Skocz do zawartości

Rozbilem mojego sprzeta (to juz koniec)


Aruss00
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety nie wiem jak doszlo to tego wypadku, nie chce tu nic pisac bo moze bylo 10 razy inaczej wiec nie ma sensu przypuszczac.

 

Stracilem przytomnosc po wypadku, bo na nic nie choruje jedynie na co to na motocykle :)

nigdy nie zędlałem tak sobie wiec to odpada calkowicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa te niedobre drzewa. Trzeba je wszystkie wyciąć. A góry trzeba zniwelować a tym co z nich zostanie zasypać zbiorniki wodne. Dzięki temu nikt nie zginie w górach a i w jeziorze się nie utopi. No załamuje mnei takie gadanie głupot....

Kolejny obrońca topoli... :)

Obyś nigdy nie musiał wybierać między czołówką z wariatem wyprzedzającym z naprzeciwka na trzeciego, a drzewem przydrożnym. Ja nie chciałbym mieć takiego dylematu nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny obrońca topoli... :)

Obyś nigdy nie musiał wybierać między czołówką z wariatem wyprzedzającym z naprzeciwka na trzeciego, a drzewem przydrożnym. Ja nie chciałbym mieć takiego dylematu nigdy.

Topole to faktycznie nic nie warty, kruchy chwast, ale idąc dalej tym tokiem rozumowania należałoby wywalić wszystkie latarnie przy drogach, bo na nich też giną ludzie. Zakopać rowy, bo w nich też zdarzają się wypadki. A idąc jeszcze dalej należałoby zlikwidować elektryczne sterowanie szyb w puszkach, no bo jak ktoś wpadnie do rzeki i nie będzie mógł się wydostać bo elektryka siądzie?

Yoss, zastanów się, dlaczego nie musiałeś (i pewnie nigdy nie będziesz musiał) wybierać pomiędzy drzewem przy drodze, a wariatem z przeciwka?

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do twórcy wątku. Czy straciłeś przytomność przed zdarzeniem czy w trakcie?

O co mi chodzi. O to czy wszystko z tobą dobrze. Bo może masz na przykład cukrzycę i odleciałeś po prostu. Tak sobie gdybam. Znam przypadki gdzie ludzie ot tak po prostu mieli odlot w czasie jazdy i nieszczęscie gotowe.

 

Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że nie trzeba być "cukrzykiem".

Wsadziłem do rowu (przy cirka 100 - 110 kmph) Forda Transita.

Nie pamiętam jak to się stało. Kolega, który ze mną jechał,

mówił potem, że cały czas z nim rozmawiałem.

Po prostu nagle stwierdziłem, że jezdnia jest za szybą pasażera.

Tyle tylko, że miałem miesiąc lub dwa jeżdżenia nonstop tą samą trasą (w nocy).

Myślę, że mogłem się na ułamek sekundy "wyłączyć".

Może to samo spotkało Aruss00 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...