i gleba;/

[nufry]

jedź 50 ! a jeśli sytuacja tego wymaga 30 ! bedziesz czysty i wtedy idz na policje !

[snorl]

Zjedź mu auto i tyle.

 

Ja już w we Wrocku mam na oku 2 takich kolesi, jeden gnój mi dziś droge prawie zajechał i bym przyjebał wniego (mialem pierwszenstwo i mnie widzial i chcial sie przecisnac...)

A drugi za to że przy wyprzedzaniu nie chciał mnie puscic, przyhamowywał itp.

 

Po prostu zapamietaj gnoja i odwdzięcz mu się, się nauczy.

 

Ja innego wyjścia nie widze.

 

A co do policji, więcej siedzenia i gadania z nimi niż to warte a i tak pewnie nie wygrasz...

[PrzemekB]

Zjedź mu auto i tyle.

 

Ja już w we Wrocku mam na oku 2 takich kolesi, jeden gnój mi dziś droge prawie zajechał i bym przyjebał wniego (mialem pierwszenstwo i mnie widzial i chcial sie przecisnac...)

A drugi za to że przy wyprzedzaniu nie chciał mnie puscic, przyhamowywał itp.

 

Po prostu zapamietaj gnoja i odwdzięcz mu się, się nauczy.

 

Ja innego wyjścia nie widze.

 

A co do policji, więcej siedzenia i gadania z nimi niż to warte a i tak pewnie nie wygrasz...

No nie wiem...

Wszystko ładnie pięknie ale jak tak dalej pójdzie to zacznie się wojna na ulicach. Czy myślicie, że facet z zarysowanym lakierem wiedząc nie będzie wkur***ny i nie będzie szukał chęci zemsty? Reakcja łańcuchowa... Poza tym co będzie jak innym nie spodoba się to, że jako pierwszy dojeżdzasz do świateł i przeciskasz się miedzy samochodami- postanowią cię "przycisnąć". Nie będzie im zależało bo lakiery i tak będą mieli przerysowane. I w taki sposób można za każdą pierdołę komuś dowalić, aż w końcu i na nas trafi bo sami popełniamy błędy. Nie dajmy sie zwariować- uczmy się kultury drogowej bo inaczej sami wpadniemy we własne sidła. Jak jadę np: za naszą zachodnia granicę to aż miło popatrzeć jak tam ludzie pomagają sobie w jezdźie a nie kombinują jak tu wyrolowac innych i pokazać im kto jest szybszy, lepszy itd. Z chamstwem drogowym człowiek się nie rodzi- nie uczcie go młodszych użytkowników tego forum...

[Luca]

No nie wiem...

Wszystko ładnie pięknie ale jak tak dalej pójdzie to zacznie się wojna na ulicach. Czy myślicie, że facet z zarysowanym lakierem wiedząc nie będzie wkur***ny i nie będzie szukał chęci zemsty? Reakcja łańcuchowa... Poza tym co będzie jak innym nie spodoba się to, że jako pierwszy dojeżdzasz do świateł i przeciskasz się miedzy samochodami- postanowią cię "przycisnąć". Nie będzie im zależało bo lakiery i tak będą mieli przerysowane. I w taki sposób można za każdą pierdołę komuś dowalić, aż w końcu i na nas trafi bo sami popełniamy błędy. Nie dajmy sie zwariować- uczmy się kultury drogowej bo inaczej sami wpadniemy we własne sidła. Jak jadę np: za naszą zachodnia granicę to aż miło popatrzeć jak tam ludzie pomagają sobie w jezdźie a nie kombinują jak tu wyrolowac innych i pokazać im kto jest szybszy, lepszy itd. Z chamstwem drogowym człowiek się nie rodzi- nie uczcie go młodszych użytkowników tego forum...

Sam bym tego lepiej nie napisał.

To, że się będziemy mścili to niczego nie rozwiąże, ale na policje lepiej zgłosić, może nic nie zrobią, ale w papierach coś zostanie i jak puszkarz zrobi więcej takich trików to się w końcu do niego dobiorą.

[Gremlas]

U mnie policja wziela sie za takich

Koles mial merca i myslal ze mu wszystko wolno.

Robil dokladnie to co piszecie,wymuszaal,jezdzil po pijaku(az 7 razy go zatrzymywali)az w koncu se postanowili ze tak byc nie moze i postanowili cos z tym zrobic.

 

Zabrali mu samochód i prawko bez mozliwosci ponownego zrobienia.

Za samochód trzeba zaplacic 500-2000 zl, ale zeby odebrac to trzaba miec uprawnienia do jazdy.Reszte chyba znacie

 

Kolesiowi grozi wiezienie.

 

 

Ja na moich puszkarzy nie narzekam tylko wkurza mnie to ze jak jade se na maxa.70km/h to ten mi trabi zebym jechal szybciej,to ja na zlosc mu zwalniam do 40 i niech omija albo jedzie za mna.

Oczywiscie jade prawa strona.

Edytowane 5 Lipca 2006 przez Gremlas

[trajka66]

Spoko nawet nie masz po co isc na policje. Mialem kiedys taki przypadek ze na rondzie mi koles wyjechał nie jechałem szybko moze z 40 km /h. Nie chce mi sie tu drugi raz tego pisac pewnie w archiwum forum to gdzies jest. Jeszcze jak swiadkow nie masz to lipa i jak w niego nie uderzyłes to wogole nie kolizja wez zapomnij o policji.

 

Powiem tylko tak najlepiej jest znalezc gdzie ten samochod stoi na miescie (powiedziec wszystkim kumplom zeby patrzeli za nim). A potem juz tylko wlasna inwencja tworcza slyszalem ze dobry sposob to szmata nasaczona plynem hamulcowym :icon_mrgreen:, czy tradycyjne metody zarysowania. Zrob to jak bedzie juz ciemno i szybko przejedz rowerem i ryśnij tylko nawet sie nie zatrzymuj. Koles z rana sie zapewne popłacze.

 

pozdro

Edytowane 5 Lipca 2006 przez trajka66

[Spoko]

No nie wiem...

Wszystko ładnie pięknie ale jak tak dalej pójdzie to zacznie się wojna na ulicach. Czy myślicie, że facet z zarysowanym lakierem wiedząc nie będzie wkur***ny i nie będzie szukał chęci zemsty? Reakcja łańcuchowa... Poza tym co będzie jak innym nie spodoba się to, że jako pierwszy dojeżdzasz do świateł i przeciskasz się miedzy samochodami- postanowią cię "przycisnąć". Nie będzie im zależało bo lakiery i tak będą mieli przerysowane. I w taki sposób można za każdą pierdołę komuś dowalić, aż w końcu i na nas trafi bo sami popełniamy błędy. Nie dajmy sie zwariować- uczmy się kultury drogowej bo inaczej sami wpadniemy we własne sidła. Jak jadę np: za naszą zachodnia granicę to aż miło popatrzeć jak tam ludzie pomagają sobie w jezdźie a nie kombinują jak tu wyrolowac innych i pokazać im kto jest szybszy, lepszy itd. Z chamstwem drogowym człowiek się nie rodzi- nie uczcie go młodszych użytkowników tego forum...

 

Zgadzam sie na 100%.

Kto sieje wiatr, ten burze zbiera.

Nie tedy droga...

Ja na twoim miejscu zglosil bym na policje ale nie z nastawianiem sie na to, ze jego wina tylko ze nie zatrzymal sie na miejscu wypadku!

Jak trafisz madrego gline moze sie udac i gosc co swoje dostanie.

 

pozdrawiam

spoko