Gość Sylwek Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 Witam, potrzebuje opini na temet tego moto, będe bardzo wdzięczny. Jak jest z awaryjnością i na co zwracać szczególną uwagę przy kupnie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 leprzego motocykla niemogłes wybrac ,te roczniki to najleprze silniki suzuki w histori chyba.. do tej pory sa montowane w bandicie 1200 z niewielkimi zmianami ,gsxr1100 są używane do tej pory przez streetfighterowców i stuntów na całym świecie jak Gary Rottwel ,Tod colldberg ,Richy Rich czy Handzlik ,goraco polecam ten sprzet!! ,sam sie zastanawiam czy b12 niezamienić na to a reszte gotówki na opony przeznaczyć :twisted: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Medyna Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 Pytanie tylko czy uda ci sie znalezc w Polsce sztuke, ktora nie byla walona i na szybko sklejona ( jak 99% uzywek na rynku ) i do tego jeszcze ma niezjezdzony do konca silnik.Pamietaj ze nikt tych motocykli nie oszczedzal ( za bardzo dziala na wyobraznie mlodych ludzi image supersporta), a do wykonywanych w Polsce remontow tez trzeba podejsc z duza doza ostroznosci.Musisz pamietac ze Suzuki ma stosunkowo najtansze na rynku nowe motocykle, ale ceny orginalnych czesci sa b.wysokie - zdarzylo mi sie zaplacic za mosiezne wkladki uszczelniajace wydechy $35 za sztuke i nie pamietam zeby najmniejsza nakretka kosztowala mniej niz dolara za sztuke.Wracajac do motocykla to uwazam ze to naprawde dobry wybor - bardzo rozni sie od nerwowej w prowadzeniu i slabej w dole obrotow 750 ki. Roczniki ktore wymieniles zawieraja upgrade kol z 18 na 17 calowe i potem od roku 90 upgrade przedniego zawieszenia na upside down. Silnik mocny od samego dolu, bardo stabilne prowadzenie przy duzych szybkosciach i pozycja nie tak radykalna jak 750 spowodowalo ze jest czesto uzywany do szybkiej turystyki. Trzeba sie jednak liczyc ( jak przy wszystkich tego typu b.silnych i jednoczesnie dosc ciezkich motocyklach ) z wysokimi kosztami utrzymania - wymaga pierwszorzednego sportowego ogumienia, ktore dosc szybko zuzywa, najlepszych lancuchow i klockow hamulcowych ( ktore polyka rownie szybko), no i malo nie pali szczegolnie gdy czesto testujesz jego mozliwosci.Jednak podstawowa trudnosc to znalezienie dobrego egzemplarza - zakup trupa nie tylko grozi ci smiercia lub kalectwem, ale moze w szybkim czasie doprowadzic do bankructwa.Jest jeszcze ultimate version, ktora ludzie sobie buduja i czasami sprzedaja - tkzw 7/11 - silnik 1100 w nadwoziu 750, wersja lzejsza i zwykle silniejsza od oryginalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 Jest jeszcze ultimate version, ktora ludzie sobie buduja i czasami sprzedaja - tkzw 7/11 - silnik 1100 w nadwoziu 750, wersja lzejsza i zwykle silniejsza od oryginalu.i to jest to co tygrysy kochaja najbardziejmozesz kupic 750 zajechaną bez plastików za max4-5 tys ,silniczek z gsxr1100(ok 3-4 tys zł) mniej pali niż z gsf1200 (tez ok 3-4 tys zł) wsadzić w rame 750 i moto mażenie idealny materiał na streeta Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 A dużo wymaga przeróbek taka zmiana silnika z 750 na 1100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 podobno lekko mocowania silnika trzeba przerobic ,dużo o tym jest na angielskich forum streetfighterowców Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 16 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2003 A masz może adresy takich stronek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 no tak... tylko czy taki Gsx-r 1100 nie za ciężki?? ja nie lbuię takich ,,krów"... nie lepiej mniejszy silniczek, a lżejszy?? 750 powinno wystarczyć do stawiania z gazu na gumę :D :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 przecież taki gsxr z wywalonym osprzetem (owiewki wydech itp..) waży ok 170 kilo więc wcale nie jest to dużo ,a i mocowania sa idealnie takie same więc niema problemu wsadzić 1100 do 750 , a mają jedna wade sprzegło pada z nienacka i naprawde jest to jedyny słaby punkt ,a jest qrewsko drogie ,jutro sam musze kupić do swojego to napisze ile taka zabawa kosztuje... Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 hm... z tego co wiem to Gsx-r 1100 waży około 250 kg.... mówię tutaj o takim seryjnym, bez żadnych przeróbek i z zalanymi wszystkimi płynami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubi Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 Ale silnik 1100 nie musi być tak dużo cięższy od 750 a po zatym to napewno nadrobi mocą :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 silnik tak, ale nie rama i cały osprzęt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Medyna Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 750 powinno wystarczyć do stawiania z gazu na gumę :D :twisted: *** Chlopcze, podrosnij troche i dorosnij to zrozumiesz ze duzo wiecej odcieni jest w jezdzie motocyklowej niz stawianie skuterka Derbi Senda na gume.Oczy ci sie otworza gdy np dorobisz sie pierwszej dziewczyny :D))Wowczas zobaczysz ze waga motocykla moze byc bardzo pozytywna rzecza w turystyce we dwoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Medyna Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 hm... z tego co wiem to Gsx-r 1100 waży około 250 kg.... mówię tutaj o takim seryjnym, bez żadnych przeróbek i z zalanymi wszystkimi płynami *** Taki seryjny ale z ktorego roku? Waga GSXR wzrastala z uplywem lat - najlzejsze byly roczniki najstarsze czyli 86 - 88, 89 - 92 tez nie bylo tak ciezkie jak pozniejsze.Firma przestala ograniczac ciezar w momencie kiedy stwierdzono, ze glowna grupa kupujacych uzywa go jako szybkiego turystyka - wlasciwie od samego poczatku prawdziwie sportowym moto byla 750 - co wiazalo sie z tym ze nie jezdzilo sie na niej zbyt latwo, a 1100 byl o wiele bardziej `odprezonym` i stabilnym motocyklem.Mozna powiedziec ze zajelo miejsce mojego GS 1150 jako flagowy model firmy i jako taki nie moglo byc scisle modelem sportowym.Zupelnie inna sytuacje mamy dzisiaj gdy GSXR 1000 jest typowym supersportem - wieksza i silniejsza wersja 750 ki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 18 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2003 Zupelnie inna sytuacje mamy dzisiaj gdy GSXR 1000 jest typowym supersportem - wieksza i silniejsza wersja 750 ki.własnie wczoraj miałem okazje na zlocie w bielsku widzieć pierwszy egzemplaż modelu 2003 srada 1000 ,przepiękna maszyna niestety nic koleś niezaprezentował bo sprzet był na dotarciu, piekny mosięzny kolor z innymi wstawkami ,naprawde niezły maluszek :twisted: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.