Skocz do zawartości

mały Vulcan - pytanie


darkest
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

znalazłem coś takiego http://www.allegro.pl/item122729899_kawasaki_vulcan.html

podoba mi się sposób przeróbki (co prawda w pół drogi do tego, co bym ja chciał ;)) ale zastanawia mnie ta wada silnika - czy ktoś może mi rozjaśnić mroki niewiedzy? I czy warto się w to pakować (IMHO 5,5k to i tak za dużo, nawet za sprawnego)?

 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pakuj się w VN 750 i to od razu uszkodzonego - mechanicy te motocykle z daleka omijają. Silnik skomplikowany i podatny na awarie. Powodów zachowania tego motocykla może być tysiąc a skoro ktoś sprzedaje go bez usunięcia userki to nastw się na poważne koszty naprawy. Jak by to była pierdoła zostałaby usunięta przed sprzedażą. Podejrzewam, że wręcz ten feler może być powodem sprzedaży - nie oplaca sie remontować więc ktoś sprzedaje.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój brat ma vn 750 od ponad 1,5 roku i jak do tej pory nie miał z nim większych problemów, wprawdzie nie jest on przerobiony ale dosyć możliwie wygląda i jeździ, to że silnik jest skomplikowany to prawda od wielu osób to słyszałem tu są fotki vulkana brata http://www.bikepics.com/members/wilq88/90vulcan750/

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kumpla, jeździ vn750 od dwóch lat, robi tylko bierzące regulacje, wymiany płynów. Od czasu do czasu coś się w moto popsuje,ale to jakieś pierdoły łatwe do usunięcia. Chwali sprzeta, zrobił aerograf na całym moto, troche polerek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VN jest fajnym i szybkim sprzętem dopuki nie nawali coś konkretnego ( nie mówię o zerwanej lince itp. pierdołach). Jak przyjdzie do wymiany rozrządu to najpierw trzeba będzie poszukac mechanika co się podejmie - omijają te motocykle z daleka, a dwa jak się usłyszy kwotę to człowiek zbladnie. Ja nie twierdzę, że ten motocykl się będzie ciagle sypał - ale jak ktoś ma pecha i się nadzieje to remonty wyjdą go więcej niz wartość motocykla. Poza tym sądzę, że za kwotę wystarcząjącą na VN 750 można poszukać czegoś co daje większa gwarancję na mniejsze problemy.

Pozdrawiam.

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy piszą - w POlsce a nawet w europie ten motocykl nie znalazł zbyt wielu sympatyków stąd także problemy przy naprawach - choć jeśli chodzi o rozrząd to takie problemy są z EN 500 kawasaki - nie z VN 750 - bardzo podobne motocykle (ale jesli chodzi o Hamerykę - tna forum buldog VN 750 koleś ma maszynę z 1990 roku i jezdzi bez żadnych napraw tylko bieżąc wymiany - ale tak to tylko w hameryce.

 

pozdrawiam

klaus

jak trudno bez motocykla - ooooooooo - umieram

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klaus, niewiem co Ty widzisz podobnego w VN750 i EN500, przecież to dwa różne motocykle. Jeden ma silnik V a drugi rzędowy. Mam poprzednika EN, mianowicie EN450LTD, silnik jest bardzo prosty w budowie i obsłudze, z rozrządem nie ma problemów, jedyny feler to wymiana łańcucha sprzęgowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...