plociarz Opublikowano 23 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 a czy dajmy na to na takiej nsrce mozna bez problemu wyruszyc w wycieczke 100 300 lub 300 km???? nie interesuje mnie enduro itp. poporstu moze kiedys ale jeszcze nie teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość centymetr_sześcienny Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) tak apropo mocy. słyszałem taką teorię, że lepiej nie wykraczać poza te kodeksowe 15 koniuchów mając boskie A1, bo jak niedajboże wjedzie się w płot sąsiada, albo w jakiegoś merola czy innego fiata, to jak wezmą maszynę na badanie i wyjdzie, że ma nieprzepisową moc, to można mieć prze...niefajnie. jak się do tego (khem) ustosunkujecie?rzekłem. Edytowane 23 Maja 2006 przez centymetr_sześcienny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypfk Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 moim zdaniem zupelnie omiń 125, rób A i cos wiekszego kup.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba86 Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Radze Ci robic kategorie A...naprawde bo poznijesz bedziesz zalowal ze wydales kase na 125 ze jest juz wolna i wyglad jak zabawka itp... Rob A ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 a czy dajmy na to na takiej nsrce mozna bez problemu wyruszyc w wycieczke 100 300 lub 300 km z tego co mi wiadomo to ludzie robią takie trasy na Nsr-kach czy innych ścigach 2T, pamietają jednak zawsze żeby zabrać ze sobą olej do butelki, do plecaka i jazda. Jeśli jesteś pewien stanu silnika i masz tą pewność że nie masz nic na wykończeniu to możesz jechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 tez polecam robic kat A poniewaz posiadając A1 zdaje sie tylko jazde bez teorii!!!!!!!!!jest 10 godzin do wyjeżdzenia u instruktora a wiec dwa razy mniej !! Czyli płacisz tez 2 razy mniej :D:D:D Ja tez teraz robie A a miałem A1 wiec jestem na bierząco.....Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Lepiej sobie dozdać kat. A, chyba nawet jest lżejszy egzamin, a przyda Ci się na przyszłość. Będziesz miał większy wybór motorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 25 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2006 a czy dajmy na to na takiej nsrce mozna bez problemu wyruszyc w wycieczke 100 300 lub 300 km???? Scigacze nie sa wygodnymi motocyklami na dalekie trasy - przez to ze ciezar ciala opiera sie w duzym stopniu na rekach i po 100 km na naszych drogach bola nadgarstki i ramiona.To sa motocykle do szybkiej jazdy a u nas nie zawsze sa na to mozliwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.