WYsokie obroty silnika!!!!

[zysio]

Witam moj motocykl stał 2 tyg bez paliwa w koncu zalałem paliwo (wczoraj) i motocykl jak spuszczam mu z gazu łapie duze obroty dam na sanie to spadaja nawet na goracym silniku wiec chcialem go podregolowac i zmniejszalem obroty to wtedy bez sania chodzi 10 sek na wolnych tak jak powinien i gaśnie i tak caly czas i nie wiem co sie dzieje .Wczesniej 2 tyg temu motocykl chodzil idealnie zgas mi z braku paliwa i tak postawiłem w garazu i teraz mu odwala :buttrock: :icon_mrgreen: prosze o rade czy moze paliwo było strasznie jasne jak nigdy dosłownie woda mi sie wydaje ze nie dostaje paliwa ale przez to ze stał mogł sie zapchac gaźnik ?

Edytowane 8 Października 2006 przez zysio

[boby]

sprawdz gazniki może łapie lewe powietrze sprawdz stan membran

[zysio]

Tak sprawdz wszystko zapieczone i nic sie na da odkrecic wogole motocykl chodził i nagle przestal teraz odpalic nawet nie chce nie wiem co mu jest mam tego dosyc zawsze mam pecha wyrzucam to na zlom i niech mnie nie wku**ia raz pali raz nie nie mam pojecia co mu jest a jak go odstawial to wszystko chodzilo idealnie palil za kazdym razem nic nie strzelalo itd i nagle mu odjebalo poprostu pech :banghead: załamka totalna

Edytowane 8 Października 2006 przez zysio

[Adam]

No to jak boby mowi co masz zrobić, a ty nie chcesz to na co liczysz? Ze Ci go telepatycznie naprawimy? Jeżeli dobrze wywnioskowalem z tej wypowiedzi bez ładu i składu w pierwszym poscie to paliwo bylo jasne. Mozliwe ze mocno ochrzczone i dlatego nie pali. Kup litr paliwa na innej stacji, to co masz spuść i sprawdź na tym nowym.

[micza 125]

Nowe paliwo możesz "uszlachetnić" jakimś środkiem przeczyszczającym, zapewne gdy zużyłeś całe paliwo do gaźników spłynął Ci jakiś syf z dna zbiornika, i jeśli ten środek tego nie przegryzie, musisz gaźniki rozebrać i przeczyścić - nie ma wyjścia. Przy okazji sprawdź stan filtra powietrza i świecy.

[zysio]

Teraz opisze dokładnie co sie dzieje z moim moto :banghead:

- chce odpalic motocykl motocykl nie ragoje wogole tak jak by nie było iskry za setnym kopem odpala dodaje mu gazdu wkreca sie na obroty i nagle gaśnie

- mam wrazenie jak by klekotaly zawory ale nie jestem pewien bo wczesniej nic takiego nie slyszalem

OPisze jak wczesniej pracowal silnik dokladnie 2 tyg temu dopoki paliwa mi nie zabrakło

W motocyklu nie dzialy sie takie zeczy jak teraz np:

-klekotanie zaworow (nie jestem pewien czy teraz one klekocza czy tak było wczesniej)

-mial male obroty silnik chodzil bardzo cicho nie gasł (wogole silnik pracował rowno )

-włałem paliwo i sie zaczelo po 2 tyg odpalil silnik byly tylko duze obroty male tylko na saniu

-zaczoł gasnac i dymic (wczesniej tego nie robił)

- silnik nie pracoje rowno (wczesniej pracował i był cichy)

 

 

Teraz pytanie do was czy moglo sie cos samo przestawic ze zaczol glosno chodzic no ze gaźnik zapchany jest to raczej na bank bo wogole nie dostaje paliwa chyba ze cos z zaworami sacymi

wczesniej bylo ok nic nie grzebalem tylko brak paliwa mu takie cos zrobil nie mam pojecia co sie dzieje wogole jak mozecie mi podac jaki ma miec luz zaworowy w razie czego jak nic gaźnik nie da .w ogóle proszę o rady bo w mechanice 4 t sie nie łapie trochę pozdro

[Wazzabii]

gaznik dostal syfu z resztka paliwa i dysze sie pozapychaly

wykrecic, umyc benzyna, przedmuchac sprezara porzadnie kazdy element,

 

zapamietaj ustawienia skladu mieszanki i obrotow, bo je tez wykrec i przedmuchaj otwory

 

ja ostatnio ominalem krok wykrec srube mieszanki i przedmuchaj wnetrze otworu no i nic nie pomoglo, pozniej powtorzylem cala sekwencje czyszczenia gaznika nie pomijajac zadnego elementu i zagadala maszyna jak dawniej, objawy takie jak u Ciebie mialem

nie chciala palic w ogole, dopiero na pycha, po rozgrzaniu normalnie, ale nastepnego dnia juz gorzej, az w koncu nawet na pych nie reagowala...

 

wiec : gruntowne czyszczenie gaznika

[zysio]

przeczyscilem calyt gaźnik na dyszach bylo cos zawiniete jak by izolacja wyczyscilem dokładnie ale motocykl dalej nie chce palic stawiam na swiece bo strzela z tłumika pozdro

[boby]

po czyszczeniu zmień trefne paliwo co do świec mogły strzelić przez tą substancje paliwopodobną

[zysio]

dzis wszystko sprawdze musze to zrobic bo mam duzo chetnych na motocykl i jeszcze jedno pyttanie czy moglo cos sie stac np z zaworami czy poprostu silnik tak chodzil z powodu nie dostawania paliwa ? pozdro przeczyscilem caly gaźnik bawilem sie dzis caly dzien i moto nadal nic nie odezwie sie ani troche moze byc przez swiece kazda z moich trzech zalewa prosze o pomoc!!

Edytowane 9 Października 2006 przez zysio