OC poraz kolejny

[Romek.RR]

Od dłuższego czasu próbuje się dowiedzieć czegoś konkretnego i nic, forum też przeszukałem.

Mam tą swoją Jawę i by się przydało ją zarejestrować (jako że dziś prawko zdałem ;) )

Ale problem jest w tym że ojciec przestał się nią zajmować ok 16 lat temu. Ostatni przegląd był w 90' i od tego też czasu nie było opłacane OC, najpierw przyszło upomnienie, ojciec olał i od tamtej pory nic z moto nie robił. Ja se teraz odremontowałem sprzęciora i na przegląd można śmiało walić, ale jak to jest z OC. Niektórzy mówią że trzeba będzie płacić zaległe, plus do tego dojebią jeszcze odsetki, że do końca życia się nie wypłacę, inni mówią że można to obejść. Niech ktoś obeznany powie mi co i jak z tym, bo już sam nie wiem, a płacić zaległego nie zamierzam.

[Browarny]

Cholera posta zjadło.

 

Więc jeszcze raz: karę najprawdopodobniej naliczą za okres trzech lat wstecz plus standardowe stawki OC za ten okres. Obowiązuje tu ustawa o egzekucji administracyjnej czy jakoś tak.

 

Uniknąć kary się nie da chyba że przez przypadkową pomyłkę lub lukę w bazie danych polis.

 

Przerejestrowanie pojazdu na nowego właściciela też nie pomoże bo będą ścigać poprzedniego właściciela.

 

Zakładam że motocykl jest cały czas zarejestrowany, brak jest tylko przeglądów.

[Digidy]

ja też tego nie rozumiem - opowiadali mi, że jeżeli składki za OC nie były płacone to ten sam właściciel musi zapłacić zaległe opłaty za OC, ale jeżeli sprzeda pojazd innej osobie (kolega sprzedał koledze tak samochód-ale jeszcze nie opłacal OC wiec nie wiem) to niby te zaległe opłaty się anulują i trzeba tylko opłacić tylko nową skladke??

[Browarny]

Nową składkę opłaci nowonabywca i jest OK, tyle że informacja o nowej polisie idzie do bazy danych więc UFG automatycznie dostaje informację że nowonabywca nie przepisał starej polisy tylko zawarł nową stąd wniosek że zbywca nie miał polisy.

 

Wszystko zależy od szczelności i prawidłowości działania systemu bazy danych.

Polisę i tak trzeba zawrzeć chyba że sprzęt zostanie zezłomowany co jak rozumiem nie wchodzi w grę.

[Romek.RR]

Jeśli tylko za 3 lata to może nie byłoby tak źle. A nie orientujesz się ile by to wszystko kosztowało w przybliżeniu + nowa składka? Moto tak jak mówiłem Jawa 350, z 84 roku.

I tak se pomyślałem czy nie pomogłoby ubezpieczenie w innej firmie, tak jak np. był ubezpieczany w PZU, to olać se je i ubezpieczyć gdzie indziej?

Zielony w tym temacie jestem :flesje:

[Browarny]

Na ile szczelny jest system tego nie wiem, teoretycznie powinien Cię wyłapać jak tylko dostanie nową polisę.

 

O ile pamiętam to kara za brak OC na moto to bodajrze 100 euro za rok, a składka średnia może wynosić na moje oko jakieś 200 zyli za rok.

Może po prostu zadzwoń do UFG i zapytaj anonimowo, prawa do podsłuchów i identyfikacji rozmówców chyba nie mają :flesje:

[Romek.RR]

Ok, dzięki za info :wink:

Patrze że i tak się nie wypłace, czyli pozostaje plan B, szukam papierów od opłacanego sprzęta, przebijam numery i pojechał :flesje: