Skocz do zawartości

PROBLEM Z CBR 900 RR SC33 98


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Następnym razem jak coś rozbierasz to rób sobie fotki lub notatki i nie będzie problemów podczas składania.

Napisałem że sam sobie popsułeś to nie wierzyłeś.

Poprostu niezwróciłem uwagi jak to było podłączone a jak podłączyłem to byłem pewny że dobrze.Okazało sie inaczej ale jest juz dobrze i na przyszłość bede pamiętał juz o tym. A fotki też robiłem ale kurcze kablom niezrobiłem bo niewiedziałem ze się na takiej głupocie wysypie. .Dzięki za pomoc i za rady Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam!! Jeśli można wiedziec to prawdopodobnie dwójke robiłeś? Kupowałeś nowe koło zębate czy regenerowałeś?? Ile zapłaciłeś za koło???

Ja kupilem swoja niunie z juz powoli wysiadającą dwójką i tak zjeździłem zeszły sezon więc od razu wiedziałem że na jednej zębatce się nie skończy więc znalazłem kompletną używaną skrzynią b ładnym stanie za 550 zl. Po rozebraniu okazało się że bym miał do wymiany 3 zębatki, 3 wodziki i bębenek więc byłaby masakra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Nie słuchaj napewno nie spaprałeś silnika. Nie słuchaj wielkiego znawcy od silników japoni. Mi też pisał żebym nie rozbierał silnika bo popsuje. miałem problem z dwójką, też mam hondę cbr900rr. Mój silnik też leżał długo obrócony. wymieniłem koła zębate , pamięć i wodzik. złożyłem i zapalił od razu i chodzi super bez zarzutu, a dodam że zajmuję się stuntem i moto jest katowane na gumie przez pare godzin dziennie czasami. Z doświadczenia moge ci powiedzieć tyle że w fajerze jak zaleje świece to ich nie czyść tylko od razu wymień na nowe. Bo czyszczenie i wypalanie nic nie daje. Spróbuj odpalić na w pół wyciągnietym ssaniu. I nigdy nie dawaj gazu. Zawsze musisz rozgrzać silnik. Bo będzie cały czas się zalewał. pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dopisuję się w tym temacie bo też mam problem z moim Fajerem :/ Jest z 97 r., ma przelotowy wydech i w sumie już odkąd go kupiłem nie chodził do końca prawidłowo.

 

Na luzie bez problemu wkręca się płynnie w całym zakresie obrotów aż do końca. Ma też takie dziwne zachowania np. jeżdżąc po mieście spokojnie przez kilkadziesiąt min jest wszystko ok, a potem jak chcę ostrzej to przy przyspieszaniu przerywa, dławi się i z oporami wkręca się na wysokie obroty... Dzieje się to mniej więcej powyżej 4 tys obr. Ostatnio nie chciał mi odpalać po rozgrzaniu, musiałem kręcić długo rozrusznikiem i dopiero wtedy łapał, aż wreszcie długie kręcenie nie dawało żadnych efektów :/ Za to bez żadnych problemów zapalał w tych sytuacjach "na pych" i to od razu. Teraz całkiem coś mu odbiło i nie ważne jak jeżdżę to przy przyspieszaniu się dławi i przerywa, strzelając przy tym z wydechu jak nienormalny, tak samo przy jeździe pod czerwone pole przy zminie biegu był strzał w wydech, ale tak jak mówiłem na luzie jest ok.

 

Mam nowy filtr powietrza, czyszczone gaźniki. Nie robiłem synchronizacji i nie wymieniałem świec. Co w tym parchu jest nie tak? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrób porządny serwis- gaźniki, zawory, swiece i wtedy zobacz czy ciagle cos mu nie domaga. Może rada bardzo ogólna ale niestety prawdziwa-zaczynamy od eliminowanie podsatwowych przyczyn :icon_biggrin:. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha jeszcze zapomniałem napisać że zawory też były regulowane ze 2-3 tygodnie temu :icon_rolleyes:

 

Byłem przed chwilą w garażu i sprawdziłem że śrubki od regulacji składu mieszanki były wykręcone tylko o 1,5 obrotu. Według serwisówki mają byś wykręcone o 3 obroty i tak też zrobiłem. Trochę siuę poprawiło, dławi się mniej i zaczyna się to na wyższych obrotach niż dotychczas... Wykręcić je jeszcze o 1 obrót i sprawdzić czy będzie jeszcze lepiej? ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jestem wielkim znawcą tematu ale po tym co piszesz przyczyny bym szukał na 99% w samych świecach lub ich przewodach a także doprowadzeniu mieszanki.

 

A nie mówiłem ?? :) (i ja taki garażowy mechanik dla drobnych robótek u mojej Frani :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...