krasnal Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Ja się zastanawiam jak 800 km dmuchnę na zlot Boxera w Lubsku??!!Ale klimty zlotów rewanżują cału bul:)Pozatym niekiedy można dostać nagrodę żelaznego zadka heheDawaj dawaj :biggrin: ale nagrody za najdalszą trasę chyba nie dostaniesz. Na Lubsku regularnie pojawia się ktoś na starszym BMW z Anglii :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
afish Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 jesli miałbym wybierac w tej chwili to wybór padłby chyba na virazke 750 bo rozmiarowo wieksza niz 535 a słabsza niz 1100:) Napiszcie mi jak sie ceny teraz mają 750 i moze znacie jakaś stronke o tym motocyklu :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis76 Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Z mojej strony poleciłbym Ci jeszcze Suzuki Intruder VS 800 - to jest mój pierwszy moto, miałem podobne dylematy co Ty, ale cieszę się, że wybrałem właśnie ten sprzęt - jest odpowiednio duży, podobnie jak virago ma kardan a nie łańcuch, jest wygodny, jak jesteś wysoki to zakładasz sobie wysunięte podnóżki i jest git, poza tym piękny klasyczny wygląd choppera i niewygórowana cena. Polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renata Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 pytasz do czego chopper?żeby na starość (o ile dożyjemy) być inwalidą prawie na wózku :biggrin: a swoja drogą w tym dziale temat jest zbędnycokolwiek sie pojawi, cokolwiek zamruczy wydechem my już logicznie nie myślimy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodiniusz Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Jeśli można... polecacie tu Virago. Ale znacznie bardziej odlotowa wydaje mi się Drag Star. Ja się właśnie przymierzam. Czy nikt z Was nie posiada, czy uważacie, że nie warto polecać?? Czy jest ktoś może z (ew. okolic) Wrocławia?? Chętnie bym uprzednio pogadał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 No właśnie do czego chopper?? bo sam jestem ciekaw -widze że nawet właściciele chopperów nie potrafią tego wyjaśnić. Przecież na plastiku też można spokojnie delektować się każdym kilometrem. Na własnym przykładzie wiem, że nie zawsze mam ochotę do zap..lania i czasami spokojnie sobie cruising'uje po mieście. ps. Wszystkie fukcje choppera (szczególnie te związane z przystosowaniem motocykla do sprawnego poruszania się po drodze) spełnia plastik, na dodatek kilkakrotnie razy lepiej - tylko zbędnego chromu brak. ps2. widze że większośc z Was plastiki to tylko na zdjęciach widziała. Na plastiku podróżuje się 10 razy bardziej wygodnie niż na chopperze i co ważniejsze duużo szybciej (kręgosłup jest odciążony a pozycja embrionalna w pełni umożliwia wykorzystanie potencjału motocykla sportowego ). Zresztą nie po to się kupuje motocykl żeby było wygodnie. Mogę zrozumieć że chopper'a kupuje się ze względów estetycznych (oczywiście to rzecz gustu). Innych argumentów na razie nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worriot Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 10 razy wygodniej??? To chyba nigdy nie jechales chopperem... tak sie sklada, ze w garazu mam intruza i ducati- lubie posmigac na obu, ale intruz jest duzo , duzo wygodniejszy. Na ducati po polgodzinie cierpna nadgarstki, lydki i boli dupsko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis76 Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Jeśli można... polecacie tu Virago. Ale znacznie bardziej odlotowa wydaje mi się Drag Star. Ja się właśnie przymierzam. Czy nikt z Was nie posiada, czy uważacie, że nie warto polecać?? Czy jest ktoś może z (ew. okolic) Wrocławia?? Chętnie bym uprzednio pogadał. Obawiam się, że Drag Star to jednak cruiser a nie chopper, dlatego nikt nie poleca, bo w temacie mowa o chopperach :) A swoją drogą Drag Star to fajna sprawa, na mój kolejny sprzęt planuje właśnie dragstara 1100 classic :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Szkoda że jakoś coraz mniej chopperów robią , zanika klasyczna linia :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 01kriters sam chyba widziałeś choppera* tylko na zdjęciu :P Zresztą jak trzeba Ci tłumaczyć to i tak niezrozumiesz. To chyba kwestia charakteru czy niewiem czego. Do codziennej jazdy to polecałbym TDM lub jakiegoś nakedbika. Chopper jest dużo mniej wygodny, ma słabsze hamulce, jest wolniejszy (chociaż takim VS 1400 mozna zaskoczyć posiadaczy co starszych plastików) i ogólnie mniej przystosowany do realiów na Polskich drogach. Ale i tak nie zamieniłbym się na żadną R6 :D *- pisze chopper a mam na myśli produkowane seryjnie choperopodobne motocykle w stylu Intruder czy inny Shadow. Choppery sie buduje/przebudowywuje samodzielnie :) I wtedy moga nie być takie wygodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bojar Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 ja sam smigam od dosc niedawna na virówie i póki co nie zamieniłbym na coś innego, wygoda, blask chromu, dobry moment na dole i w ogóle - to trzeba miec w portkach i tyle ale nie neguje plastików, jak to sie mowi "o gustach sie nie dyskutuje!" i basta ja od poczatku mialem w planie tyklo choppera i nic innego i jesli sie zastanawiasz czy jeden czy drugi rodzaj moto wybrac, nie wiesz co cie sie bardziej podoba wizualnie to qp jakiegos enduraka szosowego - trans alpa czy africa twin sa zwrotne i nadaja sie do kazdej jazdy i terenu . TYLKO TO JUZ POZYCJA NIE CHOPPEROWA :D co mnie nie kręci POZDRO WSIEM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majas Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Witam!Polecam Virago 750 jest to moj pierwszy motocykl i osobiscie tez mam 190 cm wzrostu i jezdzi sie calkiem wygodnie!nie mam wysunientych podozek co by sie bardzo przydalo! Virowki sa dosc niezawodne(choc ostatnio padl regulator :D ), ale ogolnie jazda jak marzenie! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRACO Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Dotej pory jezdzilem virowka 1000 a sa 535 ,750,1000(najlepsze) 1100 i sa to motory do naprawdej dobrej i przyjemnej jazdy a spalanie mojej z plecaczkiem oscylowalo 4,0 do 5,0w zaleznosci od predkosci teraz jezdze VN 2000 i to jes inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis76 Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 ps. Wszystkie fukcje choppera (szczególnie te związane z przystosowaniem motocykla do sprawnego poruszania się po drodze) spełnia plastik, na dodatek kilkakrotnie razy lepiej - tylko zbędnego chromu brak. Chrom wcale nie jest zbędny, to jedna z rzeczy, które sprawiają, że motocykl jest piękny :D ps2. widze że większośc z Was plastiki to tylko na zdjęciach widziała. Na plastiku podróżuje się 10 razy bardziej wygodnie niż na chopperze i co ważniejsze duużo szybciej (kręgosłup jest odciążony a pozycja embrionalna w pełni umożliwia wykorzystanie potencjału motocykla sportowego ). Zresztą nie po to się kupuje motocykl żeby było wygodnie. Plastiki widziałem nie tylko na zdjęciach, ale fakt - nie jeździłem, więc się nie wypowiadam. Ale co do powodów kupowania motocykla to uważam, że jednak dla wielu osób wygoda jest ważna, może dla Ciebie nie - sprawa idywidualna każdego kupującego. Mogę zrozumieć że chopper'a kupuje się ze względów estetycznych (oczywiście to rzecz gustu). Innych argumentów na razie nie znam. Nie tylko ze wzgledów estetycznych, choppery to styl bycia, poczucie wolności i czerpanie maksymalnej przyjemności z prowadzenia maszyny (no i to brzmienie... :) ). Dla użytkowników chopperów priorytetem z pewnością nie jest prędkość...Ale ja szanuję gusta innych i uważam, że każdy jeździ na tym co lubi i co go kręci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 A ja jeździłem R1 po niemiecki autostradach (brak dołów) i deprecha, niewygodnie, sztywne, małe czujesz sie jak bys siedział na psie, niewygodny fotel a pozatym ten wredny dzwięk zarzynanego silnika, troche to lipne w zestawieniu pozatym co tam załadować?? Namiot?? Niby gdzie??Dupsko boli, kolana padają po 200 km.Wiertarka fajna żecz żeby się po mieście pobujać od świateł do świateł żeby 15 latkom frajdę zrobić i tyle... P.S. Dlatego jótro jadę do rajchu ale z chopperem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.