Wyrobienie dokumentów do motoru!!!

[Czarny]

Z tego co napisał "Barnaby" jest to teoretycznie możliwe.

 

Ale wydaje mi się, że fizycznie jest to niemożliwe w wiekszości pojazdów ale w tym przypadku to nic nie wiem. Bo zazwyczj szybko i często zmieniają się właściciele takich bezpapiernych sprzętów.

 

POZDRO

[Witas]

Barnaby, a co jesli motocykl nie byl rejestrowany w polsce, dodatkowo prawdopodobnie zostal wyrejestrowany za granica?

bo przeciez papiery zawsze moga sie zgubic, albo ktos je moze ukrasc albo ulec jakiemus innemu zniszczeniu:P

i co w takim momenci zrobic jesli ma sie np tylko motocykl z angielskimi tablicami, umowe kupna sprzedazy i nic wiecej? musi byc jakas mozliwosc udokumentowania, pochodzenia motocykla, poswiadczenia ze nie byl kradziony i ze sie go legalnie kupilo?

[Barnaby]

właśnie zaświadczenie w wydziału komunikacji stanowi tą podstawę. na tej podstawie stwierdza się prawowitego właściciela.

co jest potrzebne w przypadku moto nie rejestrowanego w polsce nie wiem - nie pytałem. podejrzewam że jest tak samo jak u nas, z tym że jeszcze trzeba będzie owo zaświadczenie przetłumaczyć notarialnie tak jak teraz tłumaczy się kwity na ściągane pojazdy. ale to już moje przypuszczenia. trzeba by sprawdzić.

[Greedo]

Barnaby, a wg ciebie kto normalny kupuje współczesny motocykl bez dokumentów? I pyta sie czy da sie to zarejestrowac? Jakby sie dało to by każdy rejestrował. Nie sadze zeby jakis urzednik chcial brac chocby najmniejsza odpowiedzialnosc za bawienie sie w taką rejestracje. Jesli w podany przez Ciebie sposob zarejestrujesz bezpapierowego Rometa albo jakaś 50ątke enduro to stawiam Ci zgrzewe piwa/Kubusia czy co tam pijesz.

Edytowane 13 Maja 2006 przez Greedo

[Witas]

Greedo, ale musi byc jakas mozliwosc zarejestrowania, nowego motocykla (czyt nie zabytkowego) jesli zgina ci papiery (dowod rejestracyjny) np. pies je zje, splona w porzaze domu, czy chocby ktos ukradnie Ci je razem z portfelem!

chodzi mi o taki wlasnie ekstremalny przypadek, a nie o kradziony motocykl!

[Barnaby]

greedo, ja nie wiem czy ty nie potrafisz czytać, czy może jesteś na tyle tępy, że nie rozumiesz tego co czytasz. nie zamierzam wdawać się z tobą w polemikę. przeczytaj sobie mojego posta jeszcze raz, zadzwon sobie do wydziału komunikacji i wtedy pogadamy. nie zamierzam ci udowadniać również że istnieje możliwość zarejestrowania motocykla bez papierów. różnica między nami polega na tym, że ja sprawdziłem informacje zanim cokolwiek napisałem, ty ograniczyłeś się do głupich uwag. pier*lić każdy potrafi, ale coś doradzić to już nie ma komu.

pozdrawiam

p.s. nie musisz dzielić się ze mną swoim kubusiem.

Edytowane 15 Maja 2006 przez Barnaby