Aprilia AF1 50

[piasektt]

Witam

 

 

Posiadam taki sprzęcik Aprilia AF1 50 z 88'. Wydaje mi się, że jest gdzieś zablokowany myślę, że wydech (tutka), ale nie jestem pewien. Moje pytanie jest jak go odblokować! I drugie pytanie motorower ten nie zawsze chce zapalić z rozrusznika kręci ładnie, ale nie chce zapalić a z kopa bez problemu, jaka może być przyczyna. Mam go od nie dawna jakie to moto ma +/- ? Z tego, co zauważyłem + plusem jest małe spalanie!

 

 

Pozdrawiam

[DiboS60]

Aprilie te jak sie nie myle mialy na wydechu i na kruccu ssącym ;]plusy to zywotny silnik i male spalanie;]Minusy jak dla mnie nie lubie plastikow:P

[robak]

przecisnij go na wszystkich biegach na maxymalnych obrotach i bedziesz wiedział, że jak nie wejdzie na czerwone pole to jest zblokowany

[aLLy]

moja nie wchodzi , ani razu . Vmax 75. Tzn ze jeszcze z niej cos wycisne?:D

[robak]

silnik powinien kręcic tyle, ile jest na obrotomierzu (przynajmniej na niższych biegach ...)

jesli nie to albo jest zblokowany albo kompresja słaba i trzeba zmienic tłok

[aLLy]

moze to jednak kompresja , bo jak moto jest cieple to dam rade odpalic je reka ;O

[na koło]

Miałem Af-1 50 88r i kreciła się do 10tys v-max 85 kiedys poszła do konca obrotomierza i miała 95km na tłumiku na 100% nie blokowana.Jak bedziesz katował to na korbowodzie sie zatrze to jest bolaczka tych silnikow.

[piasektt]

Miałem Af-1 50 88r i kreciła się do 10tys v-max 85 kiedys poszła do konca obrotomierza i miała 95km na tłumiku na 100% nie blokowana.Jak bedziesz katował to na korbowodzie sie zatrze to jest bolaczka tych silnikow.

 

 

Czyli co ta maszynka nie jest blokowana ? To poprostu taki muł? Kręci się do 10tys

[robak]

moze to jednak kompresja , bo jak moto jest cieple to dam rade odpalic je reka ;O

nie koniecznie, ja bez problemu odpalałem ręką DT 125 z nowiutkim tłokiem :clap:

 

miałem af1 50-ke z 91 roku i na wszystkich biegach wkręcała sie do samego końca obrotomierza (12tys) , kiedys nawet przez przypadek na drugim biegu przeciagnełem ją tak, że wskazówka wyszła poza skale :icon_razz: :icon_razz: silniczek pięknie znosił dłuuugą jazde na wysokich obrotach (8-9 tys) :biggrin:

 

jesli silnik nie chce krecic do samego konca obrotomierza to najprawdopodobniej jest juz słaba kompresja albo jakies blokady (oczywiscie pod warunkiem, że wydech nie jest zapchany, jest odpowiednia świeca, szerokośc opon, wielkosc zębatek...)

[piasektt]

Szczerze powiedziawszy podejrzewałem kompresje! Wydech i tak trzeba rozebrać może coś tam siedzi ! Ale jeżeli są jakieś blokady to gdzie ?