Skocz do zawartości

Warszawa noca ( puszki )


Waldi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

te RS4 (W2 SPEED) baaardzo czesto jest w Lublinie i wiele razy ja widzialem. Raz nawet w lipcu jechalem sobie puszka ojca do Zamoscia. mialem ze 110 km/h na dwupasmowce i nagle cos mi tak smignelo ze moja fure zakolysalo a ja nie poznalem co to bylo za auto (a znam sie na furach ;) ). Dopiero w Krasnobrodzie nad zalewem zobaczylem na parkingu to Audi... musialo miec dobre dwie stowki albo i wiecej... a to bylo niedzielne popoludnie i ruch byl dosc gesty...

Edytowane przez pawela
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic ciekawego a komentarze to chyba dzieci z przedszkola piszą ale każdy ma prawo się bawić jak chce

 

Jasne, jak przypadkiem taki palant z niezaspokojonym instynktem "streetfightera" w trakcie wyścigu pierdolnie w samochód w którym będzie siedział twój syn/córka etc. to też ci powiemy, że przecież oni mają prawo do takich zabaw.

 

Takie wyścigi można tolerować jeśli odbywają się na cichych, podmiejskich ulicach o zerowym ruchu, ale czasem zdażają się tacy co zapieprzaja po centrum miasta i dla takich to już powinno nie być litości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i?

No wiemy że debili nie brakuje....... A że jeszcze lubia się uwiecznić....

 

Niezły materiał dla policji :D

 

Obejrzałem sobie materiał i najlepsze jest to że kretyn montujący to nie "wyblurował" numerów rejestracyjnych we wszystkich ujęciach. Głupia sprawa :D

Sugerujesz, że chłopcy publikując takie filmiki w Internecie sami ukręcają bata na własną d*pę? :)

 

DNO DNO DNO DNO :)

Kwiat polskiej młodzieży, sól tej ziemi... :)

 

Chłopaki mają kase i wolną chwile to się bawią a i tak chodzi tylko o adrenaline i ego.

I niech mi ktoś powie, że mamy spauperyzowane społeczeństwo... :crossy:

 

Jasne, jak przypadkiem taki palant z niezaspokojonym instynktem "streetfightera" w trakcie wyścigu pierdolnie w samochód w którym będzie siedział twój syn/córka etc. to też ci powiemy, że przecież oni mają prawo do takich zabaw.

 

Takie wyścigi można tolerować jeśli odbywają się na cichych, podmiejskich ulicach o zerowym ruchu, ale czasem zdażają się tacy co zapieprzaja po centrum miasta i dla takich to już powinno nie być litości.

"Mistrzowie kierownicy" próbujący swoich sił w swoich pseudosportowych furach w Al. Jerozolimskich, na Marszałkowskiej czy Puławskiej zawsze wzbudzali u mnie uśmiech politowania. :)

 

Swoją drogą ciekawi mnie, jak im (zwłaszcza tym zap****alającym po centrum) się udaje wymykać policji, nie tracić prawa jazdy za punkty karne itp. ;)

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wyścigi można tolerować jeśli odbywają się na cichych, podmiejskich ulicach o zerowym ruchu,

 

No chyba "nie baudzo" !!!

Na takich podmiejskich ulicach czesto sie spaceruje z piesozaurem.

Bynajmniej moi znajomi tak czynią .. bo cicho i spokojnie własnie.

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...