arcioo Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Witam.Mam problem z kontrolką . Po zimowaniu wymieniłem wszystkie płyny wraz z olejem , i przyszedł czas na jazdę próbną , po 5 km zapaliła mi sie kontrolka oleju (troszę się przestraszyłem) ale wróciłem do chatki i zauważyłem że troszkę przesadziłem z olejem więc go zlełem do odpowiedniego poziomu. Ale kontrolka nie zgasła po przekręceniu kluczyka mija ok 30s i się zapala, po uruchomieniu nadal się pali . Może ktoś wie o co tu chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 jak oleju jest tyle ile powinno być to nic innego jek problem z elektryką/czujnikiem poziomu oleju nie przychodzi mi do głowy :icon_razz: Yamaha stosuje czujnik poziomu oleju a nie ciśnienia więc nie chodzi tu raczej o ciśnienie oleju. No chyba że ktoś przerobił sobie na czujnik ciśnienia (często sie zdarza) a przy wymianie zapowietrzyłeś pompe oleju to wtedy mogą być faktycznie problemy z ciśnieniem i trzeba odpowieczyć pompe bo pozacierasz silnik... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arcioo Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Ok. Dzięki. Tylko dlaczego to zapala się przy wyłączonym silniku , po samym przekręceniu kluczyka? Nie wiem lece zobaczyć ciśnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Mam trochę inny problem ale także z tą kontrolką... w moim wypadku - trochę pojeździłem po wymianie oleju, trochę pojeździłem i zapaliła się kontrolka... przed odjazdem z garażu sprawdzam poziom i mam ciut ponad połowę... trochę ujadę to zapala mi się lampka i przez jakiś czas się pali... zazwyczaj do momentu aż spadną obroty do około 4tyś. Nie ma jednak na to reguły czy zgaśnie od razu czy dopiero za którymś razem. Dodatkowo jak już zgaśnie to czasem się już nie zapala a czasem zapala się ponownie... zazwyczaj jak jadę długo z tym samym zakresem obrotów. moje moto to r1 z 2001... martwi mnie to trochę nie chciałbym jej zatrzeć :icon_rolleyes::( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Uzupełnij olej do pełna (oczka oczywiście, nie pod korek wlewowy :icon_rolleyes:), powienno być ok. A na wcześniejsze posty nie odpowiadajcie, bo to temat wykopany z 2006 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Rozgrzej dobrze sprzeta, poczekaj kilka min i sprawdz poziom oleju. I zalej tak zeby był na górnej kresce, jeśli wtedy kontrolka bedzie sie czasem świecić to musisz przeczyscić styki może robi sie gdzies zwora, a na pewno nie musisz sie martwić o zatarcie sprzeta bo jak ktoś napisał wczesniej w yamaha robi kontrolki poziomu oleju, a nie ciśnienia. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radosniak Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 mam r6 z '99 i podobny problem. podobno w pierwszych rocznikach r1/r6 zawieszaly sie kontrolki przez przekaznik wskaznika poziomu oleju lub sam wskaznik. niedlugo wybieram sie na przeglad. dam znac czy to byla przyczyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Mam trochę inny problem ale także z tą kontrolką... w moim wypadku - trochę pojeździłem po wymianie oleju, trochę pojeździłem i zapaliła się kontrolka... przed odjazdem z garażu sprawdzam poziom i mam ciut ponad połowę... trochę ujadę to zapala mi się lampka i przez jakiś czas się pali... zazwyczaj do momentu aż spadną obroty do około 4tyś. Nie ma jednak na to reguły czy zgaśnie od razu czy dopiero za którymś razem. Dodatkowo jak już zgaśnie to czasem się już nie zapala a czasem zapala się ponownie... zazwyczaj jak jadę długo z tym samym zakresem obrotów. moje moto to r1 z 2001... martwi mnie to trochę nie chciałbym jej zatrzeć :):( A mnie to wygląda na problem z ciśnieniem właśnie oleju albo pompą oleju... Kiedyś miałem podobny problem w GPZ500S i dosłownie w taki sam sposób się zachowywała kontrolka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2008 Ale rozumiesz ze Yamaha robi kontrolke poziomu oleju, w kawasaki miałeś kontrolke ciśnienia oleju i rzeczywiscie jesli załączała sie to mógł to byc problem z pompą. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 A mnie to wygląda na problem z ciśnieniem właśnie oleju albo pompą oleju... Kiedyś miałem podobny problem w GPZ500S i dosłownie w taki sam sposób się zachowywała kontrolka. Człowieku czytaj wcześniejsze posty, bo się tylko ośmieszasz teraz. Do dupy są takie porady ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Człowieku czytaj wcześniejsze posty, bo się tylko ośmieszasz teraz. Do dupy są takie porady ... Pawelku przepraszam, nie doczytałem... A do dupy to wiesz, jest papier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2008 Spoko :P A w temacie - zacznij od przekaźnika, bo to on często zawodzi, a jego wymiana (czy tylko czyszczenie i sprawdzenie styków) jest mniej pracochłonne niż wymiana czujnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 zrobiłem jak mówicie z dolewką i jak na razie się nie zaświeca a trochę pojeździłem... mam nadzieję że to co jeździłem gdy się zapalała w żaden sposób nie męczyło sprzęta :icon_mrgreen: dzięki za szybkie i fachowe wsparcie :clap: pozdravki i bezawaryjnych sprzętów życzę :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.