Skocz do zawartości

Jakie sa skutki wypadku dla kręgosłupa?


Gość marcpol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, miałem dzis wypadek na... rozwerze! Skakaliśmy z kolega z dużej górki, było ok przy dużej prędkości, jednak podczas kolejnej próby zwolniłem i skończyło się to efektownym saltem, teren wyglądał mniej wiecej tak:

 

______________________

............................................\

.............................................\

..............................................\

...............................................\

................................................\__/``````

 

Niestety, ale koło wpadło w widoczną powyżej dziurę, co zakończyło sie saltem przez kierownice i upadkiem na kark (nie śmiejcie sie). Teraz odczuwam ból pleców i szyi. Wobec tego mam pytanie czy mój kręgosłup mógł ulec uszkodzeniu. Pozdrawiam

Edytowane przez marcpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale by szukać tu wirtualnej porady lekarskiej...

 

Dobrze szuka :evil: . Może są wśród nas specjaliści od leczenia na odległość, jakieś 'ręce, które leczą" :) . I samą myślą pomogą. I pozytywną energię prześlą. I chłopak będzie jak nowy :)

A poważnie - spróbuj dać się obejrzeć lekarzowi.

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary wal do szpitala odrazu.

jajak mialem dzwona na moto to wyciagnale jeszcz emoto z robu i chodzilem normalnie tylko mnie wszystko napierdzielalo, potem mi siezrobilo slabo i jak przyjechal karetka do wypadku to mnie zabrali i si eokazalo ze mam zlamany kregoslup i odbita nerke.Zlamanie kregoslupa nie zawsze konczy sie nie chodzeniem.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie mnie, to było tylko efektowne salto przy za małej prędkosci, czuje sie juz prawie dobrze, tzn ból pleców prawie minął, kręgosłup wygląda zewnętrznie noramlnie (według kolegi), według moich zabaw z lusterkiem i obmacywań też jest ok, jednak dla pewności pogadm z ojcem, jest lekarzem wet., na szpitale nie mam czasu ani ochoty. Dziękuje za wszytkie rady i pozdrawiam

Edytowane przez marcpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

to i ja się podłącze pod tego posta...bo nie będę nowego zakładać :)

 

Jakiś rok temu (w czerwcu) miałem wypadek na moto....szlif przy około 60 km/h. Upadłem na jeden z boków (dokładnie na prawy na wysokości pasa ) i miałem go stłuczonego dość mocno (bolało przez miesiąc), potem przestało boleć, ale został jeden problem. Od tego czasu to stłuczone miejsce mam prawie ciągle jakby znieczulone (wiecie o czym mowa..znieczulenie miejscowe u dentysty prawie każdy z nas miał :) ) i mam takie mrowienie (nie mocne, ale jest). Nie mam teraz żadnych śladów tego wypadku (oprócz tego problemu).

 

Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?? . Wiem, że jak pójdę do lekarza (co powinienem zrobić już wtedy....ba byłem ale tylko po zastrzyk przeciw tężcowi) to powie czemu tyle zwlekałem itp itd :evil:

Edytowane przez -=Mefisto=-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

to i ja się podłącze pod tego posta...bo nie będę nowego zakładać :)

 

Jakiś rok temu (w czerwcu) miałem wypadek na moto....szlif przy około 60 km/h. Upadłem na jeden z boków (dokładnie na prawy na wysokości pasa ) i miałem go stłuczonego dość mocno (bolało przez miesiąc), potem przestało boleć, ale został jeden problem. Od tego czasu to stłuczone miejsce mam prawie ciągle jakby znieczulone (wiecie o czym mowa..znieczulenie miejscowe u dentysty prawie każdy z nas miał :) ) i mam takie mrowienie (nie mocne, ale jest). Nie mam teraz żadnych śladów tego wypadku (oprócz tego problemu).

 

Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?? . Wiem, że jak pójdę do lekarza (co powinienem zrobić już wtedy....ba byłem ale tylko po zastrzyk przeciw tężcowi) to powie czemu tyle zwlekałem itp itd :evil:

Lepiej idź do lekarza, na pewno nic złego Ci nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcpol nie lekcewaz tego. Tego nie widac na oko , trzeba zrobic przeswietlenia, mogłeś zgnieść któryś z kregów to sie czesciej zdarza niz myslisz.Jak ja lezalem w szpitalu to tez przywiezli kolesia co sie na rowerze wygrzmocil jak jechal na jednym kole.Gadalem z nim i normalnie spradl na dupe i na plecy i myslal ze wszystko ok.Normalnie poszedl do roboty na drugi dzien i spoko, ale po trzech dniach poszedl profilaktycznie do lekaza na przeswietlenie i co sie okazalo -- złamany kompresyjnie jeden z kręgów kręgosłupa i szpital i gips.

Ja bym nie ryzykował, bo i tak cie to nic nie kosztuje, a jesli ty "nie masz czasu , ani ochoty" zadbac o swoje zdrowie to po co wogole zakladales ten post??? Ten twoj kolega to zewnwtrznie moze zobaczyc czy masz dwie nogi , a w lustrze to ty sobie mozesz obejrzec twarz czy masz czystą.

 

pozdrawiam

Edytowane przez MYCIOR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcpol nie lekcewaz tego. Tego nie widac na oko , trzeba zrobic przeswietlenia, mogłeś zgnieść któryś z kregów to sie czesciej zdarza niz myslisz.Jak ja lezalem w szpitalu to tez przywiezli kolesia co sie na rowerze wygrzmocil jak jechal na jednym kole.Gadalem z nim i normalnie spradl na dupe i na plecy i myslal ze wszystko ok.Normalnie poszedl do roboty na drugi dzien i spoko, ale po trzech dniach poszedl profilaktycznie do lekaza na przeswietlenie i co sie okazalo -- złamany kompresyjnie jeden z kręgów kręgosłupa i szpital i gips.

Ja bym nie ryzykował, bo i tak cie to nic nie kosztuje, a jesli ty "nie masz czasu , ani ochoty" zadbac o swoje zdrowie to po co wogole zakladales ten post??? Ten twoj kolega to zewnwtrznie moze zobaczyc czy masz dwie nogi , a w lustrze to ty sobie mozesz obejrzec twarz czy masz czystą.

 

pozdrawiam

Jestem coraz bardziej przestraszony, perspektywa spędzenia kilku tyg w gilpise nie jest zbyt przyjemna... chyba jednak jutro pójde do lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...