Skocz do zawartości

Broń boże nie brać przykładu


Marlew
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja jak sie ścigam to tylko tak zeby wyprzedzić puszke kilka razy, pokazać ze niema szans a potem spokojnie jade.

Raz ścigalem sie z BMW co mnie doganiał i chciał wyprzedzać to ja dzida i mu uciekam na jakieś 100m, dociągnełem do 220km/h i zwolniłem bo były dziury na drodze i dobrze zrobiłem bo mi śruby od zacisków przednich hamulcy poodkręcały się (dzień wcześniej je robiłem i zapomniałem dokręcić) i powolutku 20-40km/h wruciłem do domu z wiszącymi hamulcami na przewodach :icon_biggrin: więcej szczęścia niż rozumu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to w tym chodzi, o adrenaline.

 

Wiadomo, nie można chwalić takich zachowań, ale tacy już jesteśmy.

 

Ja sam często jade 20-30 km/h wiecej niz powinienem, jeżeli widze i wiem że droga jest w dobrym stanie, pogoda jest swietna i mało puszek to czemu nie?

 

Poprostu trzeba uważać i nie dać się podpuścić do robienia głupich rzeczy.

 

Śmiganie 150 km/h przez miasto po 22:00 (praktycznie brak ruchu lub sporadyczny) to nie głupota, lepiej wyszaleć się na pustych ulicach niż podczas wzmożonego ruchu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to w tym chodzi, o adrenaline.

 

Śmiganie 150 km/h przez miasto po 22:00 (praktycznie brak ruchu lub sporadyczny) to nie głupota, lepiej wyszaleć się na pustych ulicach niż podczas wzmożonego ruchu...

 

Ja mysle ze to glupota, po pierwsze o 22 to jeszcze samochody smigaja, i do tego widocznosc jest paskudna, jak to w nocy i mozna czegos nie zauwazyc, jak chocby dziury, i co wtedy?? Wczesnie rano lepiej jezdzic, kolo 6, wtedy jest mniejszy ruch i widocznosc swietna, slonce jeszcze nie razi, wiec wymarzone warunki do smigania, a cudem juz jest jesli te "wyszalenie" bedzie mialo miejsce poza terenem scisle zabudowanym, na jakiejs przelotowce. Pozdr

Edytowane przez milosz-RR

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwol ze skomentuje twoja 'przygode" poniewaz sam zadajesz pytanie. Mozesz to co napisze potraktowac w dowolny sposob ale uwazam ze jesli ty albo chociaz jeden z forumowiczow wezmie to sobie do serca to warto poswiecic pare minut na ten post.

.....

 

Janusz - duży szacunek za posta. Wiem że moje umiejętności sa średnie, wiem że dużo więcej się nie nauczę bo nie mam kiedy a poza tym jest to jedno z moich hobby więc musze sprawiedliwie dzielić czas :banghead:

 

Akurat sa momenty kiedy przydaje się adrenalina oparta na strachu i na ryzyku. To był taki dzień. Nie żałuje ale pewnie długo tego nie powtórzę.

 

Nie było mnie 12 dni ale przeczytałem z przyjemnością wszystkie posty. Fajnie że jesteście a to że nie zawsze zgadzam sie z Waszymi wypowiedziami nie oznacza że nie czytam ich z przyjemnością :D

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...