Oplaca sie Suzuki GN125????

[maciorka]

Witam wszystkich!

Mam do was pytanie!

Czy oplaca sie kupic Suzuki (Gienka)GN za 1800 zloty do stargowania troszke, rok 1986 stan techniczny bdobry, duzo pochromowanych czesci, elektryczny rozrusznik, pojemnosc 125, przygotowany bak do pomalowania, bo bak jaest od Suzuki GS co mu poprawia troche wyglad

Co o tym myslicie??? prosze od odp. Z gory dzieki!!

Pozdrawiam maciorka

[Pawel]

Za ta kasa, jak sprzęt jest w niezłym stanie to nie jest dużo. Musisz się liczyć z jakimiś wydatkami, więc jak nie masz trochę kasy górką, to się zastanów. Moto ma swoje latka, więc trzeba je sobrz przejrzeć. Skąd jesteś ? Bo może któryś z kolegó moće Ci pomóc.

 

Pozdrawiam, paweł

[maciorka]

Zdunska wola k/Lodzi

[Sidewinder]

Witam wszystkich!

Mam do was pytanie!  

Czy oplaca sie kupic Suzuki (Gienka)GN za 1800 zloty do stargowania troszke, rok 1986 stan techniczny bdobry, duzo pochromowanych czesci, elektryczny rozrusznik, pojemnosc 125, przygotowany bak do pomalowania, bo bak jaest od Suzuki GS co mu poprawia troche wyglad

Co o tym myslicie??? prosze od odp. Z gory dzieki!!

Pozdrawiam maciorka

 

Patrząc z perspektywy czasu, ja bym się zastanowił.

 

Jeżeli masz kasę i zamieniasz zmieniać na większy, to lepiej od razu kup większy.

 

Jeśli nie masz kasy i chcesz na 125 cm3 jeździć dłużej to kupuj - trochę ci posłuży, szybko nie pojeździsz, znudzisz po jakimś czasie, z pasażerem nie pojeździsz, ale RADOCHA będzie, a to najważniejsze

[Ostry]

Ale GN 125 to bardzo wytrzymały sprzęcik. Można jeździć z pasażerem i to nie łamiąc przepisów :!: :( Za 1800 w dobrym stanie to naprawdę mała sumka.

 

Powiem tak: mój kumpel ostro katuje GN przez dwa lata i to dalej jeździ. Mechanicy już dawno wróżyli śmierć, a Gienek dalej pali z pierwszego obrotu rozrusznika, tylko osiągi i dynamika słabsza.

[Avalon]

Nie radze kupowac wiekszego (czytaj szybszego i mocniejszego) motocykla na początek.Ja po 15 latach absencji kupiłem 500-kę choć wszyscy radzili zebym kupił wiekszy.Mimo to zdarzyło sie na początku że to nie ja prowadziłem motocykl,tylko on mnie.Dopiero teraz,po przeszło roku zacząłem sie zastanawiać nad "powiększeniem" Motocykla,oczywiście :( :( :(