Skocz do zawartości

problem ze sprzegłem


murdooc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam takowy problem,

skrzynia obudowa M72 bebechy Kaska, nowe sprzeglo(ostatnia tarcza z otworem kwadratowym)

nowy wodzik do sprzegła.

i wodzik wchodzi mi tak gleboko ze nie moge ustawic dobrze sprzegla i ciagle mi ciagnie....

podkladanie podkladek na lozysko cos tam daje ale nie o to chodzi:/

moze ktos ma jakies patenty na to ?

pozdrtawiam i dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może drążek wyłączania sprzęgła -jak to nazywasz wodzik jest za krótki lub jego zakończenie współpracujące z łożyskiem oporowym jest niewymiarowe , proponuje porównać wymiary ze starym lub innym bo problem raczej nie jest bardzo poważny. Zakładamy oczywiście że sprzęgło złożone poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz dokladniej o co chodzi z tym "ciagle mi ciagnie...."

 

Jak sie zachowuje klamka sprzegla, jaki jest ruch jalowy, jak wciskasz sprzeglo czy nie wystepuja jakies opory...?

Czy sprzeglo rozlacza slabo , czy w ogole nie rozlacza ?

Ta czesc zestawu popychacza - ta ostatnia, ktora styka sie bezposrednio z dzwigienka przy skrzyni (z tylu) ile mniej wiecej wystaje ponad otwor w skrzyni ?

Nalezalo by jeszcze sprawdzic ta dzwigienke sprzegla, konkretnie opaske do ktorej jest przymocowana - jak to jest ustawione, czy sie nie luzuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się skupił na tej dźwigni pracującej na zaciskanym kołnieżu na karterze skrzyni biegów. Skupiłbym się, bo sam niedawno ją naprawiałem. Pracuje ona na ośce fi6, która przechodzi przez otwór fi6 w dźwigni (na jej dolnym końcu). U mnie otwór ten wytarł się w jajko i miał szerokość 9mm, a ośka wytarła się do połowy, i w miejscu współpracy z dźwognią miała 3mm. Oprócz tego nadlew wciskający sprzęgło (to łożysko kulkowe w plastikowym koszyczku) trochę się wygniótł.

 

Dałem dźwignię do spawaczy, otwór zalali kwasówką, kwasówkę napawali również na ten nadlew wciskający łożysko, potem obszifowałem i nadałem odpowiednie kształty i średnice otworu w warsztacie (AUTO-Boruta :biggrin:), wsadziłem jako ośkę śrubę utwardzaną 8.8 i cieszę się super dźwigienką oraz pięknie działjącym sprzęgłem.

 

Aha, kwasówka jest BARDZO twarda, co się okazało przy szlifowaniu nadlewów spawu oraz wierceniu otworu, ale w połączeniu z utwardzoną ośką działać będzie wieki ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

I wlasnie tak zrobie:)

moja dzwigienka... hmm ktos widacz ze majstrowal przy niej i przespawal otwor( u mnie kakretke:P ) o jakies 5mm dalej...wiec dzwignia miala o wiele mniejsze pole manewru:))

za tydzien bazar we wroclawiu wiec moze zakupie sobie nowa;)

jak dalej nie bedzie dzialac to napisze ;)

dzieki za odpowiedzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...