maro19 Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Witam! Jest motocykl. Ma on z tego co pamietam dowod (biała kartka z zawartymi wszelkimi informacjami o motocyklu) i do tego wymeldowanie (zielona karta). Lecz brakuje umowy kupna-sprzedaży. Motor jest od handlarza powiedzial on mi zebym poprostu spisal umowe sam, czyli wzial dane niemca z tego dowodu i spisal umowe podrabiajac jego podpis. O legalonosc tego nawet nie pytam, tylko mam pytanie czy bede mial jakies ewentualne jakies problemy potem przy rejestracji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 chyba nie ... z tego co wiem narazie stwierdzono zaledwie kilka akcji ze sprawdzeniem legalnosci umowy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 przeciez takie umowy kazdy pisze ; ) spisz sobie ja po polsku, ale miejsce zawarcia wpisz tam gdzie byl teoretycznie kupiony (nie trzeba jej wtedy tlumaczyc) a jak wpiszesz jako miejsce kupna polske to dostaniesz kosmiczne oplaty (ostatnio rejestrowalem jeepa i to przechodzilem, wiec jestem na biezaco) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Zasadnicze pytanie: Jak urzędy sprawdzają czy pojazd nie jest kredziony. Przeciez dokumenty mozna sfauszować. Czy polska pyta np. niemcy czy pojazd zostal sprzedany i wyrejestrowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.