Skocz do zawartości

Dla lubiących majsterkować – bagażnik do XVS 1100 Custom


roboi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku urlop miał być spędzony wraz z żoną na zwiedzaniu kraju motocyklem więc powrócił problem bagażnika /do tej pory wszystko przyczepiałem do tylnego siedzenia, ale jeździłem sam/. Oczywiście decyzja o takim spędzeniu urlopu zapadła za pięć dwunasta i powstał problem gdzie przytroczyć wałek. Zacząłem poszukiwania w internecie: kupić, zamontować i zapomnieć. Wszystko O.K. lecz do modelu Classic można dostać prawie wszystko ale do Customa który posiadam są problemy. Istniał jeszcze jeden istotny problem moto posiada sissibar i nie wiadomo było czy oferowane bagażniki pasowałyby w 100%. Sprzedawane są komplety sissibar i bagażnik ale po co wymieniać coś co już mam /sissibar/ aby zamontować bagażnik. Oferta rynkowa „na już” okazała się według mojego gustu paskudna, uboga oraz nieprzyzwoicie wygórowana cenowo. Postanowiłem więc stworzyć coś sam. Udałem się więc do hurtowni która oferuje stal kwasoodporną i nabyłem 1 metr płaskownika 75 x 6 /niestety cieńszego nie było/, oraz pręt także kwasoodporny o średnicy 10 mm w ilości 1,5 m.

Na drugi dzień zabrałem się do dzieła i po 6 godzinach cięcia, szlifowania, wiercenia i polerowania wyszło mi to:

http://img246.imageshack.us/img246/4274/dscf3068is9.jpg

http://img81.imageshack.us/img81/6111/dscf3069tp0.jpg

 

Może nie jest to szczyt elegancji ani nie jest to konstrukcja filigranowa lecz spełnia moje oczekiwania. Mogę tylko dodać, że całkowity koszt wraz z papierem ściernym którym polerowałem i śrubami wyniósł mnie 100 zł /sama stal 69zł/. Może część kolegów którzy lubią mieć coś niepowtarzalnego i wykonanego własnoręcznie zainspiruje to do wykonywania podobnych elementów /w końcu sezon się kończy a wieczory są coraz dłuższe/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prośbę Stana spróbuje opisać swoją pracę.

Pierwszym etapem było określenie wymiarów bagażnika /nie mógł wystawać poza tylną krawędź motocykla/, oraz zaprojektowanie na kawałku kartonu kształtu bocznych elementów /pomocny w tym okazał się krzywik/ i przeniesienie kształtu na płaskownik. Aby wykonać dwa identyczne elementy boczne złożyłem dwa kawałki płaskownika razem skręcając go do kupy. Wiercenie w stali kwasoodpornej nie jest rzeczą prostą musiałem użyć wiertła widiowego do metalu /zwykłe wiertła szybko się tępiły/. Otwory, które posłużyły do połączenia płaskowników były zarazem otworami na śruby, które podtrzymują pręty poprzeczne. Wycięcie kształtu odbyło się zwykłą szlifierką kątową z tarczą specjalną do obróbki stali kwasoodpornej i nierdzewnej /Tyroli Secru Extra Inox/. Dodam, że tarcza była bardzo elastyczna i zostawiałem bardzo mało naddatku na obróbkę wykańczającą /szło jak po maśle/. Wycięte i jeszcze skręcone elementy zostały wykończone na krawędziach ciętych także szlifierką kątową. A więc elementy boczne były już gotowe. Pozostało wykonać pręty poprzeczne. Wałek został pocięty i ponawiercany na tokarce u znajomego. Gwinty wykonałem sam gwintownikami M6. Dalsza część prac polegała na polerowaniu /zgrubne - tarczami piaskowymi, wykańczające – tarczami drobnego papieru ściernego zamocowanymi także w szlifierce kątowej, nabłyszczanie – tarcza filcowa i zielona pasta/. Końcowy etap to poskręcanie wszystkiego do kupy śrubami ampulowymi z montażem w motocyklu.

Jak widzicie cała operacja była bardzo prosta tylko czasochłonna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wykonanie !!!! :icon_biggrin:

Nosiłem się z zamiarek kupienia bagażnika do mojego Draga ( jezdzę solo) i zamontowanie go w miejscu kanapy pasażera. Nawet taki bagażnik upatrzyłem sobie na Allegro lecz przegrałem licytacje. Ktoś mnie przebił niestety.

Moze twój pomysł pchnie mnie do własnoręcznego wykonania bagażnika? Tylko mój musi być wykonany wyłacznie z pręta odpowiedni wygiętego i spawanego. Pewnie będzie mnie to kosztować wiecej czasu ale jak zauważyłes kończy się sezon i trzeba znależć sobie jakieś zajęcie na zimowe wieczory

Raz jeszcze

Super robota

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super wykonanie !!!! :icon_biggrin:

Nosiłem się z zamiarek kupienia bagażnika do mojego Draga ( jezdzę solo) i zamontowanie go w miejscu kanapy pasażera. Nawet taki bagażnik upatrzyłem sobie na Allegro lecz przegrałem licytacje. Ktoś mnie przebił niestety.

Moze twój pomysł pchnie mnie do własnoręcznego wykonania bagażnika? Tylko mój musi być wykonany wyłacznie z pręta odpowiedni wygiętego i spawanego. Pewnie będzie mnie to kosztować wiecej czasu ale jak zauważyłes kończy się sezon i trzeba znależć sobie jakieś zajęcie na zimowe wieczory

Raz jeszcze

Super robota

pozdrawiam

Nie załamuj rąk! Doskładaj kasę, kup gotowy. Dlaczego? Zauważ, że w prezentowanym bagażniku (super wykonanie :rolleyes: ) nie ma spawów. Twój będzie tego jednak wymagał, a spawanie nierdzewki to wyższa szkoła jazdy. Chyba, że z kawałka blachy nierdzewnej wytniesz profil o odpowiednim kształcie i powycinasz otwory...ale i tak trzeba przyspawać mocowania. Kombinując, można wyciąć z kształt z uchwytami i następnie je wygiąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...