Skocz do zawartości

Komisja lekarska powypadkowa. Co radzicie?


MDK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie jeszcze nic nie wiem, ale niezmiernie jestem ciekawy, co orzekną. Ze szpitala wypuścili mnie w tym samym dniu, a nie powinni, bo miałem podejrzenie o złamanie kręgosłupa i takie tam, po tomografie wyszło tylko stłuczenie, więc mnie zwolnili. Bez środków znieczulających itp. A w nocy się zaczęło… Myślałem, że się wykończę. Gorączka taka, że moto delirium, noga jak dynia w sezonie i nikogo w chacie, to były wywczasy.

Heh nowe moto powinno się należeć za takie wakacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy!

w zeszlym roku miałem wypadek dość poważny ale nie w tym rzecz.

W takich sytuacjach warto a nawet trzeba odwiedzic firmę prawnicza zajmująca sie poszkodowanymi w wypadkach komunikacyjnych z akcentem na komunikacyjnych , bo prawnicy od wszystkiego to w sumie są od niczego( z doświadczenia wiem). Firma ubezpieczeniowa po wypadku ze sprawcy oc wypłaciła mi kwotę 25 tyś zł i uznała ze jest to wystarczające za moje obrazenia. Teraz po przesłaniu sprawy do odpowiedniego biura prawnego walcze o kwote w okolicach 100 tyś zł, poniewaz ludzie zajmujący sie takimi sytuacjami wiedza co jest najwazniejsze.Na pierwszej komisji był sobie lekarz z ramienia firmy ubezpieczeniowej UNIQA i potraktował mnie jak dziecko z bólem brzuszka(to było w zeszłym roku).Tydzień temu byłem na komisji składającej się z trzech lekarzy(chirurga, psychiatry i neurologa)-to załatwili adwokaci z firmy.

Więc polecam instutucje znające się na rzeczy bo jak sam widzisz kwoty maja inny wymiar.Fakt że oni pobieraja prowizję od wypłaconych odszkodowań ale wychodzę z załozenia -daj zarobić innym bylebyś sam zarobił.

Jeśli masz jakieś pytania to zapodawaj.

pozdro :)

 

I jeszcze jedno-to niewazne że juz miałeś komisję lekarska.Ważne żebyś nie podpisał żadnego pisma brzmiącego w stylu-zrzekam sie jakichkolwiek roszczeń wobec firmy np"PZU". bo wtedy juz dupa.A tak przez jakiś czas mozesz ponownie starać się o odszkodowanie jeśli wypłacili Ci za mało.

Edytowane przez monter75

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy!

w zeszlym roku miałem wypadek dość poważny ale nie w tym rzecz.

W takich sytuacjach warto a nawet trzeba odwiedzic firmę prawnicza zajmująca sie poszkodowanymi w wypadkach komunikacyjnych z akcentem na komunikacyjnych , bo prawnicy od wszystkiego to w sumie są od niczego( z doświadczenia wiem). Firma ubezpieczeniowa po wypadku ze sprawcy oc wypłaciła mi kwotę 25 tyś zł i uznała ze jest to wystarczające za moje obrazenia. Teraz po przesłaniu sprawy do odpowiedniego biura prawnego walcze o kwote w okolicach 100 tyś zł, poniewaz ludzie zajmujący sie takimi sytuacjami wiedza co jest najwazniejsze.Na pierwszej komisji był sobie lekarz z ramienia firmy ubezpieczeniowej UNIQA i potraktował mnie jak dziecko z bólem brzuszka(to było w zeszłym roku).Tydzień temu byłem na komisji składającej się z trzech lekarzy(chirurga, psychiatry i neurologa)-to załatwili adwokaci z firmy.

Więc polecam instutucje znające się na rzeczy bo jak sam widzisz kwoty maja inny wymiar.Fakt że oni pobieraja prowizję od wypłaconych odszkodowań ale wychodzę z załozenia -daj zarobić innym bylebyś sam zarobił.

Jeśli masz jakieś pytania to zapodawaj.

pozdro :)

 

I jeszcze jedno-to niewazne że juz miałeś komisję lekarska.Ważne żebyś nie podpisał żadnego pisma brzmiącego w stylu-zrzekam sie jakichkolwiek roszczeń wobec firmy np"PZU". bo wtedy juz dupa.A tak przez jakiś czas mozesz ponownie starać się o odszkodowanie jeśli wypłacili Ci za mało.

Skoro tyle pieniędzy ci wypłacili i walczysz jeszcze, o tak ogromną sumę, to musiałeś mieć naprawdę bardzo poważny wypadek i poważne obrażenia, co to było?

Ja miałem tonę szczęścia, że udało mi się tak wywinąć spod kosy, albo wózka.

Ja też odniosłem wrażenie, że lekarz potraktował mnie jak dziecko, z paluszkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=29108&hl= początek

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=42120&hl= i czesć dalsza

 

mozesz prześledzić, ale w sumie to nie ma aż taik wielkiego znaczenia jak bardzo- bo dobry prawnik zrobi użytek ze wszystkiego.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=29108&hl= początek

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=42120&hl= i czesć dalsza

 

mozesz prześledzić, ale w sumie to nie ma aż taik wielkiego znaczenia jak bardzo- bo dobry prawnik zrobi użytek ze wszystkiego.

Kurcze, stary,to źle z tobą było, a moto jak gdyby nigdy nic...

A jak w tej chwili jest z tobą?? i jak toczy się sprawa?

Mam nadzieje że już się masz o wiele lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wiecie ile można wyciągnąć z OC sprawcy za złamanie otwarte obu kości przedramienia. Leżałem w szpitalu 5 dni i ręke mam poskręcaną na śruby i blachy.

 

Podlaczam sie do pytania, mam identyczne zlamanie tyle ze 2 prety w rece i 10 dni w szpitalu.

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, stary,to źle z tobą było, a moto jak gdyby nigdy nic...

A jak w tej chwili jest z tobą?? i jak toczy się sprawa?

Mam nadzieje że już się masz o wiele lepiej

 

W tej chwili chodze bez kól, które odstawiłem w grudniu.W styczniu wyjeli mi dolna śróbę co nazywa sie dynamizacja zespolenia a pozostał śródszpikowy pręt z górną śróba..Mam się dobrze choć ból cały czas czuję i mam nadwrażliwość skóry na stopie.Również zwapnienie stawu skokowego jest jeszcze w zaawansowanym stopniu ale...jest coraz lepiej.Nawet juz śmigałem transalpem i suką kumpla. Okazało się również że zerwane wiazadła krzyżowe tylne nie pozwola mi na powrót do mojego zawodu poniewaz mam niestabilne kolano.

 

A co do sprawy to własnie jest na finiszu sprawa w ZUS-ie i mam nadzieję, że sprawa z UNIQĄ tez się ma ku końcowi, chyba że okaze się że nowo zaproponowana kwota mocno odbiega zarówno od moich oczekiwań jak i firmy prawniczej JAX.

Właśnie mój kochany sprzęt wcale tak żle nie wyglądał, sprzedałem go i koles dop tej pory zadowolony.

 

Jeszcze raz wspomnę bo pytania się powielają.Szukajcie firm prawniczych które statusowo zajmują się szkodami komunikacyjnymi.Fakt wypadku ma duzo więcej aspektów niz nam się wydaje i niz przedstawia nam to ubezpieczalnia sprawcy.

POZDRAWIAM połamańców i trzymam za Was kciuki.Szybkiego powrotu do formy.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...