Suzuki GSF 600 N Bandit

[cytryna ( bandit 400 )]

ja mam Bandita 400 i powiem ze jest zajebisty :icon_mrgreen: stwierdzam ze jak narazie nie mam zamiaru go zmienic na cos mocniejszego ( wpierw musze wyremontowac, ale to moze juz niedlugo ) ;p

W miescie wystarcza bez zadnych problemow a na trasie wiekszosc samochodow lykasz jak malego cukiereczka :buttrock: tylko troche malo czesci jest, ale niektore mozna wziac od starszego brata np. lampe przednia ma taka sama jak B6 :banghead:

spalanie tak okolo 5-7 litrow ale 7 jak juz chamsko wysoko krecisz tak przy 14 tys :biggrin:

przyspieszenia to kolo 5 s do setki, V-max to okolo 180-190, ja wyciagnałem 190 licznikowo i obrotomierz mialem na 13 tys a do 14 bez problemu moze krecic

wydaje dzwiek jak jakis scigacz, jesli chodzi o hamowanie to moge stwierdzic ze hamulce ma wysoko zadowalajace :wink:

no i wersja dla dresow: budzi bardzo duze zainteresowanie stojac gdzies w miescie lub w miejscu publicznym :crossy:

a pozatym jest śliczny, choc jak niektorzy twierdza malutki :buttrock:

[Domieniek]

a co powiecie na gsx1200

 

A co powiecie o Gsx 1400 :buttrock: To jest dopiero maszyna! Choruję na niego juz od dlugiego czasu. Moment obrotowy musi nokautować kierowcę :banghead: Już niedługo będę go mieć :icon_mrgreen:

 

pzdr :biggrin:

[kulka]

gsx1400 jeszcze lepszy :icon_mrgreen: :buttrock: a do tego prowadza sie[gsx1200,gsx1400,b.12]jak 600ki[przynajmniej moja :banghead: