Skocz do zawartości

Posiadacze Drag Starów łączcie się


Unek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie do Draga można założyć deflectory, co oprócz ocieplaczy znacznie ochroni kolana.

 

Kiedys szukalem deflektorow do Potfura lecz szukanie nie przynioslo efektow.

Czy ktos z Was ma namiary na sprzedawcow ?

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys szukalem deflektorow

Kiedyś myślałem o założeniu deflektorów, ale przyszła taka refleksja, czy nie ograniczą one przepływu powietrza chłodzącego cylindry?

Istotne zwłaszcza w upalne dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś myślałem o założeniu deflektorów, ale przyszła taka refleksja, czy nie ograniczą one przepływu powietrza chłodzącego cylindry?

Istotne zwłaszcza w upalne dni.

A przymierzałeś je? Bo w sumie mocowane są przy lagach i to nie nawysokości cylindrów. Z drugiej strony chronią kolana, czyli wysokość cylindrów. Nie, no masz rację. Pewnie zaraz ktoś podpowie nam, że HDcje cuś takiego mają i żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kjujiku, najprościej w salonie zamówić, ale pewnie cena zniechęciłaby na ojca tadka :icon_twisted: pozostaje ebuy.com i znajomy w Stanach. Albo...albo... a może warto zapytać w MGG??? Co to dla nich?

 

Dzwoniłem do MGG - nic z tego...nieopłacalne.

 

Taa w salonie mają takie ceny ze proszę siadac :icon_twisted: Do ebuja jak i do innych portali mam rezerwę a jedyny znajomy Za Wielką Wodą kiedyś naciął mnie na kasę i przestał być znajomym, MGG też przerobiłem ...

Apropos MGG, kiedyś coś chciałem zamówić i via telefon z nimi gadałem... koleś sam mi coś odradził mówiąc "że to drogie" ... hmm, ciekawa strategia firmy.

 

Czyli ... nic.

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie szybę mocowaną przy lagach i są tam jeszcze jakieś otwory, domyślam się, że na deflektory. Także to tylko kwestia mocowań odpowiednich, bo pleksi można ładnie wyciąć w dowolnym kształcie.

 

No tak ale masz Prałacie standardową kierownicę ... przy moim 40 cm apehangerze szyba będzię ciut "nie teges" :icon_twisted:

 

Odpuszczam te osłony na kolana ...

 

Pozdrawiam

Kjujik

Edytowane przez Kjujik
Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dymsha ma racje, trochę się zagalopowaliśmy z tematem świateł na forum które jest o dragach. Podziele się z wami moim spostrzeżeniem o którym pewnie już wszyscy dragowcy już wiedzą :wink: . Nasze prędkościomierze działają na zasadzie jakiejś elektroniki, nie są połączone zwykłą linką do koła czy skrzyni biegów. Zauważyłem to gdy dość raptownie zachamowałem, wskazówka powolutku osiadała na zero mimo że od dwóch sekund koła stały już w miejscu. To samo dotyczy gwałtownego przyśpieszenia. Można zauważyć że jakby wskazówka nie nadąża za motorem i rozpędza się troszkę wolniej niż on sam :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dragu masz najzwyklejszy mechaniczny prędkościomierz na linkę!!!Jedyna elektronka w nim to kontrolka CHECK ENGINE.

Każdy podobnie działa wszystko tylko zależy od doboru sprężyny ośki wskazówki.W jednym będzie opadała szybciej w drugi wolniej wszystko zależy od tego z jaką prędkością pracuje wewnątrz wirnik licznika,i wolniej tym dokładniejszy pomiar ,sprężyna wskazówki słabsza i dlatego wolniej spada.Dodatkowo jej podstawa pracuje w polu magnetycznym wirnika,co ten ruch w drugą stronę jeszcze bardziej spowalnia.

Edytowane przez slaczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dragu masz najzwyklejszy mechaniczny prędkościomierz na linkę!!!Jedyna elektronka w nim to kontrolka

 

Ty bracie mógłbyś sam dragi składać... na każde moje pytanie dotyczące technicznych rzeczy, otrzymuje wyczerpującą odpowiedź od ciebie :clap: :buttrock: . Widze że dobrze się w tym wszystkim orientujesz :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dragu masz najzwyklejszy mechaniczny prędkościomierz na linkę!!!Jedyna elektronka w nim to kontrolka CHECK ENGINE.

Każdy podobnie działa wszystko tylko zależy od doboru sprężyny ośki wskazówki.W jednym będzie opadała szybciej w drugi wolniej wszystko zależy od tego z jaką prędkością pracuje wewnątrz wirnik licznika,i wolniej tym dokładniejszy pomiar ,sprężyna wskazówki słabsza i dlatego wolniej spada.Dodatkowo jej podstawa pracuje w polu magnetycznym wirnika,co ten ruch w drugą stronę jeszcze bardziej spowalnia.

 

Wow !!! Szacun :icon_mrgreen:

 

Wypowiedz się proszę w temacie dołożenia drugiej tarczy hamulcowej. Faktem niezaprzeczalnym jest że jedna tarcza to dość mało, fajnie byłoby mieć drugą z kolejnymi zaciskami.

Bladego pojęcia nie mam jak to ugryźć.

 

Dodatkowo zapytam ogół posiadaczy o piszczące hamulce ... wiem że było i ponoć radą na to jest zmienić klocki ale ... przy nowych też piszczy, przy kolejnych takoż. Tarcza wymieniona zaznaczam. Taką toto ma urodę czy co ? Ciut mię irytuje jazda z dźwiękiem zwalniającego Kamaz-a :crossy:

 

Pozdrawiam

Kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do drugiej tarczy,najprościej to od draga 1100 koło przednie z dwoma tarczami + lewa laga + zacisk hamulcowy,oraz przewody hamulcowe z rozdzielaczem. Inaczej raczej bym nie kombinował,jednak to hamulce,można sobie i komuś zrobić kuku!!!! :)

Szczerze mówiąć zamiast za przód wziąbym się raczej za tył. Koło z tarczą ,zaciskiem i pompa hamulcowa nożna od 1100,zamiast tylnego bębna już Ci dużo bardziej poprawi hamowanie. :crossy:

Ale najlepsza recepta na dobre hamulce to :

1.Nauczyć się hamować na raz obydwoma hamulcami jednocześnie(podstawa)i stosować to za każdym razem, aż stanie się odruchem bezwarunkowym,dużo motocyklistów to bagatelizuje,a w sytuacji awaryjnej po prostu się gubią.Uczą tego jako podstawy na każdym kursie prawa jazdy na moto! (tak jak podczas ruszania noga zawsze w gotowości na hamulcu!)

2.Jeździć wolniej!!!! :biggrin:

 

A co dopiczczących hamulców jeżeli dźwięk wydobywający się z nich to taki szum i bzyczenie to wszystko jest OK! Przy hamowaniu prawie 300 kg(czasami ponad jak w moim przypadku :biggrin: )moto +duperele+ kierowca :biggrin: coś z tarcz musi się wydobyć. Jeżeli to jest pisk o wysokim natężeniu ,najczęściej jest to wina marnej jakości klocków hamulcowych, obecnie nie może być w okładzinach azbestu, który skutecznie temu zjawisku przeciwdziałał. W tanich zamiennikach materiały są tańsze,mniej odporne na temperatury, szybciej zrobi się na nich szklista powłoka i to ona powoduje piszczenie.U mnie tak było z klockami firmy EBC z katalogu LOUISA.

Czasami pomagaśrodek do odtłuszczania tarcz hamulcowych(można go nabyć w dobrych sklepach),przetarcie na papierze ściernym lekko klocków,ale najlepiej kupić klocki lepszej jakości.

Pamiętajcie przy wymianie klocków o dokładnym wyszyszczeniu zacisku hamulcowego,nasmarowania specjalnym smarem do zacisków najlepiej na bazie miedzi (tłoczek i prowadnice), o wymianie płynu hamulcowego nie żadziej niz raz na dwa lata,(jest bardzo higroskopijny,chłonie wodę spada sprawność hamulca) na pewno wam się odwdzięczą szybkością działania oraz tym, że będą ładnie odbijać przez to nie ocieraćo tarczę.

Edytowane przez slaczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle że konstruktorzy draga 650 (a mamy tu do czynienia z japońskimi inżynierami i wykonawcami) po fazach testów itd. skutecznie wyliczyli mase całkowitą i stosunek hamowania że nie trzeba po nich poprawiać i dodawać dodatkową tarzczę. Myślę że robiąc to samemu nie mając odpowiedniego doświadczenia można nawet hamowanie sobie pogorszyć. Ja nie narzekam na przedni hamulec, hamuje miękko (piszczy też troszkę tak jak i u was), a w wypadkach awaryjnego hamowania to tak jak slaczek nadmienił używam obu hamulców. Myśle również że po dodaniu drugiej tarczy z przodu łatwiej będzie można zablokować koło, a w trakcie jazdy to wiadomo czym to się może skończyć. Dragi 1100 są chyba cięższe i dlatego chyba zastosowanie podwójnych tarcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki macie system chamowania: przednim, tylnym, oboma na raz, pierw przedni potem tylni czy odwrotnie?

Jaki jest najbezpieczniejszy i najbardziej skuteczny?

 

Jeśli widze że droga jest sucha, równa to nie waham się hamować przednim, nawet dość mocno. Jeśli natomiast jest mokro, piasek, są koleiny itp. to używam tylniego. Jeśli hamowanie awaryjne to jednocześnie dwa na raz naciskam... jeśli bardzo awaryjne to pierwsza hamuje ręka, zanim zdąży za nią noga :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...