Skocz do zawartości

silnik po tuningu- spostrzeżenia


Pipcyk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak: sprzęcior złożony do kupy i odpalony

Pierwsze spostrzeżenia na temat silnika.

 

Silnik stracił elastyczność na niskich obrotach. Wyczuwa się twardą pracę.

Założyłem dosyć ciepłe świece Bosch W8 BC po dobrym rozgrzaniu silnika zaczęło występować spalanie detonacyjne.

Okazuje się że zapłon w stosunku do oryginalnego ustawienia trzeba było trochę opóźnić. Polepszyła się elastyczność i spalanie stukowe rzadziej się pojawiało. Po wymianie świec na zimniejsze prawie całkiem ustąpiło. Zacząłem jeszcze grzebać przy gaźnikach. Okazało się że w zakresie niskich i średnich obrotów mam za bogata mieszankę. Wykręciłem śruby regulacyjne o około 1.5 obrotu. Okazało się że trochę za dużo. Dławił się przy szybkim dodaniu gazu. Wkręciłem o ćwierć i wszystko wróciło do normy. Dzięki temu zabiegowi znikło także spalanie stukowe.

Tłoki które założyłem spisują się znakomicie. Pasowanie stosunkowo ciasno 0.06 . Przez te historie ze spalaniem stukowym raz je tak przygrzałem ( musiałem jakoś wrócić do domu ) że z cylindrów aż się kopciło. Tłoki nie miały żadnych śladów zatarcia. Natomiast pierścienie nie są zbyt dobre ( może się poprawią ) po prostu puszczają olej. Silnik puszcza dymek.

To na ruskich pierścieniach silnik po 10 000 który poprzednio użytkowałem nie kopci. No ale poczekam może po dotarciu zmniejszy się zużycie oleju.

Założenia co do pompy oleju sprawdziły się. Układ działa tak że przelew w pompie oleju wyprowadzony jest do chłodnicy. W ten sposób następuje samoregulacja temperatury silnika.

Większe obroty – więcej oleju idzie do chodnicy- większe chłodzenie. Na ciepłym silniku olej nie płynie przez chłodnice ale wystarczy już lekko przegazować a przewody robią się ciepłe.

Żeby zaświeciła się kontrolka ciśnienia oleju trzeba silnik prawie zdusić. Na zimnym podczas kopania już gaśnie. Wszystko na oleju mineralnym 10W 40.

Koła zębate na początku ostro gwizdały. Trochę się bałem że jednak zostawiłem za małe luzy montażowe ale po 200 kilometrach pracują już względnie cicho.

 

Kilka razy przegazowałem go ostrzej. Silnik ładnie wykręca się na obroty. Czuje się że im większe obroty mocy gwałtownie przybywa. Tyle że na razie nie mogę sprawdzić do końca .

No ale przebiegu szybko przybywa. A zwłaszcza że właśnie idzie długi weekend.

 

O następnych spostrzeżeniach napisze niebawem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następne spostrzeżenia.

Po 500 kilometrów- pierścienie przestały puszczać olej. Wszystko się wstępnie podcierało.

Dociągnąłem powtórnie śruby głowicy kluczem dynamometrycznym ustawiłem luzy zaworowe i śmigam dalej. Po wstępnym dotarciu ( mysle 2000 km ) zakładam gażniki z 30N2-5 o średnicy gardzieli 30 mm zobacze co to da ? Ale zysk mocy prawdopodobnie na wyższych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dla angielskojezycznych polecam serie postow autorstwa *chuckspeed* na forum Dnepr Heads na Yahoo. http://autos.groups.yahoo.com/group/dneprheads/

 

Posiada on najlepiej chyba zrobionego Dniepra w Polnocnej Ameryce - i jego refleksje z tuningu i napraw zawieraja bogactwo Dnieprowej wiedzy. (I nie tylko Dnieprowej bo chuckspeed mial juz 20 innych motocykli).

Dla ulatwienia szukania posty te najczesciej maja w temacie: "Lucy log -"

(Chuckspeed nazwal swojego Dniepra - Lucy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...