Daevon Opublikowano 28 Września 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 !!!!!!!!!!!!!! WRÓCIŁEM NA DROGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (UWAGA hehehe) Po niespełna miesiącu udręki związanej z wypadkiem i niesprawnym moto wróciłem na drogę!! To jest to. Znów szum wiatru i pływające wskazówki zegarów. Udało mi się za przyznaną kasę dostać części w bardzo dobrym stanie. Moto wygląda lepiej niż przed wypadkiem (paradox, ale to prawda) :icon_twisted:, Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaleSatan Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 :icon_twisted: Moje gratulacje tak szybkiego i sprawnego zalatwienia sprawy odszkodowania.W sumie ciezko uwierzyc ze w Polsce da sie jednak cos zalatwic bez problemu w urzedach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drogowiec Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Gratulki. A na nowy kask dostałeś? Przecież kask, który "brał udział" w wypadku podlega wymianie!!! Pozdówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maar79 Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Salon i serwis Yamahy jest na kosmonautów, przenieśli się z sępiej, przed samą Leśnicą po prawej stronie jadąc od centrum. Oni moga Ci wycenić koszt naprawy na oryginalnych nowych częściach. Pozatym bedziesz miał rzeczoznawcę z PZU oni zawsze próbują coś urwać i zanizyć wycenę (taka ich praca) jak uznasz ze jest za niska to udaj się do niezaleznego rzeczoznawcy i poprosć o równoległą wycenę. Mogę Ci polecić jednego gościa z Wro. robiłem juz u niego kilka wycen na samochodach i zawsze podwazałem wycenę od ubezpieczyciela śrdenio o 20-30 % za wycene zaplacisz 200-300 wiec musisz ocenic sam czy bedzie Ci sie oplacalo. Wrazie pytan dawaj na priv to dam Ci namiary na rzeczoznawce. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 Kumpel przywalił 50- ką w gościa i też tylko przód skasowany(owiewki, licznik. lampa przedni błotnik i kierunki) Wyliczyli szkode całkowitą(liczą części po cenach serwisowych) na 10000 zł i moto jego. Sprzeda moto na części lub w całości za 5000 zł. Razem ok 15000 zł . Kupił go 2 tygodnie wcześniej za 12000 zł. :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.