Skocz do zawartości

Nasze motorki


Kamil07
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zarejestrowany normalnie na 600.Jeszzce niemam zdjęc ale jutro zrobie i zapodam :P .Narazie nie stawiałem na koło, ale opone już zamykam na zakrętach.Ogólnie to chyba go sprzedam boje się że jak wyjebie to beda problemy.Zrobiłem 150km w 4 dni w mojej sytuacji to dużo :) .

Zamienie na Enduro 125-350 lub crossa 250.

 

 

Hmm...coś mi sie nie chce wierzyć :icon_razz: ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś może co by zrobic, zeby chinski sQter lepiej ruszał i chciał wchodzić na koło?? Coś trzeba wyregulować, czy może przez blokady to sie nie uda?? Bo Qmpela ma sqta, ja tu chciałem nim poszalec, a on nic, rusza jak jakiś muł, owszem spory jest, waży 120kg, no ale kółko oderwać by mógł od ziemi, a tu nic, mam wrażenie, ze żeby ruszyć to musze sie od ziemi odpychać. ZIP QUANTUM.. :icon_razz: Widziałem jak kolesie wymiataja na sqtach i sie zastanawiam czy do tego potrzeba tuningu czy co??? Qrde, jak narazie to wszystkie sqtery na których jeździłem jakieś takie zamulone oprócz jednej Hondy... :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz jechałem skuterem nawet nie pamiętam jakim, bo to wygląda na to samo jak się siedzi jak na kiblu. :) Też był to taki muł, że szkoda gadać. A ten zip to chyba za ciężki na jakieś stawianie na koło. Na necie raz widziałem filmik jak koleś śmigał aeroxem i kamerę miał przyczepioną chyba do kasku. To musiał ostrożnie operować gazem, bo moto nawet na dużych prędkościach samo wskakiwało na koło. :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też dzisiaj w nocy zmokłem jak wracałem do domu... a że mam otwarty kask to jeszcze mnie twarz boli :/

 

12 tyś. weszło mi na licznik :icon_razz: co daje jakieś 5.500 km przejechane w tym sezonie

 

malys chciałbym zobaczyć ten filmik z aeroxem bo cosik mi się wierzyć nie chce żeby sqt miał tak mocny silnik że samo odkręcenie manety wyrywa go na koło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

 

Powróciłem z mazur i mam nawet łupy:

-Bak do wsk

-dwa komplety szczęk hamulcowych

-sprzegło całe nowe prócz kosza

-gaźnik

-4 kaski orzeszki z czego 2 malowane pendzlem a 2 w oryginalnym dziewiczym stanie

-obramówka przedniej lampy

 

Zrobiłem sobie ścisk do zakładania pierscienia sprzegła w wsk (dzieki Kobuz1 za rysunek) Ahhh jeszcze kilka dni i Motór nasz pan zmartwychwstanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie ścisk do zakładania pierscienia sprzegła w wsk (dzieki Kobuz1 za rysunek) Ahhh jeszcze kilka dni i Motór nasz pan zmartwychwstanie!

 

A zwykłym stolarskim sie nie dało??? JA zawsze sprzęgło składam zwykłym ściskiem, nie wiem jak w wsce, ale w ogare i charcie sie da... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zwykłym stolarskim sie nie dało??? JA zawsze sprzęgło składam zwykłym ściskiem, nie wiem jak w wsce, ale w ogare i charcie sie da...

 

Powiem ci tak w komarku to ja nawet reka skladam sprzeglo czy tam w ogarze 205 ale w wsk nie jest tak łatwo złozyc sprzeglo jest tam 6 sprezynek które jest ciezko wcisnąć by zalozyć pierścień zabezpieczajacy a sciskiem stolarskim próbowałem i nic mi to nie dało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeczywiście w ogarze jest łatwo, ale chart ma jedną sprężyne, ale taka potężną grubą, tej juz sie reką nie ruszy.. nie wiem jak wieśka ma, ale jak tam dużo sprężyn, to wnioskuje, że jakoś jak jawka 50 co?? A może jestem w błędzie... :) Nie wiem, ale Qmpel też jakos to zawsze sklada... :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj współczuje... :/ Ja mam dzisiaj dobry dzien... bo jest moje koffane błotko na drodze... :buttrock: Piekna sprawa... Można rwać przez jakies 20 metrów... :banghead: Aż mi się łańcuch wyciągnął, trzeba będzie naciągnąć. HEHE Oczywiście wszystko w błocie, ale co tam, z węża się zmyje, a potem 5 minut ze szmata i po sprawie... Oby tylko sasiedzi gwoździ nie wysypali znowu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zdziwiłem. Dokładnie to był ten skuter: http://www.scooter-freaks.nl/filmpjes/down...olledigemhr.wmv tylko koleś jeździł nim po Niemczech w nocy.Acha, pewnie bez tuningu się nie obyło. :)

W komarkach/ rometach i jawkach samemu bez problemu się składa, ale w wsce to już zawsze razem z bratem składamy, bo trudniej. Oczywiście rękami, bez ścisków itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...