Adam M. Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) No wiec niewiele moge ci tu podpowiedziec, bo nigdy akurat nie interesowalem sie Yamaha, a szczegolnie XJ. Przede wszystkim alternator za cylindrami jest nowoczesniejszym rozwiazaniem od alternatora na wale - zastanawiam sie daczego fma "cofnela" sie w porownaniu z tym samym modelem z lat 80 tych i mysle ze glownie chodzilo tu o koszty. Alternator za cylindrami zmniejszal szerokosc silnika i upraszczal instalacje eliminujac polaczenia do zewnetrnego regulatora, nie mowiac o nowoczesniejszej konstrukcji samego alternatora, w ktorym regulacje pradu mozna przeprowadzac w sposob o wiele bardziej skuteczny i efektywny niz uwalanie na mase w altku samowzbudnym montowanym na wale.W zwiazku z tym ze nowszy model XJ ma ten wlasnie typ alternatora to nie jestem taki pewien, czy przekladka nowszego silnika do starszego nadwozia da sie zrobic bez bolu. Trzeba by popytac na listach czy forach dedykowanych modelowi XJ. Sama przerobka elektryki jest stosunkowo prosta i polegalaby na dolaczeniu calego zespolu polaczen miedzy regulatorem zewnetrznym i alternatorem i od regulatora juz oryginalne przewody do instalacji. Jezeli chodzi o signal generator to na pewno jest on w nowszym modelu tak samo jak w starszym - jest to podstawowe urzadzenie zaplonu tyrystorowego zbierajace impulsy z obracajacego sie walu i rozpoczynajace cykl pracy calego ukladu.A jakie masz problemy z silnikiem, ze postanowiles kupic inny ? Adam M.PS Tlumaczenie jest wlasciwe. Edytowane 11 Września 2006 przez Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 [...]Alternator za cylindrami zmniejszal szerokosc silnika [...]Adam M. Dokładnie!W nowszych rocznikach alternator wystaje poza "obrys" silnika i poza pług, który się pack'owi podoba :) Ja uważam, że mój silnik z tymi chromowanymi dekielkami poprostu ładniej wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) moj problem jest nie z silnikiem a ze skrzynią,silnik jest chyba w db stanie jak na ten przebieg. wszystkie biegi wchodza idealnie ale niestety na jedynce cos stuka i klekocze niemiłosiernie - wyglada to jakby byl ukruszony zab kola zebatego bo stukanie zalezne jest od szybkosci jazdy na 1 biegu.moze nic wplywa to mechanicznie na jazde ale jest to denerwujące. najciekawsze jest to ze moto rusza normalnie nic nie zgrzyta,luz prosto znalezc i zmienic na 2 bieg. z tego powodu planuje zrobic rozbiorke silnika a po tym jak ocenie uszkodzenie zdecydować sie co dalej. procz tego mam uszczlke pod cylindrami do zmiany bo widze ze coraz bardziej rosi. a dlaczego pomysł o zmianie silnika : otoż tak, skrzynie bede musial kupic w całosci, nikt nie sprzeda mi jednego czy dwóch kół zebatych. cena za skrzynie +- 250-300zł jak dobrze trafie. druga sprawa przy rozbiórce to uszczelka głowicy, trzeba bedzie wymienić przy skladaniu mimo ze szczelna jest a to kolejne ponad 100zł. to juz jest z 50% wartosci nowego pieca. do tego pewnie cos by doszlo bo trzeba po rozbiorce uszczelnic reszte silnika. z tego wzgledy ze motocykl mi odpowiada gabarytami chce nim dluzej pojezdzic a wymiana silnika na nowszzy dała by mi pewnie z kilkadziesiat tysiecy km. i tak po krótce wygląda sprawa... Edytowane 11 Września 2006 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Ja bym nie ruszal uszczelki pod cylindarmi, tylko zrobil ta jedynke i jezdzil.A w miedzyczasie szukalbym albo lepszego silnika albo innego motocykla, bo moze sie okazac ze po nastepnym sezonie dojrzejesz do jakiejs zmiany.W wypadku wymiany uszczelki pod cylindrami musisz praktycznie robic silnik, bo pierscienie nie wroca na swoje miejsce po zdjeciu cylindra. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 (edytowane) nie zamierzam sciagać tłoków i korbowodu ze swojego miejsca.a jesli chodzi o te pierscienie to zobaczymy, serwisowka troche mowi na ten temat. mnie sie zdaje ze jak sie bedzie dzialalo ostroznie bez ruszania pierscionkow to da sie wykonać. skoro pierscienie są dopasowane juz do tlokow to trzeba by bylo starac sie tak zeby nie ruszac tego na tloku i pozniej wsadzic tak jak byly. z reszta zobacze jak to bedzie,serwisowka pisze ze mozna wykonac jesli dobrze rozumuje. na razie szukam porad :) mial ktos doswiadczenia ze zmiana pierscieni tłokowych? jest taka fabryka prima w łodzi ktora produkuje bardzo dobre pierscienie w atrakcyjnych cenach. co nalezy zrobic przy wymianie ponad zalozeniem nowych pierscieni? trzeba robic szlif cylindrów i zmieniac tłoki czy wystarczy zmienic pierscionki? oczywiscie majac na uwadze ze cylindry nie sa zbytnio zjechane(oleju bierze maks 0,5l/1000km przy mocnym dociskaniu wiec stad pytam czy tylko pierscionki zmienic - koszt mi powiedzieli ok 150/komplet wstepnie) pozdro Edytowane 12 Września 2006 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 (edytowane) 0,5l/1000 i chcesz pierscienie zmieniac?? To nie jest duzo a wydaje mi sie ze puszca ci olej na uszczelniaczach zaworowych. Mam mlodsza xjte i uszczelniacze byly juz zuzyte wiec stawialbym na to. Najpierw jednak trzeba zmierzyc cisnienie kopmresji. Jesli wartosci beda duzo nizsze od tych w serwisowce to mozna zrobic probe z olejem. Jesli wynik sie poprawi no to znaczy ze pierscienie nie trzymaja (w co watpie). Edytowane 12 Września 2006 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Nie wiem jak chcesz wyjac tloki z pierscieniami i wlozyc "tak jak byly".Robiles to moze kiedy w silniku 4 cylindrowym ?To nie takie hop siup zeby wogole pierscienie weszly, a co dopiero w polozeniu w jakim chcesz zeby ci weszly. Nastepny problem to zapomnij o polskich pierscieniach w japonskim silniku, to co bardzo dobrze dziala w silnikach samochodowych niestety daje dupy w motocyklowych z duza szybkoscia. Jak chcesz zeby to chodzilo lepiej niz do tej pory to tylko oryginal, albo firmowe zamienniki z zachodu Europy czy Stanow ( Wiseco / J & P ) bo inaczej to po kilkuset km mozesz miec problemy. Ogolnie to nalezy miec nadzieje ze to uszczelniacze - jak mowi Bekriss sa glownym winowajca i nie ruszac niczego od uszczelki pod glowica w dol ( oczywiscie z wyjatkiem dolnej pokrywy karterow, ktorej zdjecie jest niezbedne do zrobienia jedynki ). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 nie mialem jeszcze do czynienia z silnikiem 4 cylindrowym to fakt. mialem singla 4t 500ccm. co do tego pomyslu to sugerowalem sie serwisowka ale zdaje sobie sprawe ze byloby ciezko. najbardziej wolalbym zakupić caly silnik ale to tez nie takie proste jest. jak mam sprawdzic taki silnik, ktory np jest juz wyjety czy jest z nim ok. a jak juz sie bawic w takie cos to silnik ma być taki igielka - taki jak ma np bekriss:) sam na swoj jesli chodzi o prace nie narzekam - tylko ta skrzynia no i dzis sie przygladalem po jezdzie, wyciek sie robi coraz to wiekszy spod cylindrów:/ mozliwe ze tamtedy czesc oleju ucieka, mysle ze jest to mozliwe. jakby nie ta walnieta uszczelka pod cyl to juz bym dawno skrzynie kupił i naprawiał to - zmiescilbym sie w 300zł jak sie rozgladalem wstepnie. a co do oryginalnych pierscionkow to koszty pewnie wraz ze skrzynia bylyby wieksze duzo od nowego silnika a gdzie uszczelki... silnik mam juz mniej wiecej upatrzony z 91 roku ale czekam na cene, jest to silnik z moto po slizgu od uzytkownika tego forum z reszta. a moj poszedlby na czesci, zawsze jakis czesciowy zwrot kasy... tak bym to sobie wyobrazal w najlepszym wypadku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 13 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Silnik musisz odpalic zeby cokolwiek sprawdzic. Pierwsza sparwa to czy nie jest zbyt czysty. Jesli ktos go pucowal to moze sie gdzies poci. Ja jak oddawalem swoja xjte do mechanika to po spalinach wyczul ze bierze olej. Jak ustalil gdzie bierze olej juz pisalem. Pomiar kompresji bez i z olejem. Taki pomiar duzo ci powie o stanie cylindrow. Musisz popatrzec czy cos nie jest zmontowane na silikonie itd. Podstawa jest odpalenie silnika :) Pamietaj ze rocznik 91 mial wyjsciowa moc 66KM i jak ja odblokowac nie mam pojecia. Albo walki, albo wydech, albo modul :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 13 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 (edytowane) wpadlem na nastepny pomysl:) czy daloby sie wykonac uszczelnienie tych cylindrow gdzie jest wyciek bez calkowitego sciagania bloku? nowej uszczelki nie zaloze ale przy pomocy dobrego szczeliwa typu hylomar czy jakies pasty loctite da sie sprobować?uszczelka pod cylindry jest papierowa wiec niezbyt wytrzymała i mysle ze takie cos daloby sie wykonać ze skutkiem pozytwnym oczywiscie przy duzej zabawie z tym. dzieki takiej operacji nie trzeba sciagać bloku z cylindow tylko nieznacznie go podnieść, 3-4cm i juz bedzie mozna działać. chodzi tu glownie o uszczelnienie zewnetrznych partii bloku,zeby na zewnatrz nie cieklo nic. chodzi o pierscienie/tloki. czy mozesz Adamie, jako czlowiek z doswiadczeniem, powiedziec czy pierscienie zostana w jakis sposob poruszone skoro dalej beda w tulejach?pewnie takie polowiczne zabiegi spotkają sie z Waszym oburzeniem ale coż, licze na obiektywne porady i skomentowanie pomysłu:) Ktoś rozbierał moze alternator w nowszym sprzecie po '89? chcialem sie dowiedziec czy koncowka walu korobowego jest taka sama czyli z gwintem do zamocowania signal generatora? z serwisowki wynika ze blok silnika w tamtym miejscu jest identyczny i nawet sa pozostale gwinty do montazu ale nie jest wal pokazany. pozdro Edytowane 13 Września 2006 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 Mysle ze cos takiego mozna by sprobowac.Jezeli uszczelka jest oryginalna to powinna byc metalowa albo kryngielitowa i tak latwo sie nie podrze. Ta uszczelka wbrew pozorom nie tylko uszczelnia cylinder, ale ustawia stopien sprezania twego silnika tak ze jej obecnosc, lub nie jest dosc wazna.Mozna by bylo podniesc i w jakis sposob zablokowac w tym polozeniu cylinder, potem podniesc uszczelke na szpilkach, oczyscic z obu stron i leciutko posmarowac silikonem do silnikow.Troche zegarmistrzowska robota ale wg mnie do wykonania. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 14 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2006 (edytowane) co do tego ze jest to dokladna robota to zludzeń nie ma jednak ze strony technicznej to obadalem i jak najbardziej powinno byc ok. aby zablokowac blok w górze wystarczy dociąc najlepiej jakies klocki z drewna lub pcv i poprostu na czas czyszczenia a pozniej "smarowania" uszczelniaczen. blok bylby w gorze a jak trzeba by bylo teraz blok od spodu wyczyscic nic prostszego, uszczelka laduje z drugiej strony i robimy blok a pozniej wszystko montujemy delikatnie. oczywiscie ze wazne aby nie dac za duzo szczeliwa chociaz hylomar jak sie dowiedzialem jest jak guma i ciezko ja rozerwać.z reszta tak na prawde trzeba uwazac przy komorze na lancuh rozrzadu bo przy cylindrach tak czy siak sa tuleje wiec nie dostanie sie substancja w okolice walu korbowego. pożyjemy zobaczymy. wazne ze jest koncepcja:)co do uszczelki to raczej jest niemetalowa, przynajmniej z zewnatrz tak wyglada. wydaje mi sie tez ze glowica byla sciagana ponieważ w serwisowce widać ze uszczelka jest metalowa a ja w miejscu laczenia glowicy z blokiem widze jakby czarna substancje. Adamie a mozesz mi wyjasnic w jaki sposob ta uszczelka pod cyl wplywa na sprezanie? oczywiscie wiem ze wplywa przez wysokosc bloku a tym samym ilosci sprezonej objetosci powietrza nad tlokiem ale czy szczelnosc w jakis sposob tez wplywa? Edytowane 14 Września 2006 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.