Skocz do zawartości

TIRY NA TORY!!!


Olsen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ziomek91 wprowadzasz w błąd. :icon_mrgreen:

 

Ograniczenia w ruchu sam. ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 12 ton jest :

 

w piątki od godz. 18:00 do godz. 22:00

 

w soboty od godz. 7:00 do godz. 14:00

 

w niedziele od godz. 7:00 do godz. 22:00

 

W okresie letnim może to wyglądać jeszcze innaczej, ale napewno nie ma mniej ograniczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie, to wiele zawdzięczamy kierowcom ciężarówek, bo gdyby oni nie dowieźli towaru to w sklepach by nic nie było, Zadnych telewizorów, lodówek, komputerów. podzespołów do ich produkcji. Nie bułoby żywności w sklepach, piwa!!! Kto dowiózłby scene na zlot, stoliki itp. gdyby nie kierowcy ciężarówek i ich "tiry". A wielu z nich jest motocyklistami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedwczoraj to dopiero była akcja jade sobie z moim kumplem wieczorkiem do Sławna ja na chopperku a on na szlifierce (r6) akcja była niezła bo miną nas jakiś tir i zap*******ł jakby jakimś tysiącem naginał =] chyba troszke sie ze sprzętem pomylił dobrze że sie na zakrętach ni pochylał =]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, tak sobie czytam te wasze posty i az krew mnie zalewa. Tak sie sklada, ze od pol roku jestem wlascicielem "TIR'a" i sam nim jezdze i powiem szczerze, ze gdybym mial mozliwosc skorzystania z lawety kolejowej to w obliczu debilizmu, ktory spotyka mnie codziennie ze strony kierowcow osobowek na naszych drogach, nie zawahalbym sie ani chwili, nawet gdyby bylo to drozsze od jazdy na kolach. Wydaje sie wam, ze ten rodzaj pracy to zagadnienie latwe i przyjemne, a utrudniamy Wam (czytaj kierowcom mniejszych pojazdow) zycie dla wlasnej przyjemnosci? Wielu ma pretensje, ze tiry nie zjezdzaja na pobocza, ze "rozjezdzaja" drogi - prosze sie rzucac do panow, ktorzy te drogi projektowali a takze do tych, ktorzy je wykonywali - bo ja jadac np. w okolicach Lublina nie mam zamiaru i checi przede wszystkim, walczyc o zycie wyjezdzajac a nastepnie wjezdzajac w koleiny, ktore wbrew pozorom "robia sie" same i wcale nie trzeba miec do tego przeladowanej naczepy. Podejrzewam, ze podobne zdanie mialaby wiekszosc zarowno wlascicieli firm, jak rowniez kierowcow, ktorzy pomimo bycia "smierdzacymi bucami" takze potrafia logicznie myslec. Pozdrawiam kolegow motocyklistow, ktorzy z takim zapalem podpaliliby pare ciezarowek, a ktorzy pewnie nie siedzieli w kabinie ciezarowki wiekszej niz Zuk nawet na miejscu pasazera. Do zobaczenia gdzies na szlaku.

P.S. Jesli chodzi o zakazy to Leonstar ma racje, ale one obowiazuja tylko od pierwszego weekendu po zakonczeniu roku szkolnego (czyli w tym roku od 30.o6) do 31.08.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KiceR-> :) :cool: Dobrze mówisz. Ale częśc ludzi po prostu nie jest w stanie ogarnąć swoim rozumkiem jak sytuacja wygląda z drugiej strony. Zresztą wystarczy poczytać liczne tematy "znowu w TV/radiu/gazecie psują opinię motocyklistom". A w TV/radiu/gazecie siedzi jakiś niedokońca zorientowany w temacie redaktor i pisze bzdury o linkach wiązanych do kierownicy, o 300km/h na kole między samochodami itp. A w tym temacie wypowiadają się ludzie bez większej wiedzy na temat transportu drogowego. No bo przecież wszyscy wiedzą, że kierowca "TIRa" jedzie 26 godizn na dobę, pijany, przeładowany i tylko patrzy jak by tu koleine pogłębić albo zepchnąć jakiś mniejszy pojazd do rowu :lapad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co dobrego jest z TIRów to informacje na CB-radiu. Chyba wszyscy ciężarówkarze mają CB a w radiu nie widać, czy pyta inny TIR czy osobówka :icon_biggrin:.

Jeżdżąc katamaranem często mi się zdarza, że TIR kogoś wyprzedza nie zwracając uwagi na ruch z przeciwka. Włącza wszystkie światła, alleluja i do przodu i "róbta co chceta". Tylko ucieczka na pobocze może uratować. W dzień to jeszcze pikuś. W nocy, nie dość że oślepi to jeszcze nie wiadomo, czy na poboczu nie stoi coś, w co możnaby trafić.

Albo wyprzedzanie się TIRów przy różnicy prędkości rzędu 5 km/h. To często trwa przez parę kilometrów, na szczęście głównie na dwupasmówkach. Z rozmów z takimi "demonami prędkości" wiem, że nie może wyprzedzać szybciej niż 90 km/h bo tachograf. No to niech się nie zabiera do takich manewrów albo robi to tylko wtedy, kiedy nie utrudni jazdy innym.

Pomysł z wożeniem ciężarówek koleją jest mocno słuszny ale nie do wykonania w tym kraju. Dr Kulczyk i inni kolesie nie zarobiliby na tankowaniu, autostradach itp. A że "dzięki" przemęczonym, pijanym czy po prostu nielubiącym mniejszych pojazdów parę osób zginie, to nic.

Taki "Henio-Star"*) pewnie uważa, że jest ważniejszy bo on pracuje a wszystkie mniejsze pojazdy jeżdżą dla przyjemności. A to nieprawda, "Heniu".

TIRy na tory!

pzdr

 

*) - z piosenki J. Rewińskiego :cool:

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnieeee!!!!!! :cool:

Co to za bełkot. Pewnie najlepiej by było gdybyśmy na drogach zostali sami, ale też nie na pewno bo armatura spowalniałaby plastik :icon_biggrin:

Trochę więcej szacunku dla ludzi, którzy pół swojego życia spędzają w drodze. Pewnie, że mają narowistych wśród swoich, zresztą tak samo jak w naszym światku. Tak jest na całym świecie. Jak ktoś dużo jeżdzi to wie o czym piszę.

Nie obwiniajcie za błędy systemowe Bogu ducha winnych ludzi. Oni po prostu spełniają swoje życie niosąc rodzinom chleb, realizując przy okazji swoje pasje. Nie macie pojęcia ilu mamy Braci w tym środowisku.

I tyle.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiodłem się na was...

Jak wiadomo trwa teraz sezon ogórkowy i tylko ktoś (jak nie patrzeć nie znajacy się na rzeczy)

powie coś złego o motocyklistach to od razu jedziecie po nich itp...

a większosć z was p***doli za przeproszeniem głupoty o rzeczach na których sie nie też nie zna

czyli o tirach/kierowców tirów. Tak, tak, ja też się nie znam ale mój ojciec ma firme transportową

i wiem jaka to ciężka praca, powiecie ze o strasznie ciężka siedzi sie za kierownicą i gada przez cb,

istna sielanka!... nie? ...tylko że życie nie jest takie kolorowe!

W tej chwili zachowujecie się dokładnie jak ci redaktorkowie z mediów jadący po motocyklistach.

 

 

"Tiry rozjerzdżają drogi", tylko zauwazcie kochani że większość przeładowanych tirów i jeżdżących w czasie akazu jest z rosji, litwy itp. to właśnie z nimi trzeba zrobić porządek!

Inną sprawą jest że drogi są jak by nie patrzeć ch*jowe, niektóre po roku ekplualtacji (i to wcale nie przez tiry)

nadają sie do ponownego remontu.

 

Dobra teraz zmieszajcie mnie z blotem, że sie nie znam, ze nic nie wiem, i dalej trawjcie w swoich chorych twierdzeniach, pozdro :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się tranzyt jest najgorszy, teraz już ustał w moim rejonie ale lawety z LT były poprostu masakrą.

Czy to miasto czy wieś 80 na godzinę i nieważne czy pobocze łapie laweta czy nie.

A na lawecie 9 aut bujających się w rytm lawetki.

 

:icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, tak sobie czytam te wasze posty i az krew mnie zalewa. Tak sie sklada, ze od pol roku jestem wlascicielem "TIR'a" i sam nim jezdze i powiem szczerze, ze gdybym mial mozliwosc skorzystania z lawety kolejowej to w obliczu debilizmu, ktory spotyka mnie codziennie ze strony kierowcow osobowek na naszych drogach, nie zawahalbym sie ani chwili, nawet gdyby bylo to drozsze od jazdy na kolach. Wydaje sie wam, ze ten rodzaj pracy to zagadnienie latwe i przyjemne, a utrudniamy Wam (czytaj kierowcom mniejszych pojazdow) zycie dla wlasnej przyjemnosci? Wielu ma pretensje, ze tiry nie zjezdzaja na pobocza, ze "rozjezdzaja" drogi - prosze sie rzucac do panow, ktorzy te drogi projektowali a takze do tych, ktorzy je wykonywali - bo ja jadac np. w okolicach Lublina nie mam zamiaru i checi przede wszystkim, walczyc o zycie wyjezdzajac a nastepnie wjezdzajac w koleiny, ktore wbrew pozorom "robia sie" same i wcale nie trzeba miec do tego przeladowanej naczepy. Podejrzewam, ze podobne zdanie mialaby wiekszosc zarowno wlascicieli firm, jak rowniez kierowcow, ktorzy pomimo bycia "smierdzacymi bucami" takze potrafia logicznie myslec. Pozdrawiam kolegow motocyklistow, ktorzy z takim zapalem podpaliliby pare ciezarowek, a ktorzy pewnie nie siedzieli w kabinie ciezarowki wiekszej niz Zuk nawet na miejscu pasazera. Do zobaczenia gdzies na szlaku.

P.S. Jesli chodzi o zakazy to Leonstar ma racje, ale one obowiazuja tylko od pierwszego weekendu po zakonczeniu roku szkolnego (czyli w tym roku od 30.o6) do 31.08.

 

 

Ot i to święte słowa

Sam jeżdze zawodowo od 14 lat a w wolnych chwilach dosiadam moją suzi i powiem wam to że największym niebezpieczeństwem na drodze nie są kierowcy 12 kółek ( TIR ) tylko kierowcy Flotowi ( czytać przedstawiciele handlowi i tym podobni ) Nie bronie wszystkich bo są też tacy co pomylili powołanie - ale dlaczego - dlatego że odkąd jesteśmy w UE dobrzy kierowcy poszli na zachód pracować a nie u naszych nowobogackich frajerów i zostali młodzi dopiero uczący się tego fachu lub emeryci którzy dorabiają do emerytury.

 

A odnośnie wcześniejszego postu że kierowcy TIR - ów to śmierdzące buce to kolego bardzo się mylisz i popacz na kolegów z pracy twojego taty dość że też buce to jeszcze Łapówkaże

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...