Skocz do zawartości

Czarne 100km.


senio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zasada nr.1

Kierowcy innych pojazdów nie myślą;

 

Zasada nr.2

Jeżeli kierowca innego pojazdu myśli, że "myśli" - patrz zasada nr.1

 

Zasada nr. 4

 

Jeżeli kierowca innego pojazdu MYŚLI to na pewno zastanawia się JAK CIĘ USUNĄĆ Z DROGI :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem któregoś razu po takiej zapomnianej trasie w okolicach szczecina gdzie wiem że moge pocisnąć maksem swoim potężnym, 11-konnym RG. Jednak pech chciał że niedaleko zdażył sie wypadek i ta droga była objazdem i ruch był znaczący. No i dojechałem to toczącego się Żuka a nie miałem jak go wyprzedzić bo był zakręt. Jednak pan rajdowiec w swoim czerwonym bolidzie Peugeocie 406 pruł grubo ponad 100 i przymierzał sie do wyprzedzania tuż przed tym zakętem, wyjechał już lewy pas a tu niespodzianka, bo z naprzeciwka jakiś cham panu wielkiemu mistrzowi kierownicy wyhjechał. oczywiście szybko wrócił za mnie ale że owiele szybciej jechał to gdybym nie uciekł na trawiaste povbocze (dobrze że drzew nie było) to ciekawie by nie było.

 

Mimo że mam 16 lat, nie mam prawa jazdy, to jeżdże samochodem (bo uwielbiam jeździć nie tylko motorami) gdzie tylko sie da czy na wsi czy chodzby na głupim placu. I nie boje sie stwierdzić że jeżdże lepiej od wielu kierowców na drodze. Wiem, że zaraz będzie że tak mi sie tylko wydaje itd. ale znam swoje możliwości i ich nie przeceniam.

 

A swoją drogą ostatnio (przynajmniej w szczecinie) zauważa sie 2 plagi.

1.Nie używanie kierunkowskazów

2.Jazda "na warszawiaka" czyli widząc daleko żółte zamiast spokojnie puścić gaz i zacząc hamować to dają do dechy i na czerweonym

 

pzdr4all

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie cieszę że naprawiłem klakson..tak bardzo lubie go urzywać jak katamaraniarze coś kombunują...a nieżałuje go:)

pozdro

 

A ja sie cieszę że naprawiłem klakson..tak bardzo lubie go urzywać jak katamaraniarze coś kombunują...a nieżałuje go:)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jedziesz Simsonem?

 

Wszystko jedno czy jade Simsonem, Intruderem czy MANem. Chodzi o zasadę (sygnalizacja manewru). Co prawda niektórymi pojazdami nie da się gwałtownie przyśpieszyć :banghead:

 

 

I nie boje sie stwierdzić że jeżdże lepiej od wielu kierowców na drodze

 

Tak, tak napewno ;)

Edytowane przez Pompka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zauważyłem, że ilość zajechań i wymuszeń na mojej osobie spadła od czasu jak w ciągu dnia jężdżę na długich światłach . Mam nadzieję, że mi to inni użytkownicy na drodze wybaczą, ale jak ich z lekka oślepiam to jestem lepiej zauważany. Czasami mi jakiś TIR pogrozi , ale cóż...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak, tak napewno :banghead:

 

od razu napisałem że "Wiem, że zaraz będzie że tak mi sie tylko wydaje itd". Nie twierdze że jestem jakimś mmistrzem kierownicy, ale z pełną odpowiedzialnością widziałem naprawde wielu gorszych ode mnie. Kompletnie nie wiem jak niektórzy dostali prawo jazdy, jedyna opcja to koperta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zauważyłem, że ilość zajechań i wymuszeń na mojej osobie spadła od czasu jak w ciągu dnia jężdżę na długich światłach . Mam nadzieję, że mi to inni użytkownicy na drodze wybaczą, ale jak ich z lekka oślepiam to jestem lepiej zauważany. Czasami mi jakiś TIR pogrozi , ale cóż...

 

Myslisz o innych kierowcach? czy tylko patrzysz za przeproszeniem na swoja dupe patrz tez na innych przeciez sam siebie chcesz zabic np mozesz kogos oslepic i ten ktos wjedzie na twoj pas na czolowke myslales nad tym?

 

jak sie boisz jezdzic to zostaw motor i jezdzij taksowka albo idz do puszki

 

Mnie takie cos osobiscie wqrw... Powybijal bym takich ludzi jak kaczki co patrza tylko na siebie a nie na innych bo boja sie jezdzic motocyklem to zostaw go w domu i pakuj sie w puszke tam bedzie dla Ciebie bezpieczniej i dla innych bo bedzie Cie z daleka widac

 

Pomysl!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tu dużo racji pikus91 że nie powinno sie patrzeć tylko na siebie, ale akurat jazda w dzień na długich nie jest aż taka straszna dla innych, a przecież bezpieczeństwo sie chyba liczy najbardziej. Dużo bardziej przeszkadza w czasie jazdy mocne Słońce prosto w oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie cieszę że naprawiłem klakson..tak bardzo lubie go urzywać jak katamaraniarze coś kombunują...a nieżałuje go:)

 

Głęboko się zastanawiam na fanfarami. Tylko dużymi z porządnym kompresorem. Kumpel ma w swoim V-Starze zamontowane i nieźle dają po uszach. Światła dodatkowe też nie zaszkodzą. Może ślepaki będą lepiej widzieli i słyszeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myslę, że to zajeżdzanie drogi wyjeżdzanie "na trzeciego" nie wynika z tego, ze ktos nie widzi motocykla. Moim zdaniem widzi i celowo robi taki manewr myśląc "taki mały to ma miejsce i się odsunie".

Według mnie jest to nieprawdą. Wielu kierowców jak się śpieszy to poprostu nie patrzy na innych: dojeżdża do pojazdu który chce wyprzedzać, patrzy czy nic nie jedzie z naprzeciwka i bez patrzenia w lusterko rozpoczyna manewr - często zajeżdżając droge innemu pojazdowi który właśnie wyprzedzał jego.

 

Jak chcesz kogos wyprzedzić to zawsze włączaj dużo wcześniej kierunkowskaz żeby ten przed tobą wiedział co zamierzasz zrobić i jak cie zauważy to nie powinien ci drogi zajechać (to zalezy od kultury kierowcy).

 

A na tych wyprzedzających na trzeciego to już nie ma rady. Takich to tylko wypadek może nauczyć. Tylko szkoda że przeważnie ktoś ginie podczas takiej nauki.

 

Pierwszą i najważniejszą zasadą na drodze jest zachowanie szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania.

 

Uważajcie na siebie

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu jak taki mistrz kierownicy w puszce jedzie 160 i wyprzedza to mysli ze jest najszybszy na drodze i dlatego nie patrzy

 

z tymi długimi pikuś to bym nie przesadzał, jednak swiatła motoru nawet długie nie oslepią tak samo kierowcy jak bys jechał na długich samochodem wiec po co ta histeria?

Zreszta w dzień to popieram jazdę na długich zwłaszcza w słoneczny dzień to jak najbardziej, w nocy kiedy kontrast jest wiekszy to nie bo juz mozna oslepić

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...