Skocz do zawartości

Deszcz. Jazda w deszczu


Sofija
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

:) Witam ponownie i dziekuje za wasze wypowiedzi

Skoro w deszczu dajesz tak jak na suchym to znaczy ze na suchym słabo dajesz  bo u mnie narmalnie to na deszu opona dostaje takiego poslizgu ze nie dzie porzadnie przyspieszac predkośc max to 120 km/h no i hamowanie TYLKO I WYŁACZNIE TYŁEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niewiem jak kolega i inni koledzy mnie zrozumieli :?: ale ja sie wyrazilem wprawdzie czyli mozna to zrozumiec ze nie tak samo i tez nie mozna tego tlumaczyc ze wszedzie ja wprawdzie daje rade i nawet 160km/h jechac ale po w miare prostej drodze oczywiscie ze nie zapie.....m po kretej dziurawej drodze czy w ruchu miejskim tak jak na suchym mam zalozone prawie nowki bridgestone przud i tyl oryginalne fabryczne i nawet daja rade :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam zalozone prawie nowki bridgestone przud i tyl oryginalne fabryczne i nawet daja rade  :lol:

to jak to smigasz?? że jeszcze tył masz dobry??? apodobno zapier*** fest :!: :!: no chyba że masz przejechane od nowości na cb z 3 tys km :-D

ps od kiedy dosiadłem enduro pokochałem jazde w deszczu :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie njgorsze są wszelkie tunele i woda tam stojąca. W nocy udało mi się wjechać w kałuże której nie zauważłem wyjeżdżając z tunelu. Głebokość ok 20-30 cm speed 140. W ~10 metrów do 50 wychamowałem nie używając hamulca i sam mało nie spadłem od udeżenia wody w nogi.. Kałuży nie zauważyłem...

Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darekcb500 napisał:

mam zalozone prawie nowki bridgestone przud i tyl oryginalne fabryczne i nawet daja rade

 

to jak to smigasz?? że jeszcze tył masz dobry??? apodobno zapier*** fest no chyba że masz przejechane od nowości na cb z 3 tys km :D Moze sie troszeczke zle wyrazilem ale chodzilo mi o fabryczne czyli takie same jak oryginalne od nowosci :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdzę czasem etką po mokrej nawierzchi i ślizgam się wtedy jak na sankach, strasznie mi się ślizgają moje oponki, mam heidenauki ale jak wiadomo w etce są wąskie opony. A na pasy to staram się w deszczu nie najeżdżać, już kilkakrotnie uciekała mi dupa na pasach. Naszczęście gleby jeszcze nie zaliczyłem. A jak dałem raz ojcu moto do pracy to się wyłożył na mokrych pasach, no i tłumik szlag trafił :| Zresztą o mokrych pasach nie trzeba dużo mówić, każdy kto jechał w deszczu napewno sam się przekonał jak się po nich jeździ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przejechałem ok 200 km w deszczu i ogólnie nie było tak tragicznie pod warunkiem, że asfalt był dobrej jakości. Na koleinach i tym podobnych cudach jechało się koszmarnie. Na farbie opony czasem odjeżdżały same na boki, ale jakoś dałem radę. Trzeba być po prostu max skoncentrowanym.

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przejechałem ok 200 km w deszczu i ogólnie nie było tak tragicznie pod warunkiem' date=' że asfalt był dobrej jakości. Na koleinach i tym podobnych cudach jechało się koszmarnie. Na farbie opony czasem odjeżdżały same na boki, ale jakoś dałem radę. Trzeba być po prostu max skoncentrowanym.[/quote']

Pewnie kręciłeś się koło 4-ki. Też dzisiaj jechałem 250 km, po drodze 4 burze, ciągłe opady na maxa, i połowa drogi w koleinach - koszmar. Teraz herbatka z prądem i lulu!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Moja technika to unikać takich sytuacji;) no ale wiadomo nie da się. Pierwsze co to z gazem b ostrożnie bo uślizg mógłby sie źle skoczyć. Hamwanie też ostroznie nie zostawiać na ostatną chwilę. A ogółem to każdy ma jakis sposób

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z gazem i hamulcem ostroznie... wogole ostroznie!! :biggrin:

no i z daleka od wszelkich malunkow na jezdni.. to paskudztwo jest strasznie sliskie jak popada...

a juz nie daj Boze nieopatrznie zredukoac na tym biegi...

podsumowujac... OSTROZNIE i z ROZWAGA

ps.

wszytkie wypadki mialem w czasie lub bezposrednio po deszcu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...