Suzuki SV 650 opinie

[slusar_o2]

Dzięki za odpowiedzi. A kolega nie tyle nie może, co nie lubi. Jeździ er-5 i strasznie narzeka na wiatr powyżej 110, więc zwykle lecimy wolniej i podziwiamy widoki ;) A z kolei jak jadę sam to jeżdżę trochę szybciej, do tego uwielbiam jeździć po górach i dlatego chciałbym spróbować czegoś sportowego

 

no nic, jeszcze sporo czasu przede mną, bo jestem uwiązany umową AC do marca, i sam jestem ciekawy co z tego będzie, choć sv eSka wydaje się najrozsądniejszym wyborem.

[tipmann85]

super moto kupuj

[peterr86]

witam

 

a ja mam pytanie jak to jest z ta panewka i napinaczem w rocznika 98-02? przy jakich przebiegach moga sie obajwiac te wady?

poniewaz bardzo jestem zainteresowany zakupem ale jakos mam obawy co do tych usterek.

Edytowane 28 Października 2010 przez peterr86

[dyziowg]

Z tego co mi wiadomo, panewki nawalaja od jezdzenia na gumie,

 

Co do napinacza, roznie. Moja k2 sprzedalem z 50k km i wszystko dzialalo :)

[slusar_o2]

no i kupiłem sv :) Zrobiłem nią dzisiaj 420 km z Poznania na śląsk, w różnych warunkach, od zakorkowanego Poznania i Wrocławia, poprzez trasę jak i autostradę. I w sumie to mam 3 spostrzeżenia.

 

1. Jest dużo wygodniejsza niż mi się wydawało, jak pierwszy raz na nią wsiadłem parę miesięcy temu. Nadgarstki nie bolą, bardziej plecy od ciągłego odciążania tych nadgarstków :P Ale i tak najbardziej po takim dystansie boli tyłek, choć w moim małym kawasaki też siedzenie miałem bardzo twarde. Idealna prędkość przy której można zapomnieć o plecach to 100-110 kmh. Czyli nie tak źle.

2. Nie wiem czy tak dzisiaj mocno wiało czy nie, ale motocykl jest tylko nieznacznie bardziej stabilny przy większych prędkościach od 250r. Jakoś nieczułe się jakoś ultra pewnie przy 180 i całą autobane jechałem ok 130-150.

3. moto jest zajebiste :D

 

Pozdro :)

[dyziowg]

Ktora wersje kupiles?

 

Kiedys tez bolaly mnie plecy ale jazda z pasem nerkowym rozwiazala problem.

 

Zrobilem tez trase UK -> PL bez problemu, przyzwyczaisz sie bedzie ok. Przy 200kmh nic nie powinno sie dziac a moto nie lubi wiatru.

 

3. moto jest zajebiste :D

 

Pozdro :)

 

Ano jest :crossy:

[slusar_o2]

niebieską eSkę po lifcie :)

[WilQ_21]

Witam

mam pytanie do posiadaczy SV trochę z innej beczki, a mianowicie planuję zmienić motocykl i zastanawiam się nad SV 650. Obecnie śmigam na Gsx600f i tutaj jest moja wielka niewiadoma czy by to nie było "cofnięcie się w rozwoju". Na Sv nie miałem okazji śmigać, tak więc chciałem zapytać czy może ktoś kiedyś postawił podobny krok i podzieliłby się wrażeniami.

pzdr

[peterr86]

jezeli boisz sie uwstecznienia to kup 1000 :icon_twisted:

[WilQ_21]

jak by mi na to budżet pozwolił to bym nie zadawał tutaj tego pytania :wink:

pzdr

[Berbim]

Witam

mam pytanie do posiadaczy SV trochę z innej beczki, a mianowicie planuję zmienić motocykl i zastanawiam się nad SV 650. Obecnie śmigam na Gsx600f i tutaj jest moja wielka niewiadoma czy by to nie było "cofnięcie się w rozwoju". Na Sv nie miałem okazji śmigać, tak więc chciałem zapytać czy może ktoś kiedyś postawił podobny krok i podzieliłby się wrażeniami.

pzdr

 

Przesiadka na SV 650 z GSX600F to na pewno nie krok w tył.

SV góruje nad GSXefem wyraźnie, jak dla mnie wrażenia z jazdy tym drugim były takie jakieś mdłe ;)

Mimo że 600 ma większą moc, to sposób w jaki ją oddaje jest "ospały", SV reaguje na ruch manetki o wiele bardziej żywiołowo.

Na miasto zdecydowanie lepsza SV, do turystyki już nie koniecznie , ale jak dla mnie GSX jest pozbawiony ikry w konfrontacji z SV.

Na mieście SV nie ustępuje pola sporo silniejszym motocyklom, przesiadaj się Waść a nie będziesz żałował ;)

[WilQ_21]

Przesiadka na SV 650 z GSX600F to na pewno nie krok w tył.

SV góruje nad GSXefem wyraźnie, jak dla mnie wrażenia z jazdy tym drugim były takie jakieś mdłe ;)

Mimo że 600 ma większą moc, to sposób w jaki ją oddaje jest "ospały", SV reaguje na ruch manetki o wiele bardziej żywiołowo.

Na miasto zdecydowanie lepsza SV, do turystyki już nie koniecznie , ale jak dla mnie GSX jest pozbawiony ikry w konfrontacji z SV.

Na mieście SV nie ustępuje pola sporo silniejszym motocyklom, przesiadaj się Waść a nie będziesz żałował ;)

 

Dzięki o taką wypowiedź mi chodziło. Z Gsxf jestem zadowolony, ale chciałbym spróbować jazdy V2, tylko miałem niewiadomą czy to właśnie nie będzie coś w stylu uwstecznienia.

pzdr

[Bob-ER5]

Dzięki o taką wypowiedź mi chodziło. Z Gsxf jestem zadowolony, ale chciałbym spróbować jazdy V2, tylko miałem niewiadomą czy to właśnie nie będzie coś w stylu uwstecznienia.

pzdr

Jeździłem tymi tym i zgadzam się z przedmówcą. Tu nie chodzi tylko o moc. Silnik w układzie V to przede wszystkim potężny moment obrotowy, nie to co ociężałe jajko ;] Sam po zimie kupuje SV 650s :D

[qbass85]

Ktora wersje kupiles?

 

Kiedys tez bolaly mnie plecy ale jazda z pasem nerkowym rozwiazala problem.

 

Zrobilem tez trase UK -> PL bez problemu, przyzwyczaisz sie bedzie ok. Przy 200kmh nic nie powinno sie dziac a moto nie lubi wiatru.

Ano jest :crossy:

oj nie lubi, pewnie ze względu na małą masę, ale potwierdzam moto super szczególnie dla początkujących. Sam jestem po moim pierwszym sezonie. pzdro

[Mela]

SV to moje pierwsze moto i bardzo je polecam! :) na pewno nie mozna mowic o uwstecznieniu, reaguje dosc optymistycznie na decyzje ridera no i uczy poprawnej redukcji biegow, hehe :) na pewno nie zawiedzie Cie na pol position :D

zwinny i wygodny na miasto, problemy tylko byly przy szybszych predkosciach, ale do az takich chyba nie jest zaprojektowany :)

 

a dodam jeszcze, ze kupil ja ode mnie kolega, rowniez jako pierwsze moto, i po roku zmianil na.. SV 650 ;) tylko ze nowsza oczywiscie

 

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez Mela