MDK Opublikowano 7 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Na razie jeszcze nic nie wiem, ale niezmiernie jestem ciekawy, co orzekną. Ze szpitala wypuścili mnie w tym samym dniu, a nie powinni, bo miałem podejrzenie o złamanie kręgosłupa i takie tam, po tomografie wyszło tylko stłuczenie, więc mnie zwolnili. Bez środków znieczulających itp. A w nocy się zaczęło… Myślałem, że się wykończę. Gorączka taka, że moto delirium, noga jak dynia w sezonie i nikogo w chacie, to były wywczasy.Heh nowe moto powinno się należeć za takie wakacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinoz Opublikowano 8 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2006 A nie wiecie ile można wyciągnąć z OC sprawcy za złamanie otwarte obu kości przedramienia. Leżałem w szpitalu 5 dni i ręke mam poskręcaną na śruby i blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 (edytowane) Koledzy!w zeszlym roku miałem wypadek dość poważny ale nie w tym rzecz.W takich sytuacjach warto a nawet trzeba odwiedzic firmę prawnicza zajmująca sie poszkodowanymi w wypadkach komunikacyjnych z akcentem na komunikacyjnych , bo prawnicy od wszystkiego to w sumie są od niczego( z doświadczenia wiem). Firma ubezpieczeniowa po wypadku ze sprawcy oc wypłaciła mi kwotę 25 tyś zł i uznała ze jest to wystarczające za moje obrazenia. Teraz po przesłaniu sprawy do odpowiedniego biura prawnego walcze o kwote w okolicach 100 tyś zł, poniewaz ludzie zajmujący sie takimi sytuacjami wiedza co jest najwazniejsze.Na pierwszej komisji był sobie lekarz z ramienia firmy ubezpieczeniowej UNIQA i potraktował mnie jak dziecko z bólem brzuszka(to było w zeszłym roku).Tydzień temu byłem na komisji składającej się z trzech lekarzy(chirurga, psychiatry i neurologa)-to załatwili adwokaci z firmy.Więc polecam instutucje znające się na rzeczy bo jak sam widzisz kwoty maja inny wymiar.Fakt że oni pobieraja prowizję od wypłaconych odszkodowań ale wychodzę z załozenia -daj zarobić innym bylebyś sam zarobił.Jeśli masz jakieś pytania to zapodawaj.pozdro :) I jeszcze jedno-to niewazne że juz miałeś komisję lekarska.Ważne żebyś nie podpisał żadnego pisma brzmiącego w stylu-zrzekam sie jakichkolwiek roszczeń wobec firmy np"PZU". bo wtedy juz dupa.A tak przez jakiś czas mozesz ponownie starać się o odszkodowanie jeśli wypłacili Ci za mało. Edytowane 10 Września 2006 przez monter75 Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MDK Opublikowano 10 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 Koledzy!w zeszlym roku miałem wypadek dość poważny ale nie w tym rzecz.W takich sytuacjach warto a nawet trzeba odwiedzic firmę prawnicza zajmująca sie poszkodowanymi w wypadkach komunikacyjnych z akcentem na komunikacyjnych , bo prawnicy od wszystkiego to w sumie są od niczego( z doświadczenia wiem). Firma ubezpieczeniowa po wypadku ze sprawcy oc wypłaciła mi kwotę 25 tyś zł i uznała ze jest to wystarczające za moje obrazenia. Teraz po przesłaniu sprawy do odpowiedniego biura prawnego walcze o kwote w okolicach 100 tyś zł, poniewaz ludzie zajmujący sie takimi sytuacjami wiedza co jest najwazniejsze.Na pierwszej komisji był sobie lekarz z ramienia firmy ubezpieczeniowej UNIQA i potraktował mnie jak dziecko z bólem brzuszka(to było w zeszłym roku).Tydzień temu byłem na komisji składającej się z trzech lekarzy(chirurga, psychiatry i neurologa)-to załatwili adwokaci z firmy.Więc polecam instutucje znające się na rzeczy bo jak sam widzisz kwoty maja inny wymiar.Fakt że oni pobieraja prowizję od wypłaconych odszkodowań ale wychodzę z załozenia -daj zarobić innym bylebyś sam zarobił.Jeśli masz jakieś pytania to zapodawaj.pozdro :) I jeszcze jedno-to niewazne że juz miałeś komisję lekarska.Ważne żebyś nie podpisał żadnego pisma brzmiącego w stylu-zrzekam sie jakichkolwiek roszczeń wobec firmy np"PZU". bo wtedy juz dupa.A tak przez jakiś czas mozesz ponownie starać się o odszkodowanie jeśli wypłacili Ci za mało.Skoro tyle pieniędzy ci wypłacili i walczysz jeszcze, o tak ogromną sumę, to musiałeś mieć naprawdę bardzo poważny wypadek i poważne obrażenia, co to było?Ja miałem tonę szczęścia, że udało mi się tak wywinąć spod kosy, albo wózka.Ja też odniosłem wrażenie, że lekarz potraktował mnie jak dziecko, z paluszkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=29108&hl= początekhttp://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=42120&hl= i czesć dalsza mozesz prześledzić, ale w sumie to nie ma aż taik wielkiego znaczenia jak bardzo- bo dobry prawnik zrobi użytek ze wszystkiego. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MDK Opublikowano 10 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=29108&hl= początekhttp://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=42120&hl= i czesć dalsza mozesz prześledzić, ale w sumie to nie ma aż taik wielkiego znaczenia jak bardzo- bo dobry prawnik zrobi użytek ze wszystkiego.Kurcze, stary,to źle z tobą było, a moto jak gdyby nigdy nic...A jak w tej chwili jest z tobą?? i jak toczy się sprawa?Mam nadzieje że już się masz o wiele lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 A nie wiecie ile można wyciągnąć z OC sprawcy za złamanie otwarte obu kości przedramienia. Leżałem w szpitalu 5 dni i ręke mam poskręcaną na śruby i blachy. Podlaczam sie do pytania, mam identyczne zlamanie tyle ze 2 prety w rece i 10 dni w szpitalu. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 10 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2006 Kurcze, stary,to źle z tobą było, a moto jak gdyby nigdy nic...A jak w tej chwili jest z tobą?? i jak toczy się sprawa?Mam nadzieje że już się masz o wiele lepiej W tej chwili chodze bez kól, które odstawiłem w grudniu.W styczniu wyjeli mi dolna śróbę co nazywa sie dynamizacja zespolenia a pozostał śródszpikowy pręt z górną śróba..Mam się dobrze choć ból cały czas czuję i mam nadwrażliwość skóry na stopie.Również zwapnienie stawu skokowego jest jeszcze w zaawansowanym stopniu ale...jest coraz lepiej.Nawet juz śmigałem transalpem i suką kumpla. Okazało się również że zerwane wiazadła krzyżowe tylne nie pozwola mi na powrót do mojego zawodu poniewaz mam niestabilne kolano. A co do sprawy to własnie jest na finiszu sprawa w ZUS-ie i mam nadzieję, że sprawa z UNIQĄ tez się ma ku końcowi, chyba że okaze się że nowo zaproponowana kwota mocno odbiega zarówno od moich oczekiwań jak i firmy prawniczej JAX.Właśnie mój kochany sprzęt wcale tak żle nie wyglądał, sprzedałem go i koles dop tej pory zadowolony. Jeszcze raz wspomnę bo pytania się powielają.Szukajcie firm prawniczych które statusowo zajmują się szkodami komunikacyjnymi.Fakt wypadku ma duzo więcej aspektów niz nam się wydaje i niz przedstawia nam to ubezpieczalnia sprawcy.POZDRAWIAM połamańców i trzymam za Was kciuki.Szybkiego powrotu do formy. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.