kris02 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Dziś pod szkołą na długiej prostej urządziliśmy sobie z kumpel mały sprint. Po nim spokojnie zamierzaliśmy podjechać pod górkę do szkoły. Przed tym podjazdem kumpel wjechał GS w błoto (normalnie patrząć wydawalo to się trochę jak utwardzony żwir) zahamował przednim hamulcem, moto się wyłożyło a on upadł na lewą stronę. Konsekwencję - złamany obojczyk. A prawdę mówiąc jechał dosłownie 10km/h. Jak to nie wiele potrzeba by się wywalić i uszkodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 shit happends stary :Dja zgialem klamke hamulca przy zbyt ostrym hamowaniu na piaskowo-asfaltowej nawierzchni Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kali00 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 rzeczywiście nie wiele potrzeba.Niestety kości są kruche :D Już kolejny przypadek , w którym sprinty kończą się szlifami.Czasami poważniejsze skutki,a czasami nie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Możesz mu przekazać moją cenną radę. Niech sobie nie da zapakować obojczyka w gips, bo może sobie z deczka upośledzić receptory nerwowe i rączka mu uschnie. Na serio serio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Możesz mu przekazać moją cenną radę. Niech sobie nie da zapakować obojczyka w gips, bo może sobie z deczka upośledzić receptory nerwowe i rączka mu uschnie. Na serio serio no to jak maja mu to zrobić, jak zawsze pakują w gips (chyba zawsze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Astarte Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 no to jak maja mu to zrobić, jak zawsze pakują w gips (chyba zawsze)Nie zawsze... :banghead: Koleżanka miała podobny wypadek i to na moim moto. Chciała zobaczyć jak wysoki jest GS i usiadła na nim - jak próbowała wyprostować go (podnieść z bocznej nóżki) to motocykl przewrócił się na nią tak nieszczęśliwie, że złamała łopatkę. Po zawiezieni do szpitala wpakowali ją w gips - całą górna połowa ciała i ręka. Ale na szczęście nie dała się zwieść i poszła na prywatną wizytę i tam ściągnęli jej gips (wyobraźcie sobie jak z takim czymś spać, myć się, .... przez ok. miesiąc) i wsadzili w taką jakby elastyczną koszulkę. Oczywiście niestety musiała za to zapłacić ok. 800 zł. Ale lepiej wydać 800 zł niż potem wracać do formy (po zdjęciu gipsu) przez następne pół roku :banghead: pzdr @starte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 8 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 Dziś się dowiedziałem ze w tym samym dniu co sobie nabrechtał lekarze probowali mi go nastawić. Jeden dzień zwłoki bo czekali na zdjęcia. Dziś miał operacje :buttrock: I co dalej to się okaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2006 motocykl nie zabawka nie wazy 2 kg.... i nie te predkości co np. na rowerze.... przyklady banalne ale znam ludzi co jeżdza i nie zdają sobie sprawy z ryzyka a trzeba wiedzieć co jest grane. SZybkiego powrotu do zdrowia!!! i mam nadzieje że to ostatnia kontuzja na moto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panas Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 (edytowane) Możesz mu przekazać moją cenną radę. Niech sobie nie da zapakować obojczyka w gips, bo może sodniebie z deczka upośledzić receptory nerwowe i rączka mu uschnie. Na serio serio No nie wiem... :icon_question: ja miałem w listopadzie ubiegłego roku wywrotke na GS'e przy 110 wyleciałem z zakrętu w pole!!! :) Moto wyszło z wypadku cało (jedynie obudowa liczników mi się połamała, i lekko wgiął się bak), natomiast ja polamałem prawy obojczyk z przemieszczeniem!!! Leżałem w szpitalu 4 dni ze ściągniętymi ku tyłowi barkami (sądzili że obojczyk wskoczy na swoje miejsce). W końcu po tych czterech dniach pokroili mnie i poskładali obojczyk operacyjnie scalając kość metalowym drutem, na drugi dzień wsadzili mnie w gips na 4 tygodnie!!! ;) Po ściągnięciu gipsu wszystko okazało się być w jak najlepszym porządku... wiadomo ręka była troche nie w formie ale po kilku zabiegach masażu wróciła do pełnej sprawności!!! :banghead: W sumie nikt mnie nie informował nawet o możliwości jakichś powikłań ale oczywiście nie podważam słów Ventury, chciałem się po prostu podzielić swoimi doświadczeniami i pokazać że czasem nawet beznadziejna sytuacja może zakończyć się bez komplikacji!!! Tego też życze Twojemu kumplowi kris02!!! Pozdro All Edytowane 10 Czerwca 2006 przez panas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 10 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 Dzięki bardzo, oczywiście przekaże. Dziś wyszedł ze szpitala ale nie wiem czy mu wsadzili w gips. :) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek91 Opublikowano 10 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2006 Dziś pod szkołą na długiej prostej urządziliśmy sobie z kumpel mały sprint. Po nim spokojnie zamierzaliśmy podjechać pod górkę do szkoły. Przed tym podjazdem kumpel wjechał GS w błoto (normalnie patrząć wydawalo to się trochę jak utwardzony żwir) zahamował przednim hamulcem, moto się wyłożyło a on upadł na lewą stronę. Konsekwencję - złamany obojczyk. A prawdę mówiąc jechał dosłownie 10km/h. Jak to nie wiele potrzeba by się wywalić i uszkodzić.o shit przy takiej prędkości :/ http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T121526 <--------------- zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.