Kilka pytań dotyczących Suzuki GS 500E rocznik 94.

[Grzesiusiu]

Witam, mam od tego sezonu GS 500E i chciałbym o coś podpytać :)

 

Mianowicie:

 

1) Silnik ma 19tys. km przebiegu... znajomy poradził mi, żebym wlał olej 15W-40 chociaż na dekielku jest napisane 10W-40. Podobno wraz z przebiegiem należy zmieniać gęstość czy coś tam. Czy to faktycznie odpowiedni olej jak na ten przebieg? Jakiej firmy najlepszy?

 

2)Czy mógłbym stosować raz olej mineralny, a następnym razem np. syntetyczny lub półsyntetyczny, czy lepiej takich miksów nie robić?

 

2)Przy obrotach powyżej 5tys. w moim GS zaczyna coś jakby wibrować... znaczy się do moich uszu dociera taki dziwny dźwięk... jakby pierdzenie heh :icon_question: Co to może być i jak to zlikwidować?

 

3)Jaki środek najlepiej używać do smarowania łańcucha, tak aby zachował długo żywotność no i nie chlapał jak szalony?

 

5)Zauważyłem, że czasami nie działa światło stopu przy hamowaniu przednim hamulcem... w sumie częściej nie działa, niż działa. A jak hamuje tylnim, to zawsze jest OK. Co jest nie tak? Gdzie znajduje się jakiś czujnik, czy coś odpowiedzialne za to?

 

4)Czy ma ktoś linka do książki serwisowej od GS 500E z 94 roku? Bardzo byłbym wdzięczny. Albo na maila jak ktoś ma?

 

To narazie na tyle, dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi na którekolwiek z pytań :icon_rolleyes: Pozdrawiam!

[Adam M.]

Przebieg to chyba 119 kkm chciales napisac :)

- o oleju jest multum na forum i mozesz poczytac sobie w wolnej chwili, ja w twoim GS stosowalbym raczej 20W50 niz 10W40, bo to silnik chlodzony powietrzem no i troche juz pojezdzil. Nie zmienialbym ciagle oleju, jak nie stac cie aby lac stale syntetyk to lej mineralny i juz, jak cie stac to syntetyk o jak najszerszym ( 0W50, 5W50 ) zakresie temperatur bedzie najlepszy.

- co do dzwiekow to trzeba uslyszec aby sie wypowiadac,

- smarowanie lancucha to tez temat rzeka, poczytaj sobie - ja smaruje nafta, ale na polskie warunki to moze byc za malo.

- czujnik przedniego hamulca znajduje sie pod jego dzwignia i albo on, albo przewody nie maja dobrego kontaktu.

Trzeba rozebrac i oczyscic.

- linka do serwisowki moze ktos ma, ale napewno nie ja.

 

Adam M.

[Petereq]

Z tym przebiegiem to raczej nie wierzylbym w cuda !!! A ja w swoim GS-ie majac ponad 30tys przebiegu andal lałem tak jak jest na dekielku 10w40 i motor nie narzekal ze mu cos dolega i tym sposobem zrobilem 13tys km dochodzac do wniosku ze potrzebuej cos wiekszego. Co do wibracji to musisz sie przyzwyczaić GS-y tak maja , to jest efekt 2 cylindrow. co do srodka do smarowania lancucha to w kazdym swoim motorze stosuje smar w sprayu z tego co sie dowiadywalem Motula jest o wiele lepszy od Castrola i mniej brudzi motor.

[Grzesiusiu]

No też mi strasznie ten przebieg nie pasował... ale tak faktycznie pokazuje licznik :) To nie ja się pomyliłem :icon_rolleyes: Może i był kręcony... cholera go wie.

 

A zapytam jeszcze co do tego oleju... jesli na ten sezon wlałem mineralny, to wg was przy następnej wymianie lepiej wlać znów mineralkę czy półsyntetyk?

Edytowane 26 Września 2006 przez Grzesiusiu

[Deebo]

Co do tych wibracji to calkiem normalne w gs, przestaja być odczuwalne przy ok 6k obr

[Nikodem]

Suzuki GS500 E Haynes http://www.megaupload.com/?d=59T9W565

powodzenia :notworthy: