Gość Nosferatu Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Chcialbym poznac opinie ludzi dosiadajacych Honde Cbr900 RR Fireblade na temat wyjazdu na tym motocyklu w dluzsze trasy. Czy nadaje sie do tego typu uzytkowania ?pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrok Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Ja nie dosiadałem ale napewno się nadaje :). Ostatnio czytalem jakis stary numer ŚM i gościu jakimś rometem pojechał na kaukaz a drugi na jawie ts 350 do Angli. Więc taką cbr to spokojnie, byle tylko asfalt był :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Nosferatu Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2002 hehehe :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Brus_ik Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2002 Da sie co sie ma nie dac :lol: Wczesniej mialem cbr600f3 i bylo sporo wygodniej bo wiadomo kierownica wyzej, podnozki nizej, wygodniejsze siedzonko... :) Ale ta zrobilem juz kilka dluzszych trasek i jest na prawde ok (chociaz moze to kwestia przyzwyczajenia bo niektorzy narzekaja na bol nadgarstkow i plecow... w kazdym razie mnie to nie dokucza przy przebiegach dziennych ok 600km), poza jednym wyjatkiem - tego siedzonka nie wytrzyma nawet najtwardsza dupa - jak zejdziesz po 400km z niej to ciezko spowrotem usiasc :? No i jezeli chcesz robic dluzsze traski to rozejrzyj sie za SC33 (od 1996 roku) kierowca ma nieco bardziej odprezona pozycje niz na SC28 i mietsze wklady w zawieszeniu oraz dluzsze przelozenia poszczegolnych biegow wiec troche lepiej nadaje sie na dluzsze trasy. Osobna kwestia to bagaz tu nie jest za ciekawie :( Jak jedziesz sam to tankbag + siakies sakwy czy cos i mozna sie zabrac bez problemu i z namiotem ale jak masz plecaczka siakiegos to zostaje tylko tangbag i jakis plecak - ale wiadomo jak bedzie duzy to kiszkowato sie jedzie na trasie chyba ze bedziesz jechal z predkosciami mocno zblizonymi do kodeksowych... ale wtedy znowu dupa dluzej cierpi :? Ogolnie we dwoje ciezko sie na toto jakos zabrac a zadna firma nie ma w ofercie dedykowanych kufrow ani stelazy do RRki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość spawacz Opublikowano 5 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2002 Dosiadam właśnie takiego rumaka i nie narzekam o ile nie przekroczę jednorazowo dystansu 200 km, wtedy dupa woła dość i trochę mnie łupie w karku. (mam model '93). Jeśli chcesz jeździć z pasażerem (ką) to raczej nie będzie on zadowolony z dłuższej trasy. Twarde jak deska siedzenie i wysoko umieszczone podnóżki nie sprzyjają wygodzie podróżowania na tylnym siodełku. Jeśli chodzi o jakikolwiek bagaż to zostaje torba na bak, plecak lub własnoręcznie zrobiony bagażnik (zrobiłem taki mocowany do ramy pomocniczej na 4 śrubach, całkiem nieźle się sprawdza) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vejita1 Opublikowano 25 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2002 Chcialbym sie dowiedziec czy jestto dobry pomysl na pierwszy motor oraz chce sie dowiedziec od osob ktore posiadaja ten motor o jakiekolwiek opinie najmilej widziany model 2002 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 25 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2002 Na pewno ładnie się prezentuje i szpan jest max-wypas. Tylko, że ma jakieś 152 koniki mechaniczne i waży jakieś 170 kg. Ładnie brzmi, jak się opowiada w knajpie, ale nawet ludzie, którzy przesiadają się z 60 -70 KM na 130 są zaskoczeni wściekłością tych bestii. Jeżeli kupisz Hondę i będzie to rzeczywiście Twój pierwszy sprzęt, to ubezpiecz się na życie ... przynajmniej rodzina coś dostanie ..... Nie, przesadzam. Może Ci się uda przeżyć, ale będzie ciężko. Powodzonka. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vejita1 Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2002 No coz mimo ze sa to raczej czarne mysli ale musze podziekowac ze chocby powiedziales to, ja jak narazie nie planuje kupna bo niestety brak funduszy ale jak beda to kto wie, jesli chodzi o jazde tym motorem to sie najbardziej boje ze kiedys przesadze i za mocno sobie gdzies przycisne ale niestety nie ma zabawy bez ryzyka i takze mam nadzieje ze moj koszmar sie szybko skonczy bo jak widze jak ktos jedzie na motorze to ja sie odcianm i jestem w innym swiecie mam nadzieje ze ktos cos jeszcze napisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość noise of death Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Witam!!Wiesz co mam podobnie jak Ty, jak jedzie jakis motor, ale zdecydowanie wole chopperki. Pozdrawiam P.S. Mieszkam 10 km od Gliwic. Napisz do mnie: [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość spawacz Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Jako pierwszy motocykl? Nie rób tego, szkoda życia. Ja mam CBR900RR, ale z 1993 roku - 10 KM mniej, ale brzytwa też nieziemska. To jest wybitnie sportowy motocykl, agresywny i bardzo szybki. Tym sprzętem nie da się jeździć powoli i turystycznie, lekko odkręcisz manetkę i rwie do przodu jak opętany. Kup sobie na początek coś spokojniejszego, może CBR 600, w normalnej eksploatacji nie będzie dużej różnicy,a dużo łatwiej kontrolować moc dostępną pod zbiornikiem. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2002 Sto dziesięć, sto, albo prawie sto koników (w cebrach 600 sprzed paru lat) to zdecydowanie zajeeebisssta moc, fakt, że krzywa mocy jest dość stroma, a moment niewielki, to i tak myślę, że nie jest to sprzęt dla poczatkującego.Jeżeli musi byc japonia, to max 250, a nie 600. Oczywiście, że 600 wygląda niewinnie przy 900 rr, r1, czy czymś tego pokroju, jednak wciąż jest to SMOK.Oczywiście mamy wolny rynek itd. każdy może wybrać co chce (i na co ma kaskę), ale nie radzę.Na pewno większy szpan, ale nie ma ludzi, którzy kupują cebre, bo lubią wolno jeździć.A początkujący po miesiącu już nie będzie się bał, będzie zapier... jak stary .... aż do sytuacji awaryjnej. Cokolwiek wybierzesz - życzę długiej, bezpiecznej i radosnej eksploatacji. Szerokiej drogi. Adios Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vejita1 Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2002 Wiecie ja dokladnie nie chce aby na kazdej prostej miec kolo 200 km/h lubie ryzyko ale nie az takie jesli chodzi o jazde to raczej az tak rwac nie bede ja chce aby wyprzedzanie auta zajelo mi bardzo malo czasu ze jak bede musial to abym mogl odkrecici manetke i wystrezlic do przodu tak aby lamac rekordy predkosci w miescie to mnei nie ciagnie na autostradach to co innego dziekuje za odpisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Wiecie ja dokladnie nie chce aby na kazdej prostej miec kolo 200 km/h lubie ryzyko ale nie az takie jesli chodzi o jazde to raczej az tak rwac nie bede ja chce aby wyprzedzanie auta zajelo mi bardzo malo czasu ze jak bede musial to abym mogl odkrecici manetke i wystrezlic do przodu tak aby lamac rekordy predkosci w miescie to mnei nie ciagnie na autostradach to co innego dziekuje za odpisy Jak lubisz ryzyko to zaczni skakać na spadochronie - masz większe szanse przeżyciaA ja nawet moją MZ250 wyprzedzam samochody szybciej niż jaką kolwiek bryką którą jeździłem (a jeździłem wieloma), no może oprócz SUBARÓWKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Kup nakeda, odejścia zajebiste, a brak owiewek studzi temperament na trasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sidewinder Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2002 Kup nakeda, odejścia zajebiste, a brak owiewek studzi temperament na trasie. No pewnieNaked RULESTo najfajniejsze typy moto pakowne i uniwersalne, a sportstery do naszych dróg się raczej nie nadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.