yamaha 250 yz

[rzemyk90]

pewnie 12 na godzine lyknie , przy osrej jezdzie.

[Truster]

aż 12l na godzine? to chcąć pojeździć na torze trzeba z 20-30l jednorazowo!

[rzemyk90]

No sluchaj to jest motocykl crosowy, nie lajtowe enduro ktore pali 5-6 na 100 km. W ten motor tylko sie kase wklada. Jak to Strzalek mowi cross to jest skarbonka bez dna, caly czas kase wkladasz, a nic z tego nie masz bo jak juz sie nacieszysz jazda to musisz znowu tlok zmienic. Te motocykle na tor na zawody, taki uzytkownik tego crossa ma sporo sponsorow wiec nie przejmuje sie skad wezmie na wache czy na tlok. No i duzo kupujac crossa nie ma swiadomosci co kupil i jakie sa koszty utrzymania wiec na allegro niektore crossowki sa total do remontu.

[Truster]

mój znajomy ma właśnie taką yamahe i cały bak starcza mu na 3-4 godziny jazdy po torze. I to jazdy na prawdę ostro!

Mój KTM EXC 125 palił gdzieś 10l w terenie. Ale wiadomo, że KTMy dużo palą.

 

To ja już sam nie wiem! Każdy pisze coś innego. A ja właśnie zamierzam kupić sobie jakieś moto i nie wiem jakie!

[adam87]

aż 12l na godzine? to chcąć pojeździć na torze trzeba z 20-30l jednorazowo!

To dobry musisz być jeśli przejeżdżasz 3 godziny po torze w ciągu dnia.

 

NIE KOMBINUJE SIĘ NIC Z DYSZAMI(jedynie w zimie),czołowej klasy zawodnicy zmieniją dysze do wilgotności powietrza.Jak dasz mniejszą dysze to moto nie będzie "szło" nic nie kombinuj!!!!

Niby co jest złego w zmienianiu dysz? Jeśli robi się to zgodnie z instrukcją to nic złego nie może się stać, przeciwnie, w ten sposób można uniknąć zatarcia silnika podczas jazdy w zimniejsze dni, lub na większych wysokościach. Jedynie jak ktoś kombinuje z dyszami w celu zmniejszenia spalania (czyli daje mniejsze dysze niż powinien) to jest bardzo prawdopodobne że prędzej czy później zatrze silnik.

[rzemyk90]

japonie, i wloskie silniki przewzznie tak maja ze po ala tuningu dysz mozna latwo zatrzec silniczek. Simsonowi sie nic nie stanie, ale czytalem artykul o rs 125 to wlasnie tam opisali ze po zmianie dysz w celu zwiekszenia mocy silnik ulegl zatarciu.