Pawel Opublikowano 9 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2003 Czegos tutaj naprawde nie rozumiem ' date=' bylem pouczany o wypowiedziach .Mialo byc bez dygresji , awersji i innych takich .[/quote'] Chyba nie odróżniasz awersji od wyrażenia swojej opinii. Ty mówisz X, a ktoś odpowiada, co o tym myśli. Proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwan Opublikowano 10 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2003 Wyprzedzanie na trzeciego może się różnić i nie można go ani potępiać ani chwalić. Czasami mi sie zdarza wyprzedzać na trzeciego, najczęściej gdy kierowca samochodu zignoruje mnie lub nie zauważy i rozpoczyna manewr pomimo tego, że ja już zacząłem go wyprzedzać. Prosta kalkulacja, bezwładność motoru, szerokość drogi, moc jaką dyspnujemy i ewentualna droga hamowania decydują czy kontunować manewr czy się chować i czekać.Kilka razy miałem okazję spotkać się oko w oko z jakimś durniem, który starał się mnie zgarnąć z jezdni ale zawsze było to wtedy gdy ja jechałem normalnie a to ON dokonywał swojej kalkulacji.Bezpieczeństwo i ryzyko nie są pojeciami bezwzględnymi i osobiście wolę jak najczęściej mieć możliwość przeprowadzenia własnego manewru niż być poddany czyjemuś wymijaniu.Do tej pory jedynym problemem na drodze byli bezmyślni i nieprzewidywalni kierowcy różnej płci i prowadzący różne pojazdy i od nich strzeż nas...(tu wstawcie sobie coś odpowiedniego dla Waszych poglądów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.