LORD VADER Opublikowano 13 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 (edytowane) Krótka historia:Gość przywiózł mi siilnik do roboty.Mówi że sie przez 0,5km(taa napewno tylko tyle...) przejechał bez oleju i że cosik strasliwie zaceło tłuc ;) Rozkręcam, patrze , mierze - 2 komplety panew na zewnętrznych garkach totalnie zmielone(obrócone) + na 1 baniaku czop na wale zryty i panewa pod panewą se siedzi ;) 2 i 3 komlet panew generalnie na miejscu i bez większych uszkodzeń, ale do wymiany bo za luźne.Podpory wału zasadniczo po dupie nie dostałymiałem wał z innego silnika , rozkręcam go , mierze : wszytko w normie no to założyłem razem z panewkami z podpór.Zmierzyłem czy łańcuch "mocy" oraz rozrządu jest git no i ten drugi o 3% za bardzo wyciągniety.Obejrzałem jescze raz wszystkie graty, no i zasdniczo nic ciężko nie dostało po dupie.Pózniej składanie silnika i regulacyje.Zrobione , przyjechał mietek , silnik wziął , założył , dzwoni że chodzi zajebiście.Do czasu(tydzień :biggrin: )...No teraz to raczył mi już cały motocykl przywieżć.Odpalam, kontrolka oleju gaśnie dopiero jak silnik zaskoczy, silnik robi sie w niecała minute masakrycznie gorący(moim zdaniem stanowczo za szybko) a temperaturka wody w normie(wg. wskażnika)..Odkręcam lekko, tłucze w skrzyni korbowej i nagle przy pewnych obrotach nie chce iść dalej.Mietek(brat właściciela) stoi obok mnie i mówi :no to go trzeba troche na gazie przytrzymać to po chwili sie wkręci wyżej.Oczami wyobrażni widze te opiłki wylatujące spod panew...Przy następnym odpaleniu i lekkim odkręceniu bez przytrzymywania na gazie po prostu silnik stanął (przytarł sie)Wyjąłem silnik ,jak na razie zdjąłem głowice z garkami. Łapie za korby no i .... 2 i 3 chodzi sobie normalnie, nie za ciasno czy za lużno a zewnętrzne(1 i 4) już sie przytarły(z oporem obracają sie na czopach).. W oleju oczywiście opiłki ciemno brunatne z odrobiną srebrnych. Benzyny w oleju nie stwierdzam. Problem:1. Czemu k#%$#wa znowu zewnętrzne (1 i 4) panewy korbowe zaczynają sie przycierać a wewnętrzne nie?? Ja stawiam na pompe oleju lub zatkany kanał olejowy w bloku silnika ale kontrolka oleju gaśnie :flesje: 2.Mietek twierdzi że termostat "włacza się dopiero w połowie" (że temperatury to już nie powiedział)a mi sie silnik wydaje ku**ewsko gorący, do tego sie szybko nagrzewa.Wydaje mie sie że przy przegrzewaniu powinny sie pierwsze przytrzeć tłoki w cylindrach a tam ani śladu przytarcia.3.Komplet: wał, panewki korbowe,panewki podporowe,korby pochodził z jednego silnika, także możliwość niedopasowania odpada..4.Założe nowe panewki i powtórna pi*da z roboty bedzie.5.Może to jakaś przypadłośc tych silników (tak jak np. w Honda CBX550 na którymś czopie jest za mały kanał olejowy i po pewnym czasie widzimy piekna dziure w karterze wybitą przez korbowód ) CO WY NA TO??HELP!!!!!I pozdrawiam. Edytowane 13 Lipca 2006 przez janosikkk Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 13 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 (edytowane) Nie znam fabrycznie zakodowanych przypadłości tego silnika, ale:1. To że kontrolka gaśnie, nie znaczy, że wszędzie podaje olej tak jak trzeba (możliwe przy twoim założeniu, ze jakiś kanał jest zapchany)2. Może niedokładnie przeczyściłeś wszystkie kanały olejowe (zwłaszcza w wale, bo związku z ruchem obrotowym odkłada się tam niezły syf) i wtłoczyło Ci na panewki jakiegoś dziadostwa...3. Czy napewno z tymi czopami na wale było wszystko ok? Być może ktoś będzie miał inne sugestie.Pozdrawiam Edytowane 13 Lipca 2006 przez roger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 13 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 tak czopy 100% ok.Wał też był myty.Moze jakieś gówno utknęło głębiej w wale.Zaraz wyjme i sprawdze.Generalnie najbardziej zastanawia mnie fakt czemu akurat 1 i 4 panewki sie przycierają a 2 i 3 nie ....No i czy krótka (??) jazda bez oleju może porządnie uszkodzić pompe olejową? Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 Kolego, wal i panewki glowne dales komplet - OK. Panewki korbowodowe - dales nowe czy skad. Po trzecie korbowody - dales je gdzies do sprawdzenia, czy aby nie maja owalu?Takie reczne sprawdzanie czy cos ma luz, czy tez nie to chyba nie w silnikach, a juz napweno nie w japonii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 13 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 (edytowane) Kolego, wal i panewki glowne dales komplet - OK. Panewki korbowodowe - dales nowe czy skad. Po trzecie korbowody - dales je gdzies do sprawdzenia, czy aby nie maja owalu?Takie reczne sprawdzanie czy cos ma luz, czy tez nie to chyba nie w silnikach, a juz napweno nie w japonii. ural_zgora psze przecie że panewy korbowodowe i podporowe w komplecie z wałem i korbowodami były, czytaj uważniej.Mikrometrem, średnicówką ,szczelinomierzem, serwisówką też potrafie sie posługiwać.Przydałby mi sie jeszcze jakiś sprzęt do sprawdzania ciśnienia olejuPozatym odkręcając "siedemnastkę" z jednej strony magistrali olejowej pod wałem stwierdziłem że są tam jakieś syfy, po dotknięciu śrubokrętem są miękkie więc prawdopodobnie stary silikon mógł przytkać kanały olejowe.Zeby jescze tego zasranego imbusa z drugiej strony jakoś łatwiej można było odkręcić tobym miał prześwit i lepszy wgląd.Niestety rozkręcające sie sledztwo przerwał brutalnie typ na koreańskim skuterze z brakiem luzów zaworowych i zasyfionym zbiornikiem i gażnikiem. Troche mi zeszło i cos czuje że na dziś kuniec grzebania.Chłodnego piwa mi trzeba :icon_mrgreen: Pozdro. PS Też kiedyś miałem kache z serduchem urala :icon_eek:Ale mi ukradli spod akademika i dupa :buttrock:. No ale dzięki kumplowi zakupiłem GR-ke z pogiętymi zaworami , zjebanym napinaczem za 1kzł do tego jakieś 1700 na rejestracje,części , mechanika(sesja=brak czasu) i w sumie byłem bez sprzęta jakieś 1,5miecha. Edytowane 13 Lipca 2006 przez janosikkk Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 13 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 Widocznie przegapilem punkt 3 Twoich Problemow. Pomiar cisnienia to chyba najmniejszy klopot, tylko ze sprzeta trzeba dobrze nagrzac. Z tym zacieraniem na 1 i 4 to zobacz gdzie wal korbowy ma zasilanie, czy nie jest czasami gdzies na srodku ? Pompe olejowa warto by przy okazji sprawdzic i zawor utrzymujacy cisnienie (pewnie tez tam jest) czy syfu nie naszlo. A tak poza tym to czyszczenie i dmuchanie wszystkiego co sie da :icon_eek:Powodzenia :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 17 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 Oświecenie:Brak oringu na wylocie magistrali z filtra oleju(a był :] )Syfów nie stwerdzono.Temat zakończony. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 czyli twój blad ,czy przypadek ?? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 17 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 przypadek byłby w tym wypadku błędem, na fotkach mam że ten oring tam montowałem.Kogoś ciekawość poniosła i se miske olejową odkręcił :wink: Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 to ja juz nic nie czaje ,gosc co dal ci padake do zrobienia z ciekawosci miske zdejmowal po jej wyremontowaniu ??? Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 to ja juz nic nie czaje ,gosc co dal ci padake do zrobienia z ciekawosci miske zdejmowal po jej wyremontowaniu ??? Kontrola najwyższą formą zaufania... :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 18 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 No tak samo jak lekko sączył mu sie olej spod uszczelki dekla rożrządu, dokręcił śruby mocniej przy czym w jednym księżycu przekręcił gwint,póżniej rozwiercił go i przegwintował na żywca nie zdejmując dekla ani księżyca do rozwiercenia i gwintowania....Efektem był piękny zestaw opiłków wokół księżyca no i odkształcony księżyc... Ale ku*wa żeby dekla nie zdjąć....Mi to zajmowało jakieś 15 minut(silnik na motocyklu siedzi), i tylko musiałem podstawy cewek i rure od chłodzenia odkręcić bo inaczej nie chciał wyleźć.Z drugiej strony ja sie zastanawiam grubo nad faktem jak on doszedł wiertarką do księżyca nr 1. ?!?!?!?.Może jednak wykręcił tenże księżyc ale był na tyle leniwy że nawet z opiłków nie chciało mu sie wymyć.Ja tam robie swoje :icon_razz: Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.