Skocz do zawartości

czy mozna kupic motor bez tablicy


gumbal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

mam do kupienia motor bez tablicy rejestracyjnej, którą właściciel zgubił a ze jezdzi po lesie nie wyrobil nowej. posiada dowod rejesttracyjny polise oc i karte pojazdu. czy przy przerejestrowywaniu nie bedzie problemow z braku tablicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam, mam okazje nabyć b.tanio "drgawke" w stanie agonalnym. Motocykl jest zarejestrowany posiada OC i oczywiście dowód rej.

 

Niestety właściciel doznał weny twórczej i podczas demontażu w celu niezbędnych przeróbek na steeta zdemontował również tablice.Ponieważ zapał był słomiany lekko rozmontowana jawa wylądowała w pokrzywach a tablica zaginęła.

 

Pytanie brzmi: czy jest możliwościowy zarejestrowania motocykla jeśli nie zdam starej tablicy? Czy muszę mieć jakieś pismo potwierdzające utracenie w/w?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden telefon do wydziału komunikacji.Jeden.

I sądzę, ze tak jak pisano wcześniej nie powinno to stanowić wielkiego problemu w przypadku zakupu moto bez blachy.I tak trzeba przerejestrować i ponieść z tym związane koszty, czyli tez nowej blachy.

Starą się powinno oddać a i tak idzie na przetop.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na tego typu pytanie odpowiedziała mi dzisiaj Pani w referacie ewidencji pojazdów i kierowców telefonicznie w 10 sekund. Myślę że to lepsza informacja ;)

 

Oświadczenie że tablica zaginęła. I tyle. Byle nie że skradziono, bo to już trzeba będzie załatwić z Policją.

 

Dzisiaj rejestrowałem takie moto. Bez OC, przeglądu, z dokumentami 3 właścicieli wstecz z 1998 roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie. Otóż chciałem w zimie zarejestrować moto nie mając ważnego przeglądu. Panna w okienku, że nie da rady. Nic nie dały moje prośby, że zima jeszcze, że nie mam jak dojechać, że to tylko blachy i przecież równie dobrze można mieć blachy i nie podbity przegląd i takie tam. A ona dalej nic. Czy w związku z tym przypadek Woja, to dobra wola urzędników, czy mój to ich głupota?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...