Gość marcpol Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 (edytowane) Witam, miałem dzis wypadek na... rozwerze! Skakaliśmy z kolega z dużej górki, było ok przy dużej prędkości, jednak podczas kolejnej próby zwolniłem i skończyło się to efektownym saltem, teren wyglądał mniej wiecej tak: ______________________............................................\.............................................\..............................................\ ...............................................\ ................................................\__/`````` Niestety, ale koło wpadło w widoczną powyżej dziurę, co zakończyło sie saltem przez kierownice i upadkiem na kark (nie śmiejcie sie). Teraz odczuwam ból pleców i szyi. Wobec tego mam pytanie czy mój kręgosłup mógł ulec uszkodzeniu. Pozdrawiam Edytowane 3 Września 2006 przez marcpol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 jeżeli sie ruszasz to jest git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 3 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2006 jeżeli sie ruszasz to jest git.Aha czyli jest git. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Przejdz sie do lekarza, mozliwe ze nasz np mikropekniecia kregow (cos takiego miala moja kolezanak bo bungii) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk.cbr Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Stary śmigaj do lekarza bo z kręgosłupem nie ma żartów!Swoją drogą wszystko już na 4um widziałem ale by szukać tu wirtualnej porady lekarskiej... oryginał jesteś, nie ma co :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igor Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 ale by szukać tu wirtualnej porady lekarskiej... Dobrze szuka :evil: . Może są wśród nas specjaliści od leczenia na odległość, jakieś 'ręce, które leczą" :) . I samą myślą pomogą. I pozytywną energię prześlą. I chłopak będzie jak nowy :) A poważnie - spróbuj dać się obejrzeć lekarzowi.pzdr Cytuj Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 stary wal do szpitala odrazu. jajak mialem dzwona na moto to wyciagnale jeszcz emoto z robu i chodzilem normalnie tylko mnie wszystko napierdzielalo, potem mi siezrobilo slabo i jak przyjechal karetka do wypadku to mnie zabrali i si eokazalo ze mam zlamany kregoslup i odbita nerke.Zlamanie kregoslupa nie zawsze konczy sie nie chodzeniem. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokosław Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 jezeli z rdzeniem jest ok to spoko to tak apropo powyzszej odpowiedzi a co do tego wypadku na rowerze to lepiej idz do szpitala tak dla samego siebie zeby sie upewnic czy wszystko ok :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 (edytowane) Nie straszcie mnie, to było tylko efektowne salto przy za małej prędkosci, czuje sie juz prawie dobrze, tzn ból pleców prawie minął, kręgosłup wygląda zewnętrznie noramlnie (według kolegi), według moich zabaw z lusterkiem i obmacywań też jest ok, jednak dla pewności pogadm z ojcem, jest lekarzem wet., na szpitale nie mam czasu ani ochoty. Dziękuje za wszytkie rady i pozdrawiam Edytowane 4 Września 2006 przez marcpol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-=Mefisto=- Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 (edytowane) Witam, to i ja się podłącze pod tego posta...bo nie będę nowego zakładać :) Jakiś rok temu (w czerwcu) miałem wypadek na moto....szlif przy około 60 km/h. Upadłem na jeden z boków (dokładnie na prawy na wysokości pasa ) i miałem go stłuczonego dość mocno (bolało przez miesiąc), potem przestało boleć, ale został jeden problem. Od tego czasu to stłuczone miejsce mam prawie ciągle jakby znieczulone (wiecie o czym mowa..znieczulenie miejscowe u dentysty prawie każdy z nas miał :) ) i mam takie mrowienie (nie mocne, ale jest). Nie mam teraz żadnych śladów tego wypadku (oprócz tego problemu). Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?? . Wiem, że jak pójdę do lekarza (co powinienem zrobić już wtedy....ba byłem ale tylko po zastrzyk przeciw tężcowi) to powie czemu tyle zwlekałem itp itd :evil: Edytowane 4 Września 2006 przez -=Mefisto=- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Witam, to i ja się podłącze pod tego posta...bo nie będę nowego zakładać :) Jakiś rok temu (w czerwcu) miałem wypadek na moto....szlif przy około 60 km/h. Upadłem na jeden z boków (dokładnie na prawy na wysokości pasa ) i miałem go stłuczonego dość mocno (bolało przez miesiąc), potem przestało boleć, ale został jeden problem. Od tego czasu to stłuczone miejsce mam prawie ciągle jakby znieczulone (wiecie o czym mowa..znieczulenie miejscowe u dentysty prawie każdy z nas miał :) ) i mam takie mrowienie (nie mocne, ale jest). Nie mam teraz żadnych śladów tego wypadku (oprócz tego problemu). Spotkaliście się kiedyś z czymś takim?? . Wiem, że jak pójdę do lekarza (co powinienem zrobić już wtedy....ba byłem ale tylko po zastrzyk przeciw tężcowi) to powie czemu tyle zwlekałem itp itd :evil:Lepiej idź do lekarza, na pewno nic złego Ci nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 (edytowane) marcpol nie lekcewaz tego. Tego nie widac na oko , trzeba zrobic przeswietlenia, mogłeś zgnieść któryś z kregów to sie czesciej zdarza niz myslisz.Jak ja lezalem w szpitalu to tez przywiezli kolesia co sie na rowerze wygrzmocil jak jechal na jednym kole.Gadalem z nim i normalnie spradl na dupe i na plecy i myslal ze wszystko ok.Normalnie poszedl do roboty na drugi dzien i spoko, ale po trzech dniach poszedl profilaktycznie do lekaza na przeswietlenie i co sie okazalo -- złamany kompresyjnie jeden z kręgów kręgosłupa i szpital i gips. Ja bym nie ryzykował, bo i tak cie to nic nie kosztuje, a jesli ty "nie masz czasu , ani ochoty" zadbac o swoje zdrowie to po co wogole zakladales ten post??? Ten twoj kolega to zewnwtrznie moze zobaczyc czy masz dwie nogi , a w lustrze to ty sobie mozesz obejrzec twarz czy masz czystą. pozdrawiam Edytowane 4 Września 2006 przez MYCIOR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 marcpol nie lekcewaz tego. Tego nie widac na oko , trzeba zrobic przeswietlenia, mogłeś zgnieść któryś z kregów to sie czesciej zdarza niz myslisz.Jak ja lezalem w szpitalu to tez przywiezli kolesia co sie na rowerze wygrzmocil jak jechal na jednym kole.Gadalem z nim i normalnie spradl na dupe i na plecy i myslal ze wszystko ok.Normalnie poszedl do roboty na drugi dzien i spoko, ale po trzech dniach poszedl profilaktycznie do lekaza na przeswietlenie i co sie okazalo -- złamany kompresyjnie jeden z kręgów kręgosłupa i szpital i gips. Ja bym nie ryzykował, bo i tak cie to nic nie kosztuje, a jesli ty "nie masz czasu , ani ochoty" zadbac o swoje zdrowie to po co wogole zakladales ten post??? Ten twoj kolega to zewnwtrznie moze zobaczyc czy masz dwie nogi , a w lustrze to ty sobie mozesz obejrzec twarz czy masz czystą. pozdrawiamJestem coraz bardziej przestraszony, perspektywa spędzenia kilku tyg w gilpise nie jest zbyt przyjemna... chyba jednak jutro pójde do lekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MotoPatryk Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Z kregosłupem nie ma zartow idz do tego lekarza, a jak nie pujdziesz to sie moga potem problemy porobic i nawet na moto nie bedziesz mogl jezdzic lub jeszcze gozej! Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 4 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2006 Ja kiedyś wbiegałem do wody i walnąłem w dno głową po 2 latach przestałem odczuwać ból :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.