty: rozwalony cały zderzak, pogięta rama nadwozia z prozdu, rozbita chłodnica i uszkodzona klima...

 

No i moja duma kierowcy obolała, w 6 dni po ślizgu na moto (naderwane więzadła w kostce).. Czy to wszystko tak musi się dziać na raz ?!?

 

Rano na samochodzie tylko resztki sierści i wiszący kawałek zdartej dziczej skóry... A samego dzika ktoś ładnie wypatroszył i zostawił same flaki... Ludzie są dziwni, prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykra sprawa.

jeśli nie było oznakowania że zwięrzęta mogą wychodzić na drogę to mógłbyś się domagać odszkodowania.

znam kolesie który potrącił sarne by wybiegła bu przed nos na zakręcie... ale nie dostał odszkodowania bo było oznaczenie, że dzikie zwięrzęta mogą przebiegać przez jezdnię.

szkoda dzików

i autka też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś na moto przejechałem kota dziwna sprawa jade sobie polną drużka na simsonie(stare czasy) patrze po prawej biegnie kot ruwnolegle zemną nagle zdecydował się brzebiec przez droge wleciał pod motocykl dokładnie tylne koło dobrze ze nie pod przud bo bym mugł niezle wyglebać a tak skończyło sie na starachu. Teraz boje sie toche jezdzić takimi drogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i moja duma kierowcy obolała, w 6 dni po ślizgu na moto (naderwane więzadła w kostce).. Czy to wszystko tak musi się dziać na raz ?!?

Niestety tak jest !!!

Ja w ciągu miesiąca zdołałem:

1 mieć stłuczke puszką kolegi (Puszka do kasacji) za co musiałęm mu oddać 8 tyś

2 mieć stłuczke swoją puszką (Lekko rozwalony zderzak przedni) tego nie naprawiałem

3 dostac mandat za brak prawka na moto i skręcanie na rondzie w lewo (przed rondem był znak nakaz jazdy prosto a ja myślałem że jak jest rondo to raczej takiego znaku nie powinno być) w wysokości 750 zł

4 dzisiaj rano pojechał 1 raz od 2 tyg puszka do pracy, stała przy drodze i zobaczyłem ładny czerwony pasek na moim zderzaku (ja mam srebrną puszke)

Tak że nieszczęścia chodza parami (ale czemu czwórkami w moim przypdaku no w sumie to 2 pary :))

pozdrawaim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 dostac mandat za brak prawka na moto i skręcanie na rondzie w lewo (przed rondem był znak nakaz jazdy prosto a ja myślałem że jak jest rondo to raczej takiego znaku nie powinno być) w wysokości 750 zł

 

Tego ci akurat nie współczuje.

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...