maruda_znin Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Witamproblem zaczął się rok temu na zlocie w Toruniu kiedy to rankiem miałem problem z uruchomieniem motocykla.żelowy akumulator firmy Motopower ma 3lata, prąd obecnie 12,45V podczas rozruch spada do 10-11V czyli teoretycznie prawidłowo, ładowanie też wg. norm. Po rozkręceniu rozrusznika wyglądał bardzo dobrze jak nowy, szczotki ok. komutator przeczyszczony właściwe miejsca przesmarowane itd. motocykl ma ok.16 tys przebiegu.z motocykla(czyt. z rozrusznika) podczas próby startu wydobywają sie dżwięki takie jakby brakło mu prądu-chodzi nieregularnie wręcz czasami zatrzymuje, muszę dodać że odpalałem również z akumulatora samochodowego(nowego) oraz w akcie desperacji poprzez prostownik.z góry dzięki za Wasze wypowiedzi Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Wiesz akumulator może trzymać napięcie ,lecz nie być już w stanie wytworzyć tak potrzebnego prądu rozruchowego , a próbowałeś może podłączyć akumulator na krótko do rozrusznika zamocowanego w silniku? to by było pomocne bo jeśli zakręci normalnie to wina gdzies w połaczeniu ,jeśli nie polecam podpiąc na chwile akumulator od motocykla np kolegi.Daj znać co i jak bedziemy myśleć :icon_twisted: Pozdrawiam Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati27d Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 moze problem lezy w instalacji elektrycznej typu zasniedziale styki kostek lub problem ze stycznikiem podlacz moze na krutko do rozrusznika 12v poprzez inny przewod bezposrednio z aku i zobacz co sie stanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 9 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2006 Zimą mój kolega miał problem z odpaleniem maraudera. Mimo kręcenie nie chciał odpalić. Sami nie daliśmy rady znaleźć przyczyny. Teraz oddał do serwisu i okazało się, że przyczyną był ALARM. Został wywalony i nie ma problemu. Według fachowca był to tanie skuterowe g...o włączene klamką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruda_znin Opublikowano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Wiesz akumulator może trzymać napięcie ,lecz nie być już w stanie wytworzyć tak potrzebnego prądu rozruchowego , a próbowałeś może podłączyć akumulator na krótko do rozrusznika zamocowanego w silniku? to by było pomocne bo jeśli zakręci normalnie to wina gdzies w połaczeniu ,jeśli nie polecam podpiąc na chwile akumulator od motocykla np kolegi.Daj znać co i jak bedziemy myśleć :)Pozdrawiam Sebastian faktycznie okazuje sie ze napiecie to nie wszystko, w dodatku kupilem ostatnio na allegro przewody rozruchowe (chyba z gliny)bo z aku samochodowego tez nie moglem przez nie ukrecic. bateria kumpla jak najbardziej daje rade, wiec nie czekajac zamowilem w sklepie nowe aku. dzieki sorki za wprowadzenie w blad w temacie postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.