konrad1f Opublikowano 23 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2002 co wy tu pier........za 500zł można kupić co się wam tylko wymarzy(ja w zeszłym roku kupiłem cz 350 za 450zł)spokojnie można kupić za to jawę(nawet ts 350),cz,jak dobrze poszukać to i mz etz 250,ja mam juz upatrzonego junaka(do poskładania,remontu silnika,z papierami,niestety już pocięty na choppera) za 200złiża 49 z papierami do remontu silnik(na chodzie) za 500złm 72 bez papierów silnik do remontu za 1200zł)t5rzeba tylko dobrze poszukać i nie napalać się na pierwszego obejrzanego sprzętainną sprawą jest to że jak już wyprujesz sobie flaki na sprzęta to zawsze coś musisz wymienić ,zarejestrować zapłacić OC itpszukajcie a znajdziecie Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 Cześć Kudłaty, dzięki ja tak naprawdę nie mam uprzedzeń do żadnego moto, mój ojciec jeździł na SHLce (ze mną też), lecz staram się bardzo nie wkręcać w temat motocyklizmu. A dlaczego? Bo miałem kiedyś bardzo dużo szczęścia (wypadki). Jeśli chodzi o mnie to przysłowiowa "olewka", ale moja żona jest na tym punkcie wrażliwa. Powiedz mi jak mam Jej powiedzieć, że kupiłem MZ (jak na razie nic nie wie)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noise of death Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 Sprobuj moze powiedziec, ze Twoj kumpel mial stara MZ'te w piwnicy i chcial ja zezlomowac, ale Tobie zrobilo sie bardzo zal tego sprzeta i nie mogles pozwolic, zeby takie cudo "umarlo" i postanowiles go od niego odkupic za browarka i teraz bedziesz sie staral go doprowadzic do uzytku a potem na wiosne sprzedasz (czego oczywiscie nie zrobisz :twisted: ).pozdrawiam i zycze powodzenia z zona.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 Jeśli chodzi o mnie to przysłowiowa "olewka", ale moja żona jest na tym punkcie wrażliwa. Powiedz mi jak mam Jej powiedzieć, że kupiłem MZ (jak na razie nic nie wie)? To ty niezły numer jesteś, jak ci się udało to ukryć :?: :?: :?: Kiedy jeździsz i jak się tłumaczysz kiedy ruszasz w trasę :?: :?: :?: Powiedz żonie, że masz moto. Bedzie jak z moją panną , gdy miałem wypadek, pogada, pogada i w końcu jej przejdzie. Ja narazie mam co prawda przerwe na remont, ale może uda mi się już wyjechać za tydzien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kudłaty Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 Ja nie mam z panną problemu, bo uwielbia śmigać. Znudziła jej się jeżdzenie ze mną więc zdaje teraaz na prawko .:( Cytuj http://www.motozloty.com Informacje o zlotach motocyklowych https://www.facebook.com/motozloty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 No, a moja uwielbia mój samochód, zrobiła prawko i teraz nim śmiga, stąd ja się przesiadlem na motocykl :lol: , no i stąd się wypierdo*** :? :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peterek Opublikowano 24 Września 2002 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2002 Wyszło to w prosty sposób:1 Miałem pieniądze nie z "budżetu domowego" (fucha).2 Pojechałem po MZ ok. 250 km z ojcem którego wtajemniczyłem no i cicho siedzi. Kumpel zrobił mi alibii, bo pracę mam w ściśle określonym czasie i można mnie namierzyć gdzie jestem.3 Motor stoi u mnie w pracy w garażu, więc czego oczy nie widzą......4 Dziś go właśnie przerejestrowałem. Gwoli ścisłości moja kobita nie jest jakąś zołzą, szkoda mi jej gdy się denerwuje i gdyby wiedziała, że noszę się z zamiarem kupna (a jestem uparty i wytrwały) byłaby napięta atmosfera w domu.Kiedyś ze mną jeździła (jako plecaczek) tuż po ślubie mieliśmy nawet dwie MZty na chodzie i jej nie przeszkadzały. Soory, nam w robocie awarię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zuma Opublikowano 9 Grudnia 2002 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2002 Mam wueche w stanie idealnym z papierami (gotowa do drogi :D ) moge sprzedać za tą cene (607349417 wawa). Zajebisty motor, sam mam trzy, teraz jezdze 175 i sobie chwale chociaż trudno uzyskać taką sytuacje żeby skrzynia i silnik działały w jednym czasie i tłoki się łamią. Ale wuecha to rakieta. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.