przerywacz kierunkowskazów na 2/3 kable

[mati1411]

Mam taki problem. W moim motocyklu fabrycznie był przerywacz na 3 kable (plus, załączanie, kontrolka) teraz jest założony na 2 kable (poprzedni właściciel musiał coś zrobić ze starym) teraz podłączony jest tylko przełącznik (oznaczenie L) oraz (chyba) kontrolka (oznaczenie B). Kabel od plusa wisi sobie samotnie. I problem jest taki ze przerywacz działa w zależności od obrotów. Podczas jazdy jakoś sobie je tam przerywa, ale na światłach/postoju nie przerywa. Ktoś ma jakiś pomysł, co z tym zrobić? (Zastanawiam się czy nie podłączyć plusa pod któryś z tych kabli co są, ale boje się ze zrobię zware. )

[..:maniek:..]

przy przerywaczu na 2 kable nie ma poprostu wyprowadzonego zlacza do kontrolki- jest ono zrobione poza przerywaczem(z pamieci to ci nei powiem jak to ma byc ale napewno jawa TS350/12V tak miala wiec znajdz na sieci schemat i przeanalizuj)..w kazdym razie to ze ci migacze zle swieca nie jest wcale wina rodzaju przerywacza(2/3 wyjscia) ale samego przerywacza!mozesz go sprobowac rozebrac i naciagnac/popuscic grzalke z drutu wolframowegolub najlepiej idz do sklepu i kup za 15zl elektroniczny przerywacz bez tej przypadlosci :D

[Czarny]

Ja mam właśnie taki sam problem w JAWIE TS350 i dziś właśnie zakupiłem sobie elektroniczny przerywacz kierunkowskazów (bo w TS jest wykonany na bimetalu) i podobno z tego powodu tak się dzieje. A czy to prawda to się okaże jak zamontuje już w ten wekeend.

Przerywacz jest od FIATA 126p na szrocie dałem za niego dokładnie 6.10zł.

Mam nadziej że to będzie przerywacza wina.

 

POZDRO