Silniki Kawasaki klasy 450 i 500ccm EN,KLE,ER,GPZ

[Gość Lukass]

Witam!

 

Jako,że sezon zakończyłem na swojej japonii, choć pozostał mi jeszcze zabytek, mam zamiar rozebrać swoją Kawę w celu wymiany łańcucha sprzęgłowego, gdyż jest zużyty (podobnie sprzęgło i może przy okazji łańcucha rozrządu).

 

Otóż, mam prosbę do ludzi, którzy rozbierali te silniki - na co zwracać uwagę przy jego demontażu,montażu, czy trudno jest go rozebrać i złożyć. A moze jest jakaś inna opcja zakładania nowego łańcucha sprzęgłowego (zapinka)? Wszelkie uwagi, nawet te najmniejsze mile widziane.

 

Trudno jest założyć/zdjąc cylindry, a później rozpołowić silnik? Troche sie boję,że mogę źle panewki spasować i żeby późiej czegoś nie przytrzeć. Przy kazji chcę dotrzeć zawory.

 

I takie pytanie: przy gwałtownym odejmowaniu gazu leci mi czarny dym z rur, co moze byc nie tak? Oleju nie pali mi sprzet, wszysko czyste.

Edytowane 4 Października 2006 przez Lukass

[WSR]

Silnik można połowić w poziomie bez zdejmowania cylindrów, tak rozbierałem u siebie, nie ma problemów, tylko przy składaniu warto patrzeć, czy kołki ustalające panewki trafiają w specjalne otwory w panewkach, nic na siłę, silnik dosyć prosty do roboty, zajrzyj też do magneta, czy nie jest popękane. NIe pamiętam jak to wyglądało od strony sprzęgła, bo rozbierałem go z jakies 6 lat temu, ale jesli masz jakiekolwiek pojecie o mechanice i nie robisz nic na siłę, to nie powinno byc źle. Dobrze jest ropbić fotki cyfrówką, a śruby, podkładki nakretki i takie tam układać na czystej szmacie w kolejności rozkładania. Czarny dym z rur to oznaka bogatej mieszanki, normalna rzecz, przepustnice mechaniczne masz zamknięte, a podcisnieniowe nadal otwarte, więc silnik zaciąga więcej benzyny, nie przejmowałbym sie tym.

 

Jakbyś miał jakies pytania to pisz na priv, bo tu ciężko wyczaić, czy są ospowiedzi w poście, czy nie

 

pozdro

[marekltd]

łańcuch sprzęgłowy nie ma zapinki , wymieniasz go bez problemu . zerknij przy okazji na zymeringod aparatu zapłonowego. zamykając dekiel ustaw łańcuch na napinaczach bo nie załozysz dekla. w razie kłopotu popchnij łańcuch cienkim śrubokretem ,możesz połozyć motor, cały olej zostanie. głowicy lepiej nie ruszaj, jest pożniej problem z rozządem. moze tylko regulacja. z reszta jak ci nie łyczy oleju to odpuść sobie zawory.pozdrawiam, marekltd

[Gość Lukass]

Pomyliłeś silniki. Ja mam 450, a Ty 440.